Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Mam 32 lata. Zawsze myślałem o pracy w policji ale życie ułożyło się tak że dopiero teraz mogę o tym poważnie pomyśleć.
Największe moje obawy wiążą się z badaniami lekarskimi i dalej- czy dam radę na szkółce. Jak napisałem mam 32 lata... nie ta kondycja. Aczkolwiek ciągle uprawiam sport (piłka nożna, ASG)
Jeśli chodzi o badania to miałem kiedyś zabieg operacyjny polegający na :
podwiązaniu żylaków powrózka nasiennego
a także choroba Osgooda-Schlattera (jak miałem 10-12 lat)
Czy muszę się przyznawać do tego na komisji? Można to jakoś zweryfikować?
Po za tym byłem kiedyś karany sądownie jak miałem 18 lat i dostałem 2 lata w zawieszeniu na 4. Karalność mam chyba ,,wymazaną" z kartoteki bo 5 lat temu potrzebowałem świadectwo o niekaralności i pisało że nie jestem karany- Chyba że w policji inaczej weryfikują te dane. Mam wpisać w podaniu że byłem kiedyś karany???
Co do szkółki- martwi mnie to że jak jej nie skończę to stracę pracę którą teraz mam (pełen etat- u prywaciarza)
Niewiem za bardzo co robić... Proszę o opinie osób które mogą pomóc.
Dzięki i pozdrawiam
Może ktoś wyrazić swoją opinie? Dzięki
Witam--i co kolego złozyłes papiery do policji????????????
Witam też mam 32 lata tak jak Ty,problemy zdrowotne tez tam jakies mam nie bede pisał jakie bo to nieważne ale startuje.W niedziele zdawałem two i tsf,two-36 pkt a mogłem wiecej ale zawaliłem dwa pytania bo za szybko napisałem i sie pomyliłem a tsf wykręciłem najlepszy czas z grupy 1.13s,tak że widzisz jestesmy w tym samym wieku i widzisz jaki wynik można osiągnąć,młodsi wypadali gorzej.Tylko wiadome że jeśli nic nie ćwiczysz to zapomnij o dobrym wyniku tzn.jakies biegi,troszke siłowni cokolwiek,jeśli robisz to myśle że dasz rade.Pozdrawiam.
Witaj. Proboj smialo.na szkole sa ludzie starsi i daja rade, a na silke to nie chodzili wystarczy chciec