ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacielePelikan Edelstein - Topaz i Caran d'Ache Blue SkyNo to mamy hit - Pelikan M1005 i M101NPelikan 100 "custom"- własna przeróbkaJak to się wszystko zaczęło...Pelikan 1929Pelikan 120 Günther WagnerPelikan Picadilly CircusPelikan Edelstein- SapphireRehabilitacja serwisu Pelikana :)Pelikan 400 czy 600 ?04.08 Slupsk
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Witam

Ciekawy jestem waszej opinii, które z tych piór byście wybrali WM Smart GT czy Pelikan M 200/250. Zakładamy że wygląd nas nie interesuje wszystkie trzy nam się podobają tak samo. Najbardziej chodzi mi o właściwości użytkowo pisarskie. Innymi słowy, macie pieniądze na jedno z tych piór, podobają wam się jednakowo trzeba zdecydować które wybrać. Czy to że M 250 ma złotą stalówkę ma decydujące znaczenie pisarsko użytkowe ? Pióro ma służyć do dosyć intensywnego pisania codziennie. Ciężar bez znaczenia chociaż WM jest cięższy od ptaszyska. Z góry dziękuje za odpowiedź


Ja bym zawęziła poszukiwania do WM i Pelikana 250. Skoro nie pieniądz, to niech będzie ten lepszy Pelikan
Do noszenia w kieszeni - Expert. Pancerny i słusznej postury.
Dla przyjemności pisania lub na biurko - P250. Bo fajniejszy
Trudny wybór.
Nie możesz wybrać obu?
Nie, na poważnie, brałbym Watermana
Ze względu na użyte solidniejsze materiały.
zdrówka



Ja bym zawęziła poszukiwania do WM i Pelikana 250. Skoro nie pieniądz, to niech będzie ten lepszy Pelikan

I tak zrobimy nie będziemy się rozdrabniać jak szaleć to szaleć Dzięki konis za info tak materiał to plus WM tak mi sie wydaje, bo skoro pisze, że M 250 jest wykonany z najwyższej klasy materiałów, a nie pisze jakich to chyba plastik no nie ?

P.S. Pierwszy raz wstawiam cytat więc mogłem coś popsuć...
Chyba plastik
Bawiłem się jednym i drugim...
Cóż, dla mnie ten WM jest trochę za toporny. Pelikan to zdecydowanie większa finezja wykonania, elegancja i tradycja.
No i ta stalka
Odradzałbym experta. Jak na pióro do codziennego pisania jest ono według mnie zbyt ciężkiei nieporęczne. Faktycznie jest bardziej wytrzymały niż pelikan, ale zdecydowałbym się na tego drugiego.
Głównie ze względu na dobrej jakości stalówkę i wagę.
Najlepiej odwiedź pobliski sklep i zobacz które pióro lepiej Ci leży w dłoni.

Pozdrawiam.
Ale znów Pelikan M250 jest bardzo lekki i sprawia wrażenie strasznie delikatnego, kusiło mnie to pióro z powodu złotej stalówki ale kiedy wzięłam je do ręki zmienilam zdanie. Chyba wolałabym M215 i za jakiś czas dokupić złotą stalówkę.
Przepraszam, zapomniałem o jednym dla mnie bardzo ważnym elemencie, mianowicie średnica sekcji ( tam gdzie pióro trzymamy w trakcie pisania ). Gdzieś w jakiejś recenzji zagramanicznej wyczytałem, że to 9,5 mm to zdecydowanie za mało, innymi słowy bardziej poglądowo WM Katastrofe jest dla mnie za wąski jeśli ten wymiar się potwierdzi pozostaje WM Smart z góry dziękuje, jeśli ktoś mi taką informację poda.
Witam, ja wolę Experta, głównie dlatego, że Pelikan ma za krótką na mój chwyt sekcją.
Pozdrawiam
Z kolejnego źródła dotarła do mnie informacja że Ptaszysko ma 9 mm pomiar metodą chałupniczą, ale zawsze jakiś jest. Zostało iść do sklepu i sprawdzić, ciekawe co mi facet powie w sklepie jak zapytam o suwmiarkę...
Wymiary wymiarami, każde pióro trzeba chwycić i przymierzyć do swojej dłoni, najlepiej trochę nim popisać. Wiem, banały
Nie banały, tylko prawda absolutna!
Mam zbyt wiele piór, by o tym nie wiedzieć. Wiele osób na forum nie cierpi Experta, mnie akurat dobrze "leży" przy dłuższym pisaniu. A lekki, świetnie piszący M200 nie, mam ochotę na M800, bo stosunkowo dłuższa sekcja i powinno byc ok. Ciężkie Visconti są dla mnie dobrze wyważone i lubię je, choć maxi jest lepsze niż midi. Duofold International mnie nie "leży", ale duży Centennial- bajka. Małym Sapporo z zatkniętą skuwką mogę pisać godzinami. I tak można by ciągnąć tę opowieść jak rozważania o wyższości świąt....Jeden woli rybkę, drugi jajko

Jeden woli rybkę, drugi jajko

A dla prawdziwych twardzieli - kawior!
Hehe, do piòrowego kawioru dochody jeszcze nie takie