Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
KAZDA DUSZA MA SWOJĄ DROGĘ ODKRYWANIA DOSKONAŁOSCI KTÓRĄ JUŻ JEST.
To zdanie powinno pogodzic wszystkich bo nie można zarzucac komukolwiek ze idzie inną drogą niż nasza chocby nawet na tej drodze popełniła samobójstwo wierzyła w Budde Jezusa Kosmitów Krysznę czy kogokolwiek lub w nic nie wierzyła. To zawsze jest święta droga do SIEBIE SAMEGO.
To zdanie powinno pogodzić , lecz w praktyce bywa inaczej , dlatego, iż nie dla Każdego jest ono Prawdą. tak jak dla Was, czy dla mnie
Mi również miło poznać Was na nowo , w zupełnie innych okolicznościach.
Nie spodziewałam się, że Nasze drogi ponownie się skrzyżują , jednak tak było Nam pisane, nie mam co do tego wątpliwości
Nie spodziewałam się, że Nasze drogi ponownie się skrzyżują , jednak tak było Nam pisane, nie mam co do tego wątpliwości
Nie spodziewałam się że w ogóle będę gdzieś cokolwiek pisac, a co dopiero zejście drogi z Tobą Gosia, to mnie zaskoczyło równie mocno jak Ciebie, tym bardziej że minął aż rok I powiem Ci teraz, że ucieszyłam się, jak się tu zarejestrowałas
Kocham Was Wszystkich!
Ale mnie bardziej?
Nie spodziewałam się że w ogóle będę gdzieś cokolwiek pisac, a co dopiero zejście drogi z Tobą Gosia, to mnie zaskoczyło równie mocno jak Ciebie, tym bardziej że minął aż rok I powiem Ci teraz, że ucieszyłam się, jak się tu zarejestrowałas
Mnie życie wciąż zaskakiwało dziwnymi splotami wydarzeń , nie mogłam tego pojąć , bo tak trudno było mi uwierzyć w te dziwne zbiegi okoliczności ...
Okazało się , iż nic w moim życiu nie było przypadkiem....i tak pozostanie . : )))
Pamiętam jak w Tamtym miejscu w powitaniach Arek napisał , iż chciałby się przejrzeć w Nas jak w lustrze(coś w tym stylu)
odpisałam Mu, aby to uczynił , bo być może Coś, co ujrzy w Nas.... Go zaskoczy...i wiadomo jak się to skończyło
Odnośnie forum to bardzo miło nam było poznac Eteryczną i szalejącą w Astralu Mgiełke, Fiozoficznego i mającego w sobie pokłady dużej wiedzy Traditona, Spirytystę Mirka Freyę już poznaliśmy wcześniej poza czasem hahaha, Nieśmiałą a jednocześnie wojowniczą Gogę skrytą i tajemniczą która czasem się odsłania, zagubioną Kahlan i wszystkich innych którzy byli na forum lub dopiero przyjdą. Miło było poczytac o Waszych drogach i spojrzeniu na swój Świat. I chociaż nie zawsze się zgadzamy w poglądach to zawsze spojrzenie z innej strony poszerza perspektywe i pokazuje różnorodnośc życia oraz piękno drugiego człowieka.
To takie małe podsumowanie po kilku tygodniach pobytu na Polanie
Ufff,dobrze ,ze zaznaczyłeś ,że to "małe podsumowanie"
Bo zabrzmialo to jak pożegnanie
Arku ,jak juz pisałam kiedyś Ani,baardzo fajnie,że zadomowiliście się znowu na Polanie:) Ciepełko od Was aż bije A że jest Was dwoje ,to i dawka jego jest podwójna,he,he.
Co do poglądów-pewnie byłoby nudnawo gdybyśmy wszyscy ze wszystkim zawsze się zgadzali.Burza mózgów czasem jest wskazana.
Zgadzam się ,że nie można ingerować w tzw.duchowość drugiego.Każdy z nas jest dokładnie w tym miejscu swojej drogi, w jakim ma byc.
Poza tym WIEM ,że tylko osobiste doświadczenie zmienia ludzką świadomość i żadne przekonywanie nie ma sensu.
Buziaki Wszystkim:)
Tam gdzie banuje się ludzi gdy mają inne zdanie niż grono wyznawców admina, to takie forum wygląda jak zombi i szybko ruch na nim zamiera. Znamy wszyscy choć jedno takie forum
Nie spodziewałam się że w ogóle będę gdzieś cokolwiek pisac, a co dopiero zejście drogi z Tobą Gosia, to mnie zaskoczyło równie mocno jak Ciebie, tym bardziej że minął aż rok I powiem Ci teraz, że ucieszyłam się, jak się tu zarejestrowałas
Mnie życie wciąż zaskakiwało dziwnymi splotami wydarzeń , nie mogłam tego pojąć , bo tak trudno było mi uwierzyć w te dziwne zbiegi okoliczności ...
