Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Nie oglądnęłam tego filmu do końca.
Nie byłam w stanie...
Skąd w ludziach tyle zła i okrucieństwa?
Dziś bylam ze swoim zwierzakiem u weterynarza.Psisko ma kłopoty z serduchem i wczoraj Mężowi zasłabł na moment.Zrobilismy szybko termin u kardiologa(psiego).
Pękły 2 stówki (musieliśmy nabyć też nową smycz, bo Cezary w stresie przegryzł u lekarza starą ).
Pani doktor przepisała nowe leki.Mam spokojne sumienie.
z kolei nasz "lekarz rodzinny" tak nazywamy weterynarza ma psinkę labradora, hipochondryka,
co chwilę choruje na wszelkie możliwe choroby, smiejemy się że jest zazdrosny że jego pan tak kocha inne zwierzaczki i je leczy że sam wymyśla ciągle jakieś choroby powiedziałam do tego jego psa " i co znuwu chorujesz" na co on znacząco powąchał wolfren ze swoją kroplówką,
Nie mialam odwagi obejrzec tego filmu...
Ja teraz nie o zwierzetach, tylko o synku zamgly...kochane dziecko, z taka empatia i wrazliwym , dobrym serduszkiem !!! ALE przeciez on sie taki nie urodzll, tylko zostal
tak wychowany !!! Jesli wiekszosc naszych dzieci taka bedzie, to znikna ze swiata
okrucienstwa wobec zwierzat.
Kocham wszystkich ludzi ktorym los zwierzakow nie jest obojetny neroli
właśnie, tylko się cieszyć mgiełko z takiego synusia, brawo!!!
Pamiętam tez...
Moi rodzice kupili jeden z pierwszych TV o wdzięcznej nazwie "Szafir", i przypomina mi się jak były jakieś relacje sportowe to mieliśmy zlot sąsiadów z całej klatki schodowej czteropiętrowego bloku bo zajmowaliśmy kawalerkę. Obrazek jak w starych PKF-ach(dla niewiedzących o co chodzi: Polskich Kronikach Filmowych). I ten TV miał jedną ciekawą właściwość, psuł się regularnie przed każdymi świętami kościelnymi, taka "alergia czy cóś"
jestem z epoki Rubina ..., kiedy to z obrazu 100 cali ...
mała korekta Rubiny miały 25 cali.
A ja dodam że miałem przez 3 lata pierwowzór Rubina, Philips K9 miał uszkodzony obraz (z racji wieku ponad 20 lat) w kształcie poduszki, i mieliśmy w rodzine zabawę z politykami w "krzywym zwierciadle" .
Rudeczko przełamałaś we mnie opór przed Jan van Helsingiem. Nie sięgałem po jego literaturę, bo kojarzył mi się z wampirami. Dziękuję. To tak na marginesie tego tematu.
Rudeczko przełamałaś we mnie opór przed Jan van Helsingiem. Nie sięgałem po jego literaturę, bo kojarzył mi się z wampirami. Dziękuję. To tak na marginesie tego tematu.
Cieszę się niezmiernie i przyznam ze jego nazwisko jest myląco podobne
Ale wiecie, kiedy oglądam na plazmie kanał "Kino Polska" te wszystkie stare czarno-biało-szare filmy, niektóre nawet pierwszy raz w życiu bo dawna cenzura zatrzymała. To na prawdę wywołują wrażenia nostalgii i powracają wspomnienia. Poza tym aktorstwo jakoś lepiej można ocenić. Widać było wyraźniej, sztuczność czy naturalność gry.
nie wspominając faktu jak wyglądały wówczas ulice,
ja pamiętam jako dziecko, jak rodzice wystawiali na noc butelki puste po mleku a rano były pełne hihih, tata mnie zawsze oszukiwał bajki opowiadał skąd to mleko pozniej jak byłam starsza to wiedziałam że to gospodarz domu roznosił po całym bloku
a ile było zabawnych historii jak zaspani sąsiedzi wychodzili rano do pracy i przewracali te swoje butelki, hałas itd
jest to pokazane w "Nie lubię poniedziałku"
pamiętam też że były dwa rodzaje kapsli na tym mleku
srebrny kolor - mleko chude
złoty - mleko tłuste
Nie lubię poniedziałku już może ze 100x oglądałem
U mnie nie było czegoś takiego, aby nad ranem pod drzwiami
w bloku stała butelka mleka
hihihi uwielbiam ten film ))
z tego co pamiętam, to wykupowało się abonament co miesiąc i było rano mleko, przeważnie wszyscy wykupowali, bloki są z lat 70 tych więc mieszkali tam ludzie tacy jak moi rodzice z małymi dziećmi....
na szczęście mieszkam blisko rodziców do dziś jest tam moja piaskownia hihihi
Brzęszczyszczykiewicza równiez uwielbiam, hmmm nie wiem czy przypadkiem w tym tygodniu nie będzie powtórki "jak rozpętałem II wojnęświatową"
http://www.youtube.com/watch?v=c4Z7GCj1fhQ&NR=1
hehehe...
I nas tez :
http://www.youtube.com/watch?v=8C4pzEgncFY&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=zQbHS4YJOMc&NR=1