Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Przyznam Ci się Zbyszku, że mam mieszane uczucia miejscami. Np. ten cały urywek z książki o spotkaniu z wampirzycą. A czy nie wystarczyłoby tu na przykład napisać, że nie należy korzystać z usług określonych pań, by nie mieć przeróżnego typu kłopotów, i że samemu się te kłopoty wywołuje znajdując upodobanie w takich kontaktach, a nie sprowadzać to zjawisko tylko to spotkania z wampirem, który jako jedyny temu wszystkiemu jest winny ?
Przyznam Ci się Zbyszku, że mam mieszane uczucia miejscami. Np. ten cały urywek z książki o spotkaniu z wampirzycą. A czy nie wystarczyłoby tu na przykład napisać, że nie należy korzystać z usług określonych pań, by nie mieć przeróżnego typu kłopotów, i że samemu się te kłopoty wywołuje znajdując upodobanie w takich kontaktach, a nie sprowadzać to zjawisko tylko to spotkania z wampirem, który jako jedyny temu wszystkiemu jest winny ?
Atrakcyjna kobieta wabi ich do siebie więc jako samce sa niemal bezwolni.
Dzień dobry (ponownie)
Zło należy wskazywać palcem precyzyjnie i dokładnie
/.../
Ograniczanie dostępu do prawdy, czy mieszanie ludziom w głowach - to wywołuje u mnie mieszane uczucia, a nie cytat z książki w której jak autor sam mówi opisuje rzeczywiste przeżyte przez siebie wydarzenia.
Oczywiste jest iż każdy na bazie swojego życia, doświadczenia, powiązań etc. na swój sposób będzie odbierał obserwowane zdarzenia.
/.../
Temat jest przeogromny a przytoczone cytaty ukazują tylko jego cząstkę
/.../
Co mogę do tego dodać:
gdy tylko umieszczam w internecie takie wywołujące mieszane uczucia informacje natychmiast mam blokowany internet, mój komputer przestaje działać, itd.
Umieściłam swój krótki Zwieschenruf w przekonaniu, że zostanie zrozumiany. Ale widzę potrzebę jego rozszerzenia.
Nie cytat z opisu faktycznego zdarzenia wywołał moje mieszane uczucia, a ocena etyczna biorących w nim udział - oraz tylko je komentujących - której dysproporcja bije po oczach. A to jest kardynalna różnica.
Jeśli testosteron stanowi podstawę do usprawiedliwienia postępowania męskiego, to znaczy, że ma nie tylko moc zaciemniania widzenia, ale i utrudnia pokazywanie prawdy palcem precyzyjnie i dokładnie.
Może to być też jeszcze tylko objaw solidarności grupowej, na którą stawiam w Waszym przypadku. Bo większość mężczyzn na tym świecie nie poddaje się przecież takiemu 'wabieniu'. Takiemu, bo bywają różne, także i akceptowane etycznie.
Wskazanym byłoby nie zapominać też jeszcze o niestety zbyt licznych przypadkach gwałtów nie spowodowanych żadnym 'wabieniem', a tylko atrakcyjnym wyglądem z jednej strony, i przekonaniem, że jak chcę, to mi się należy - z drugiej. To jest wtedy odmiana kradzieży z rozbojem i odebraniem czci.
Wszyscy w zasadzie podlegamy często nieuświadamianemu czynnikowi grupowej solidarności, to jest nie do uniknięcia w 100%. Chodzi mi więc jedynie o pracę nad zmniejszaniem rozziewu dyspropocji ocen. Tylko o to.
No i jeszcze jeden czynnik wszędzie obecny, a wart naszego przepracowywania : projekcja własnego odbioru, jako podstawa wyjaśnianie odbioru drugiego Człowieka.
Nie są wolni od tego nawet naukowcy zajmujący się behawioralną stroną zachowań, czy to ludzkich, czy to naszych braci zwierząt.
Cała freudowska teoria kompleksów : Edypa i Elektry na tym stała.
(Jeśli ktoś chciałby ten temat freudowski podjąć, a nie zna obecnego spojrzenia naukowego - opartego na analizie dokumentacji Freuda i wspomnień współczesnych Mu z Jego prywatnego życia - na Jego błędy poznawcze, to przed dyskusją proszę o zapoznanie się z tym spojrzeniem, albo sama pokrótce tę wypowiedź najpierw uzupełnię).
Tak więc każdy nie tylko bazie swojego życia, doświadczenia, powiązań etc. na swój sposób będzie odbierał obserwowane zdarzenia, ale i przez pryzmat dodanych przeze mnie właśnie aspektów.
Bo fakt, że cały ten temat jest ogromny.
Mam nadzieję Zbyszku, że mój Zwieschenruf nie wywołał w Tobie podobnie mieszanych uczuć jak mieszanie ludziom w głowach
Pozdrawiam Was serdecznie
Jola
Obawiałam się tego choć wcale post nie jest długi.
Sformułowanie : "więc jako samce sa niemal bezwolni" zrozumiałam jako uogólnienie dotyczące całej populacji samców
W mojej wypowiedzi podkreśliłam, że większość mężczyzn panuje nad swoim 'testosteronem'. Tak więc mój 'strzał' trafia tylko w pozostałych, podobnych do tych panów
Apelowałam o zmniejszenie istniejącego rozziewu ocen moralnych pomiędzy spojrzeniem na 'najstarszy zawód świata', a 'najstarszą klientelę świata', gdyż to popyt nakręca podaż, a nie odwrotnie
Bardzo Ci współczuję Twojej sytuacji. I choć mam płeć Twojej żony, uważam, że w tej sytuacji nie grzeszy rozsądkiem i Cię krzywdzi.
Jak się to ma do podczepów ?
Wedle mojej wiedzy i obserwacji, wszelkie uzależnienia (przymus powtarzania), w tym i od osób, czy danych czynności - to otwarcie drogi do podczepów energetycznych
Bo nie od dziś mam obawy, że doprowadzenie do przymusu powtarzania jakiś rytuałów (w tym i 'oczyszczania' wszelkiego rodzaju) może doprowadzić do stworzenia sytuacji zamkniętego kręgu. Spotykam na mojej drodze takich ludzi i dobrze im się nie dzieje. Ale jest to tylko moje osobiste zdanie będące propozycją do spojrzenia na problem i z tego kąta widzenia, a nie do przyjęcia go w ciemno.
Przepraszam za przepisanie się. Imię zaraz poprawię.
Zyczę serdecznie korzystnego i rychłego rozwiązania tej bardzo skomplikowanej lekcji życiowej. Jola