Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
No dobra, to chyba koniec żartów.
Dziś mi się przyśniła już regularna wojna współczesna, z całkiem polska mobilizacją i pierwszymi nieporadnymi ruchami zmobilizowanej rezerwy, z pierwszymi ofiarami rosyjskich snajperów.
Dość duże straty w ludziach były, bo ataki dotyczyły niemal cywilnego transportu zmobilizowanej rezerwy która jechała na wyznaczone miejsca.
Jechałem w tym transporcie, już w mundurze acz bez broni, podobnie jak reszta panów. Już po likwidacji transportu i rozliczeniu strat zdziwiłem się, bo w transporcie zginął mój były kolega, taki co to przestał być kiedyś kolegą na jego własne życzenie...
Sen wiązał elementy kilku poprzednich snów.
Budzę się rano - a tu mobilizacja - tyle że na Ukrainie ... kraju skądinąd mi bliskim, dość często tam bywałem ostatnio.
Ewa, jestem pod wrażeniem.
Wczoraj nie mogłem się nijak skupić na medytacji, chyba Pełnia rozpraszała i tak męcząc się zasnąłem i śnił mi się ten sen.
Próbując wejść w medytację starałem się wyciszyć, więc snu nie programowałem.
Dziwne było to, ze we śnie beznamiętnie podchodziłem do strat w ludziach, choć w moim autobusie akurat na 10 podróżujących został jeden - ja...
Tyle, że ciał nie widziałem, ja to jakby z informacji przekazywanych przez kogoś się dowiadywałem.
Arku mobilizacja wstępna była ogłoszona, jednak nie na całym chyba terenie Państwa. Dziś jest informacja, że podpisano oficjalną mobilizację na terenie całego kraju.
Mi się kiedyś śniło, że helikopter się rozbił na pustej polanie... Podbiegłam i chciałam pomóc pilotowi ale źle masaż serca mu zrobiłam i umarł. Potem próbowałam się z nim skontaktować w zaświatach ale był zbyt dużo tłok i ciągle mi uciekał. Rano jak wstałam okazało się, że faktycznie rozbił się śmigłowiec i pilot zginął.
Od dawna przeczuwam, że Polska szykuje się na wojnę ale zawsze to było odległe. Może teraz nie będzie wyjścia i w końcu nadszedł ten czas. Wojna jest straszna ale też oczyści nasz kraj z tych różnych debilizmów które narosły w czasach pokoju.
Oczyści albo i nie. Gorzej jak po wojnie zostanie tylko debilizm. Wywoływanie wojny jest przykładem jego czystej odmiany.
Ja miałem wczoraj ogromny niepokój, jak zawsze, gdy ma się wydarzyć jakaś katastrofa. Trzyma mnie to do teraz.
Dajmy spokój już wojnie. Nie twórzmy niepotrzebnych bytów energoinformacyjnych, tzw. wg V.Z. "wahadeł".
A co, Arek to Twoja druga miłość w jesieni życia?
Nie wiem dlaczego to wcześniej napisałam. Dobrze wiem, że empatia też działa bo wiele razy miałam tak, że po prostu wkurzałam się, że Polacy nic nie robią, a rząd nas okrada. Sama nic nie robię bo uważam, że to mnie nie dotyczy ale mimo wszystko czasem jestem wkurzona i zdesperowana.
Kahlan uważam, że nie powinnaś sobie robic absolutnie żadnych wyrzutów, bo ze względu na empatię właśnie, nie jesteś oddzielona i tę przestrzeń kształtujesz. Nie wszystko jest tym, na co wygląda - w tym wypadku myślę o "niedziałaniu" które jak zrozumiałam sobie zarzucasz.
Patrząc czysto przyziemnie, masz wpływ - głosowania w wyborach, a przede wszystkim poprzez mądrośc jaką przekażesz swoim dzieciom. Uważam, że to dużo.
Niewiele zobaczyłem, natomiast było bardzo ciekawe kolorystyczne zróżnicowanie różnych lądów i krajów.
Europa - ciemnoszara
Polska - podobnie jednak z fioletowymi i tęczowymi przebłyskami gdzieniegdzie
Rosja - część europejska - jasno zielona - zdziwiłem się
Ukraina - czerwona z odcieniami pomarańczu i żółci
Rosja - część azjatycka mocno ciemnozielona
Chiny - żółte
Południowa Azja - żółte
Korea i Japonia - ciemnobrunatne
Australia - biała
Nowa Zelandia - indygo
Ameryka Północna z Meksykiem - czarna
Ameryka Południowa - kolory piór koguta - czerwone, pomarańczowe i żółte.
http://www.reiki.fc.pl/bb3/viewtopic.php?f=81&t=2067
To jest pierwsze doniesienie o demonstracjach w Wenezueli. - z 12.02.2014.
http://natemat.pl/92053,w-wenezueli-rezim-krwawo-rozprawil-sie-ze-studentami-policja-strzela-do-protestujacych
Nawiasem nie czytałem go wtedy, tylko teraz znalazłem.
O zamieszkach w Wenezueli dowiedziałem się kilka dni później, gdy zastrzelono Miss Wenezueli ...
Twój sen wbija w parkiet