Okazało się , iż nic w moim życiu nie było przypadkiem....i tak pozostanie . : )))
Pamiętam jak w Tamtym miejscu w powitaniach Arek napisał , iż chciałby się przejrzeć w Nas jak w lustrze(coś w tym stylu)
odpisałam Mu, aby to uczynił , bo być może Coś, co ujrzy w Nas.... Go zaskoczy...i wiadomo jak się to skończyło
faktycznie tak bylo ale masz Gocha pamięć ja to odczuwam prawie jak prehistorie tyle sie przez ten czas wydarzylo hehe. Napisalem tez ze jestem lwem i numerologiczna 9 wtedy Ania odpisala tak : lew wita lwa i to byl nasz pierwszy post potem pamietam pisalem cos o matrixie i trochę prowokowalem w dyskusjach a Ty to wyczuwalas co mnie szczerze dziwilo
Tam gdzie banuje się ludzi gdy mają inne zdanie niż grono wyznawców admina, to takie forum wygląda jak zombi i szybko ruch na nim zamiera. Znamy wszyscy choć jedno takie forum
faktycznie tak bylo ale masz Gocha pamięć
Przez tę moją dziwną pamięć czasem mam problemy
bo Ktoś wolałby zapomnieć to , co ja pamiętam , albo wypiera się Swoich słów, wmawiając mi kłamstwo ...cóż poradzę , że pamiętam
Pamiętam co pisałeś o Sobie i co pisałeś z Anią , chyba przełomem było to, co Ania napisała , nie pamiętam jednak nazwiska jakie wymieniła w poście do Ciebie ,
ale użyła słowa ,,wstrzeliłeś się z....''
Prowokację potrafię wyczuć , co natychmiast skutkuje włączeniem się trybu wojownika haha....i tak było w tamtym czasie
jednak ostatnio przeszłam chyba kolejną wewnętrzną przemianę i miecz zaczyna rdzewieć
Pamiętam co pisałeś o Sobie i co pisałeś z Anią , chyba przełomem było to, co Ania napisała , nie pamiętam jednak nazwiska jakie wymieniła w poście do Ciebie ,
ale użyła słowa ,,wstrzeliłeś się z....''
Prowokację potrafię wyczuć , co natychmiast skutkuje włączeniem się trybu wojownika haha....i tak było w tamtym czasie
jednak ostatnio przeszłam chyba kolejną wewnętrzną przemianę i miecz zaczyna rdzewieć
całe szczęście że masz taką intuicję, bo dzięki temu żadna sekta Ci nie straszna
No właśnie Arku, zabrzmiało to jak pożegnanie Mam ostatnio ciche dni. Dużo czytam i prawie wcale nie piszę. I nadal nie wiem co napisać, więc czekam dalej, aż się odnajdę
Aniu jak chcesz ukarać męża, to każ mu z sobą rozmawiać. Ciche dni, to dla nas facetów nagroda, a nie kara
KAZDA DUSZA MA SWOJĄ DROGĘ ODKRYWANIA DOSKONAŁOSCI KTÓRĄ JUŻ JEST.
To zdanie powinno pogodzic wszystkich bo nie można zarzucac komukolwiek ze idzie inną drogą niż nasza chocby nawet na tej drodze popełniła samobójstwo wierzyła w Budde Jezusa Kosmitów Krysznę czy kogokolwiek lub w nic nie wierzyła. To zawsze jest święta droga do SIEBIE SAMEGO.
Piękne słowa z którymi całkowicie się zgadzam
Co do forum to wg mnie tworzą je ludzie, gdyby nie użytkownicy i ich posty - umarło by... ale wystarczy spojrzeć na wyżej zacytowane słowa i wszystko jasne
Kahlan też tak mam że sporo czytam i gdybam, ale często w temacie jest już napisane to co mogła bym od siebie dodać więc się nie powtarzam
Czujesz się zagubiona? - odnajdziesz się wiem coś o tym
całe szczęście że masz taką intuicję, bo dzięki temu żadna sekta Ci nie straszna
Po pierwsze , Kto w tej sekcie ze mną by wytrzymał ,jak na komplement reaguję w ten sam sposób, jak na prowokację
ale przynajmniej już wiem , że nie bez przyczyny jestem taka , jaka jestem...to reakcja obronna na wszelkiego rodzaju manipulacje, zarówno po Tej stronie lustra, jak i Tamtej : )
Za_mgłą , nie wiem za co i dlaczego ,ale tak bardzo mnie zaskoczyłaś , że stać mnie tylko na słowo Dziękuję : )))))))))....bo Wiesz jaki ze mnie dzikus .
Bardzo dziękuję , i ja również o swoim mieczu będę pamiętać : )))))))
Ania Kahlan....Nasze życie , to ciągłe wyzwania, a wojownik ma ich zawsze więcej : )))