Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Dzisiejsze info z Głosu Koszalińskiego:
"Strażnicy miejscy z Gościna prosza o pomoc w znalezieniu właściciela szczeniaka, który błąkał się przy ulicy IV Dywizji Wojska Polskiego w Gościnie.
Jesli właściciel się nie znajdzie lub okaże się nieodpowiedzialną osobą, która nie potrafiła upilnować bezbronnego psiaka, SM będzie szukać dobrego domu dla malca. Wygląda na to, że ze szczeniaka wyrośnie duzy pies. Osoba, która zdecyduje się na adopcję powinna więc mieć właśćiwe warunki do opieki nad dużym czworonogiem.
Kontakt ze SM Gościno 94 3523479 lub z naszą redakcją - 697 770 116."
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121218/POWIAT02/121219568
a może on jest dla mnie ? jutro zadzwonię choc to bardzo daleko
Jakie zdezorientowane maleństwo
a może on jest dla mnie ? jutro zadzwonię choc to bardzo daleko
Przewaznie mozna cos pokombinowac z transportem
no minke ma nietegą
hmm podobno zarezerwowoany
to sie zapisz w kolejke...po swietach oddadza....
to sie zapisz w kolejke...po swietach oddadza....
O jej ale optimizm przed swiateczny
to sie zapisz w kolejke...po swietach oddadza....
O jej ale optimizm przed swiateczny
Realizm i pragmatyzm
A jak nie po świętach to zaraz po tym jak się zleje na dywan i obgryzie nogę od stołu.
Czysty realizm.
lubię pozytywne spojrzenie w przyszłość.....Będzie dobrze... Piesek trafił w bardzo dobre ręce. dnia 20 Grudzień 2012 14:23:42, w całości zmieniany 1 raz
Wierze Doni na slowo ! Wesolych Swiat psino- teraz juz bedzie dobrze :)
Aby na pewno
Szczerze ?
Dziwię się, że tak krótko szukano (albo nie) właściciela ...
Przecież skądś ten szczeniak się wziął
dnia 20 Grudzień 2012 15:48:37, w całości zmieniany 1 razOj Jesi na pewno.
Piesio trafił do rodziny strażniczki miejskiej.
A tu muszę nadmieć że straż z Gościna jest niezwykle pro zwierzęca. Robią wszystko, aby odłowione psy nie trafiły do schroniska, współpracują z głosem koszalińskim w tym temacie (a w głosie pracuje pro zwierzęca reporterka, która walczy o każdego psa i szuka - zawsze bardzo skutecznie dobrych domków, sama często robi wizyty przed i po adopcyjne). Więc jak dziś odebrałam telefon, że piesio trafił dobrze i I. jest spokojna, to ja też
dnia 20 Grudzień 2012 16:37:26, w całości zmieniany 1 razDoniu
ja ani trochę nie wątpię w Twoje słowa. tylko zdziwiło mnie to, że już... i tak szybko, i że właściciel się nie znalazł, i że nikt szczeniaczka nie szuka ...Dobrze, że już dobrze
Myślę tak samo jak JESI i BUDGIE na pewno chętnie przeczytamy za 6 m-cy post jak dobrze rozwija się piesek u rodziny strażniczki.
Ha :) wiec jednak opytmizm zwycieza :)
Ha :) wiec jednak opytmizm zwycieza :)
a jak
myślę, że chyba wątek maluszka niepotrzebnie tu wisi i można przenieść do udanych adoptowanych
Robi się