Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
a z tymi wieszakami, to naprawdę działa? czy jak idiotka będę popier*alać z drutami po osiedlu ?
mówisz o radiestezji?
jeśli tak to spróbuj z gałązką, mnie różdżka nie drgnie nawet, a gałązka owszem skacze.
nie, różdżka albo chodzi, albo nie. Skupianie się niczego tu nie zmienia.
Sprawdzałam naszą działkę, przed postawieniem domu. A tak raczej z ciekawości, no gałązkę mi wyrywa z ręki, a te profesjonalne różdżki ani drną. A, dziwna sprawa, w górę skakała, a nie w dół.
Jakaś na odwyrtkę jestem
Pik siedzący długo i głęboko w temacie nagrań tego typu, ostrzega przed ofertami nieznanych autorów, gdyż działanie tych dźwięków jest podprogowe. Nie ma się nad nimi żadnej świadomej kontroli.
Po wielokrotnym sprawdzeniu i znając proces tworzenia nagrań, ufa calkowicie jedynie CD z instytutu Monroe'a, które stosuje też i poleca Moen. Korzystałam przed laty z części tych nagrań jeszcze w postaci taśm. Z korzyścią i bez skutków ujemnych
Korzystałam przed laty z części tych nagrań jeszcze w postaci taśm. Z korzyścią i bez skutków ujemnych
Bez skutków dodatnich też, w moim przypadku
Narazie
dziś tylko poczułam przeolbrzymi chłód - który czuję nadal - i nastroszone włoski na całym ciele..
http://www.youtube.com/watch?v=Cd0ZuPpRvXk
nie wiem, czy znacie historię powstania tego utworu..? jest równie poruszająca ..
ja na wszelki wypadek nie będę go testować na sobie. Dość mam swoich kłopotów, chętnie je oddam w dobre ręce, tyle że nikt się nie zgłasza na ochotnika
juz podalam dalej roszponko:)
Za darmo wzięłam biedujący w rowie z odpadkami betonu i asfaltu odrost sumaka i posadziłam na osiedlu.
Za darmo odłożyłam kilka najpiękniejszych nasion czerwono kwitnących kasztanów i zakopałam przy drodze w lukach między drzewami. Są odporniejsze na kasztanowiaczka.
Za darmo wzięłam parę samosiejkowych maluchów modrzewia spod dużego i posadziłam w rządku na sąsiedzkiej granicy za zgodą. Podobnie robi się ze świerkami itp. Nie trzeba na to pieniędzy za mnożenie epidemii reklamy...
I wierz mi, że przy tym więcej frajdy i na dłużej.
ja też tak zrobiłam, i za darmo mi wymarzły na wiosnę. Tak jest od 3 lat, czyli odkąd tu mieszkamy
Już się zastanawiam czy za darmo tej zimie kopa nie zasadzić!
Tak się zdarza MiMi, szczególnie jeśli :
1. Gatunek ziemi wyjątkowo niedobrany do gatunku.
2. Gatunek jest delikatny i nie był właściwie ocieplony na zimę.
3. Jak w tym roku : w maluchach zaczęły już krążyć soki, bo przedwcześnie przyszły ciepłe dni, a potem nastały nagle ostre mrozy bez ochronnego śniegu.
4. Zawsze część drzewek ginie z powodu szkodników, chorób i innych nieszczęśliwych przypadków losowych.
A wirtualne wszystkie rosną i rosną... i nikt nie dostaje info, że coś się stało...
Więc się każdy tylko cieszy.
A kopa tym ostatnim morderczym mrozom też bym dała. Poszły mi chryzantemy Zawadzkiego choć odporne (to dlatego, że już miały b.dużo liści), dwa gatunki lawendy, ostróżka, połowa groszku leśnego wieloletniego, tawułki...
Poszły mi chryzantemy Zawadzkiego choć odporne (to dlatego, że już miały b.dużo liści), dwa gatunki lawendy, ostróżka, połowa groszku leśnego wieloletniego, tawułki...
... cytryniec, porzeczka czarna, metasekwoja, pigwa, róże, truskawki, fasolki, i całe mnóstwo drzewek zważonych
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Vv0vWHJs2QQ
Tak sobie też zaraz skojarzyłam Mirku trudności Reni i jak ich nie może przeskoczyć ...
Doczytałam do tego miejsca... :
"Bóg jako Stwórca i Pan ludzkich dziejów ma absolutne prawo do życia człowieka. Szanuje jednak jego wolność, zdolność dysponowania życiem, czyli podejmowania decyzji, dokonywania wyboru, również tych niewłaściwych. Szanuje go jako osobę i istotę wolną, stworzył go przecież na swój obraz i podobieństwo. Nie chce, by służył Mu niewolnik, gdyż taka służba nie pomnaża Bożej chwały."
Oto dlaczego wierzę w Stwórcę, ale nie teologom i ich interpretowaniu intencji Stwórcy jako feudała ze swoimi przybocznymi tubami.
Każda religia zniewala. Chęć posiadania władzy nad drugim człowiekiem i manipulowaniem nim, jest silniejsza od przekazania prawd objawionych w czystej i nieskazitelnej formie.