Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Kilka dni temu dostaliśmy informację o psiakach, które po tym jak zostały wyrzucone z samochodu koczują w lesie.... psiaki dokarmia dobra dusza mieszkająca w okolicy. Były 3, ale jednego juz ktoś przygarnął ze wsi obok. Wychudzone, jeden młody ok. 9 m-cy, drugi starszy wzrostu goldena, nieufny - obchodził Panią dokarmiającą łukiem i podszedł do jedzenia dopiero jak odjechała. Dla młodszego, który jest bardziej ufny i można go złapać mamy bezpłatny dom tymczasowy, zgodziła się nim zostać użytkowniczka naszego forum - roksza - dziękujemy za tę decyzję 
Drugi w tej chwili nie nadaje się do odłowienia, ale będzie nadal dokarmiany i oswajany.
Jesteśmy w trakcie organizowania transportu, to duża odległość, więc trzeba go podzielić na odcinki. W transporcie zgodził się pomóc inny użytkownik tego forum - czarodziej007 - również bardzo serdecznie dziękujemy!
Pozostaje jeszcze kwestia funduszy, z jakimi zawsze jest ciężko...
Musimy nazbierać pieniążki na pokrycie kosztów paliwa, aby ten przesymatyczny białasek mógł zamieszkać na tymczasie u rokszy.
Jeśli ktoś może nas wspomóc to proszę o wpłaty na konto Fudnacji:
Fundacja Pomocy Zwierzętom "BONO"
ul.Wielkie Młyny 16
80-849 Gdańsk
Konto: 53 1240 1268 1111 0010 3558 4567
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Super ze chociaz dla jednego jest miejsce, postarm sie dorzucic pare groszy do transportu, czy ktos tez jest chetny na zbiórke na transport? Niestety koszty transportu psów sa bardzo wysokie
transport psiaków się nie odbył w wyznaczonym terminie bo akcja łapania byłaby zbyt skomplikowana i istniało niebezpieczeństwo nie zgrania godzinowego całego łańcuszka osób wiozących .
Dziękuję serdecznie za chęć pomocy w transporcie szczególnie czarodziejowi i rokszy
Ustaliłyśmy z ta Panią która dokarmia psiaki że najpierw złapiemy piesy ( i znajdziemy jakieś lokum do ich tymczasowego przetrzymania) a dopiero potem będziemy ustalać transport.
Dostałam informację że akcja łapania już się odbyła i ta ufniejsza sunia została odłowiona i ....znalazł się dla niej DS na miejscu
Starsza sunia niestety uciekła i już nie przychodzi w to stałe miejsce koczowania
Pani dziś lub jutro ma spędzić kilka godzin w okolicy na zlokalizowaniu jej.Pieniążki na transport dotarły od gudzik
, ale....wykorzystaliśmy je wczoraj na transport innej suni - Miszy i .....to z pomocą gudzik 