Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Zakładam scenę dla występu Ewydev, gdyż rola którą gra jest zbyt wyrazista i jednoplanowa Ech, ta nasza prowincja...
tzn jak mam ja wesprzec??
i co to da tak naprawde oprocz tego ze bedzie Jej milo...
chyba nie ma sensu jesli w to nie wierzysz
chyba nie ma sensu jesli w to nie wierzysz
gdyby to bylo takie proste to wszyscy bezrobotni powinni tak zrobic w tym samym czasie i ten sposob pozbylibysmy sie bezrobocia
niestety problem jest bardziej zlozony
pracy po prostu NIE MA
z proznego i Salomon nie naleje
ale sprobowac mozna, w sumie nic to nie kosztuje
rzecz w tym, że wszyscy bezrobotni tego nie zrobią, a pracy jest, tyle, że niekoniecznie takiej jaką by wszyscy chcieli.
ok
czekamy az Mimi obwiesci ze ma prace
naprawde sie zdziwie (milo)
ok czekamy az Mimi obwiesci ze ma prace
naprawde sie zdziwie (milo)
Obyś się zdziwiła kochana, bardzo tego pragnę!
niestety Twoje myśli, zwątpienie wszystko psują, masz jakąś dziwną przyjemność w negowaniu wszystkiego i nie patrzysz, że komuś robisz przykrość, dołujesz kogoś. Dlaczego?
Kiedyś myślałam, że swoje pragnienia trzeba głosno wykrzyczeć, obwieścić wszem i wobec. Znajomy mi powiedział - człowiek, który zaczynał jako chyba maszynista, obecnie ma doktorat, kupę ziemi i kupę hajcu - "swoje marzenia wykrzykuj bardzo głośno - w myślach" inaczej nic Ci sie nie uda, wokół jest tylu ludzi, którzy ślą złe życzenia, zwątpienie, że to niweluje nasze możliwości, naszą energię
powiedz to Mimi nie mnie
ja nie szukam pracy
nikogo nie doluje po prostu jestem realistka, to niczego nie niweluje, a juz napewno nie jest w stanie zniwelowac waszej energii ktora ma pomoc,tak?
nie znam Mimi natomiast mysle ze odrobina praktycyzmu/myslenia moglaby Jej pomoc bardziej niz wasze medytacje
moze potrzebuje cos zmienic w CV?
moze podwyzszyc kwalifikacje?
moze szukac w innej branzy?
moze zainwestowac w urode?
Ewadev, a ja mam wrażenie że przyszłaś tu sobie humor poprawić.
Czy ja cię o coś proszę?
ja pisalam serio
nie mam pojecia co w tym niewlasciwego?
szukanie pracy to nie jest magia tylko szara rzeczywistosc
i tak to wlasnie jest z Polakami
czekaja na cud zamiast sie wziasc za siebie
Ewadev odtniuniaj się ode mnie z łaski swojej
czy ja wam w czyms przeszkadzam?
pisze w swoim imieniu
a wy w swoim przesylajcie energie
co jest nie tak?
ps. pisze się wziąć a nie wziąść Rodaczko.
ok, rodaczko, juz wiesz jak sie pisze, teraz czas na praktyke
wez sie za siebie!
czy ja wam w czyms przeszkadzam?
no właśnie w tym rzecz że przeszkadzasz.
Tak samo zachowywałaś się na wątku Pawła, a potem sama poprosiłaś o kontakt, ale ile ludziom krwi przy okazji napsułaś to twoje.
tak się przyczepisz do kogoś jak rzep do psiego ogona i się wytrząsasz.
zajmij się sobą, mną się nie zajmuj.
ok, ufam ze jestes w dobrych rekach
i po ci ci wszyscy doradcy, pisanie CV, listow motywacyjnych etc...co za bzdury! wystarczy myslec pozytywnie, trzeba to opatentowac
z niecierpliwoscia czekam na rezultaty i juz sie nie odzywam
moja mama jak chce mnie do czegos zmotywowac to mnie wkurza bo wie ze tylko to mna "wstrzasnie"
to ja ci powiem WEZ SIE ZA SIEBIE I NIE CZEKAJ NA CUD
wiesz co, zejdź ze mnie bo mi duszno.
oj tam oj tam
po co te nerwy
bedzie dobrze,idz spac
z niecierpliwoscia czekam na rezultaty i juz sie nie odzywam
I dotrzymaj Reniu słowa, proszę...
