Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Kiedy zignorujesz tą "klątwę", potraktujesz jak coś co nie ma żadnego wpływu na ciebie i tej osobie zaczniesz życzyć jak najlepiej z serca, to ta zła energia wróci do niej ze zdwojoną siłą.
Kiedy uważasz, że ta "klątwa" jest sprawcą Twoich kłopotów, dajesz jej zezwolenie i wchłaniasz tą złą energię. Kiedy tą sprawę ignorujesz nie ma ona do Ciebie dostępu.
Uwierz mi, że to jest takie proste. Nikt nie ma nad Tobą władzy dopóki, dopóty Ty mu na to nie zezwolisz.
Uwierz mi, że to jest takie proste
Żeby to było takie proste, to by profesjonalni nakładacze i zdejmowacze uroków nie mieliby roboty. Proste to może jest dla ciebie i dla mnie i jeszcze dla paru tutejszych stałych bywalców, ale nie dla kogoś, kogo takie gówno trafia pierwszy raz w życiu. To raz.
Dwa, pamiętaj, że dobrze przygotowana klątwa jest jak dobrze zrobiony wirus komputerowy: raz wpuszczony do systemu przejmuje nad nim kontrolę i żaden antywirus go nie skasuje - trzeba użyć profesjonalnych środków, bo system jest w tym momencie bezsilny. Potraktowani dobrą klątwą ludzie umierali w ciągu doby mimo, że byli absolutnymi sceptykami i "nie dawali jej siły".
Oczywiście przejmowac się nie ma czym: jest wirus, są antywirusy: w takim nieprofesjonalnym przypadku dobra medytacja oczyszczająca wywali takie coś z systemu.
Poza tym rzeczywiście to, co napisałeś: odsyłamy dobrą energie do nadawcy; to pozbawia go "amunicji". A, i nie ma potrzeby, żeby nadawcę coś trafiało; po co? Przecież nie chcemy z całego serca niczego złego dla czarownicy: wizualizujemy więc szambiarkę, która wsysa i unieszkodliwia wysłany do nas gnój i świat staje się od tej chwili nieco lepszy
Jeżeli się trochę tym Piku interesowałeś, to zapewne zauważyłeś, że każda osoba, na którą się "rzuca" urok zostaje przez takiego maga o tym powiadomiona. Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że jeżeli klątwy działają, to dlaczego trzeba o tym informować?
każda osoba, na którą się "rzuca" urok zostaje przez takiego maga o tym powiadomiona
Nie jest to, niestety, warunkiem koniecznym działania czarnej magii. istnieją takie procedury czarnomagiczne, w któryc nie wolno powiadamiać ofiary o użyciu czarów, żeby nie podjęła przeciwdziałania. Wystarczy nawiązanie kontaktu energetycznego; do tego mag potrzebuje np. zdjęcia ofiary, albo włosa czy paznokcia, czy czegokolwiek, co miało z nią kontakt; to wystarczy. Może po to był potrzebny tej panience ten tarot z kolorem włosów.
.