Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
aa
co to jest choryzont?
i czemu "za choryzoncie", to jakaś nowa gramatyka?
co to jest choryzont?
i czemu "za choryzoncie", to jakaś nowa gramatyka?
Może ma problemy z ortografią :P. Horyzont to samo H, ale więcej nie mówię, bo nie znam się na wierszach O_o
Niemiecka ortografia
To jest jeden z moich pierwszych wierszy i to jeszcze napisany na lekcji niemieckiego
gdy zrobienie prostego błędu ortograficznego czy literówki było pewne.
Bardzo przepraszam że nie sprawdziłem go przed wrzuceniem na forum.
Nigdzie nie było światła za purpurą
horyzont tonie wraz z całym światami
jak gwiazdy schowane za chmurą
szukam odpowiedzi zagubionej przed latami
kolejny niemiecki wierszyk
Wenn du so Deutsch liebst, schreib auf Deutsch...
Vielleicht wäre es besser...
Mir gefällt es nicht.
(Jeśli tak kochasz niemiecki, pisz po niemiecku.
Może byłoby lepiej.
Mi się nie podoba.)
PS Niemiecka ortografia to nie jest.
Ich weiß, deutsch und ich mag es nicht, in Deutsch zu schreiben
wole angielski
Chciałam odpisać po angielsku, ale już nie będę offtopować.
Proszę zadowoleni niema to jak komuś dosrać by poczuć się lepiej
Och tak, od razu przeżyłam coś na kształt katharsis.
Czegoś w tej dyskusji nie "kumam". I to nie rozumiem obu stron.
Jeśli ktoś publikuje - to po to, żeby otrzymać opinię (także krytykę). Więc nie ma się o co obrażać.
Jeśli ktoś komentuje - to po to, żeby doradzić lub wypowiedzieć swoje zdanie na temat utworu. Wydźwięk waszych komentarzy przypominał bardziej atak (zdaje się niezamierzony), niż konstruktywną krytykę. Nie można po prostu po ludzku porozmawiać, zwrócić uwagę na istotę dbania o ortografię? Poza tym - oprócz tego zarzutu nie dostrzegłam żadnych innych konkretnych porad, na które zapewne autor tworu liczył.
Matko, chyba się starzeję.
Kiedy czytałam dzieło po raz pierwszy, nie skomentowałam. Nie czuję ekspertem w tej dziedzinie. Teraz nie mam już okazji, a szkoda. Nie należy się zniechęcać, Watsonie.
Z pozdrowieniami od waszej nie-do-końca-usatysfakcjonowanej i wciąż pokręconej Rieen.
Kłaniam się w pas.
Nie miałam okazji by przeczytać Twój utwór Watsonie ale potwierdzam słowa Rieen .
Sama piszę krótkie wierszyki ale nie przejmuję się opiniami innych tylko wierzę ,że moje dzieła znaczą dla mnie wiele a dla innych nie muszą :)
Dlatego nie zniechęcaj się Watsonie , każda krytyka , każdy komentarz doda Ci siły by pisać lepsze bądź gorsze utwory .
Pamiętaj !!! ,,Co nas nie zabije to nas wzmocni" nie znacznie ile krytyk poniesiesz zawsze bądź sobą :)