Próbowałam tak, już wszyscy moi znajomi mają moje CV. Ale gdzie nie spytasz, to zwalniają zamiast zatrudniać.
Z ogłoszeniami jest ten podstawowy problem, że na ogłoszenie w internecie aplikuje tłum chętnych, bywa i tak, że rano wyślę swoje CV a wieczorem kiedy sprawdzam ile było chętnych, okazuje się że liczba dochodzi nawet i do tysiąca. Rekord to było 980 aplikacji. Nie sposób się przebić przez ten tłum i NIE WIERZĘ że oni te wszystkie aplikacje czytają lub choćby nawet otwierają. Nie sposób przecież porównać tyle życiorysów i wybrać najlepsze. TU jest problem.
Dlatego wsparcie energetyczne, tak sobie wyobrażam, mogłoby sprawić żeby "przypadkiem" właśnie moje otworzyli i jeśli im odpowiada, zaprosili na rozmowę.
Bo mam wrażenie że moje aplikacje wpadają w jakąś czarną dziurę zapomnienia, niebytu.
i tu nie chodzi o to, że moje CV jest nieprofesjonalne albo coś tam.
jest jeszcze drugi temat: pracodawcy , co zrozumiałe, kombinują jak by tu zminimalizować koszty, dlatego zastrzegają w ogłoszeniach, że najchętniej zatrudnią osobę ze statusem ucznia/studenta.
Wtedy zbijają koszty na zusie.
oczywiscie ze nie czytaja
wybiera komputer na podstawie tzw key words
im wiecej ich masz w CV tym wieksza szansa ze je zauwaza
co zna czy przyczepiam sie??
Mimi wez sie obudz!moze dlatego wlasnie pracy nie masz bo zyjesz w nierealnym swiecie iluzji? kobieto, ja jako jedyna daje ci wskazowki ktore moga ci pomoc na podstawie wlasnych doswiadczen a ty mowisz ze sie czepiam?
wiesz co , co mnie to w ogole obchodzi, skoro takie masz podejscie to siedz sobie bez pracy nastepne 10 lat i pewnie tak bedzie z twoim podejsciem
Ewadev jesteś irytująca, przyczepiasz się i dręczysz.
nie gadaj że każda firma która chce zatrudnić pracownika aplikuje sobie specjalny program do sczytywania CV, ja nie startuję do wielkich agencji pośrednictwa pracy, nie szukam stanowiska menadżerskiego. I nie startuję do wielkich korporacji.
A w ogóle to zejdź wreszcie ze mnie. Podręcz psa sąsiadów, jeśli już koniecznie musisz.
ja drecze? probuje ci cos do baniaka przekazac bo wiem jak wyglada proces rekrutacyjny w polsce i na swiecie na przykladzie swoim i swojej rodziny
w polsce jezeli firma jest mala to prace dostaja znajomi , koniec kropka
jezeli firma jest duza to jak najbardziej selekcjonuje sie je przez filtr key words i wtedy to jak jest napisane ma jak najbardziej znaczenie
ich nie interesuje twoj zasrany zyciorys tylko TO CO UMIESZ
rozumiesz? wiec moze nad tym punktem powinnas sie zastanowic, wstawic maximum key words a nawet przykoloryzowac
z tego co wiem to w cywilizowanych krajach nie podaje daty urodzenia w CV
z drugiej strony jak widze twoje podejscie do problemu to mysle ze jak najbardziej zaslugujesz zeby siedziec w domu z krysztalowa kula i tak sie zestarzec
co za k....a zacofanie w tej polsce
co zna czy przyczepiam sie??
wiesz co , co mnie to w ogole obchodzi
Tak po Twojemu :
Wcześniej była jeszcze Twoja obietnica Reniu, że się już nie będziesz odzywać w tym temacie. I co I żówno. Zatarłaś się Popij oliwy. Na zatwardzenie też pomaga.
