Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Fantastyczne
Ale wiesz, moje koty przychodzily na wolanie po imieniu, witaly mnie jak wracalam i chodzily ze mna na spacery. Czesto asystowaly, gdy robilam cos w ogrodzie. Tesknie za nimi.
Brakuje mi i ich, i psow...
dobre!!!
"mój" piwniczny kot odprowadzał mnie na przystanek i czekał gdy wracałam,do dziś nie wiem skąd wiedział kiedy wyjść i na mnie czekać? rożnie wracałam.
mój piesio ma 11rok,nie myślę o jego starości,nie chce.
Noo, krazymy kolo Nich z obiadami i praniem.
Noo, krazymy kolo Nich z obiadami i praniem.
a to krazenie poprawia krazenie, zebysmy sie nie zastaly. tylko szkoda, ze to krazenie to tak w jedna strone idzie. bo nawet kiedy juz pojdzie i z drugiej strony, to i tak uwali sie taki na fotel na najblizsze 4 dni i bedzie wzdychal jaki to jest wspanialy.