Od dłuższego czasu próbujemy Ci "włożyć do baniaka", że Twoja skłonność do określonych zachowań, jest objawem polskiego wiejskiego prostactwa zimnego wychowu. A od tego co nosisz w środku, choćbyś wyjechała na antypody, nie uciekniesz. Bo łatwiej wyprowadzić człowieka ze wsi, jak wieś z człowieka.
Umiesz jednak nad tym panować, jeśli musisz się z drugimi liczyć. Dowodem fakt, że jeszcze nie wywalili Cię ze studiów. Jeśli tak zachowywać się będziesz w pracy, to choćbyś wybrana została RECZNIE z 10.000 kandydatów, to wylecisz na zbity pysk w szybkich abcugach.
Ale jakoś zupełnie pewna jestem, że zachowywać się będziesz wobec osób WAZNYCH inaczej. Podejrzewam też, że pięcie się po drabinie awansu zawdzięczać będziesz nie tylko pracowitości, ale i kreciemu podgryzaniu kolegów.
I nie złota kula daje mi tę wiedzę, a psychologia.
Nie pisz więcej w temacie wsparcia dla MiMi, bo Twoje posty będę kasować - znudziło mi się już przenoszenie.
co ma CV do podgryzania kolegow i prostactwa?
chyba ci sie pomerdalo cos Grey...
i te wszystkie twoje (i nie tylko) porady akurat w TYM temacie, co sa warte??
ja ich nie potrzebuje a Mimi z waszego glaskania pracy nie dostanie
prawda?
i prosze nie mow mi o wiejskim prostactwie w odpowiedzi na moje uwagi ze powinna cos zmienic w CV skoro to obecne nie przynosi rezultatow bo to swiadczy wlasnie o twoim prostactwie, ignorancji/zbaczaniu z tematu
i chocbyscie niewiem jak Mimi slodzily i pociskaly najprzerozniejsze bzdety i chocby niewiem jak jej sie wydawalo ze wlasnie dlatego dostanie prace to moja jedna rzeczowa uwaga i tak jest sto razy bardziej wartosciowa w TYM temacie
btw: polski rynek pracy to szambo i kieruja nim szambiaste reguly, nikt z was aniolki nie zauwazyl?
nic konstruktywnego oprocz odwal sie nie umiesz powiedziec
glaskaj sie dalej i bujaj w oblokach az bedziesz miala 50
potem ci zostanie strozowka na pol etatu
glaskaj sie dalej i bujaj w oblokach az bedziesz miala 50
potem ci zostanie strozowka na pol etatu
Ewadev może powinnaś się przejść do dobrego psychologa, bo twoje zachowanie nie jest normalne. Może jest jeszcze nadzieja na wyleczenie? może jeszcze nie jest za późno?
Ale nie martw się, jeśli psycholog Ci nie pomoże, zawsze możesz poprosić o pomoc kolegów z Polany, pomogą ci wygonić tego wkurwiającego demona. Zdaje się EwaG. jest dobrym egzorcystą.
mnie nic nie wkurwia, zauwazylas zebym tak pisala?
to Ty masz problem podobno a moze tylko udajesz tak podejrzewam, moze jestes masochistka i lubisz sobie publicznie poplakac..oj biedna Mimi, teraz sie ustawi kolejka i wszyscy beda glaskac i tulic, moze tego potrzebujesz nie pracy
Sówko czy możemy zablokować ten temat?
Ewadev czerpie przyjemność z dręczenia a to myślę nijak nie pasuje do tego forum.
Ja w każdym razie już tu nie będę się wypowiadać.
Za bezprzykładny sadyzm psychiczny udzielone zostaje Ewiedev drugie ostrzeżenie. Obawiam się, że jak na te jej teksty trafi Ewa G. to wyegzorcyzmuje ducha razem z ciałem Temat blokuję. Grey