Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Uploaded with ImageShack.us
.Wyrzucony przybłąkał się na jedną z posesji,która nie mogła go przygarnąć.Został zabrany do azylu, gdzie jest kolejnym "numerem w ewidencji"...Misiowi bardzo brakuje czułych gestów ze strony człowieka, siedzi w zamkniętym boksie niczym posąg i wypatruje...Kolejne dni mijają, na niebie pojawia się raz słońce raz księżyc, trawa naprzeciw boksu zmienia barwy, z drzew spadają zmieniające barwy liście..A Miś czeka..zwierza łebek kudłaty, wycofuje do budy i chowa w jej głębi.Dzisiaj jeszcze nikt po niego nie przyszedł..Ale może jutro?...Może jutro właśnie podjedzie samochód, wysiądzie z niego rodzina, przejdzie wzdłuż boksu i skieruje kroki do Misia..On wesoło zamerda ogonem i już będzie czuł miłość.Z radością przygarniętego psa, który otrzymał szansę na ciepło, wskoczy na tylne siedzenie i odjedzie do domu..swojego domu...
Tymczasem Misio śni...śni o tym wszystkim..ranek przynosi jedynie samotność..Ale i tego dnia będzie wypatrywał..Za tobą........
Prosimy wszystkich zainteresowanych Misiem o kontakt z azylem(Azyl w Tarnowie ( 80 km od Krakowa)):
014-625-82-34.
On jeszcze chce wierzyć....
Strasznie zal pieska..........
jaki kochany pyszczek !!!
jejuś jaki cudny
szkoda psiska, boję się o niego tym bardziej, że przebywa w azylu w Tarnowie
Pies został odłowiony jako błąkający się - porzucony lub zagubiony...
Przebywa w boksie z innym psem, z którym żyje w zgodzie, na ludzi także reaguje przyjaźnie - taki ala golden
Nie wiadomo jak reaguje na inne zwierzaki takie jak koty.
Pies jest zdrowy, ma 6 do 8 lat. dnia 21 Październik 2011 13:58:40, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki Alassea:)
Jesteśmy zakorkowani, nie wiem jak pomóc...
Ma taką fajną mordkę, mam nadzieję, że komuś się spodoba.
Czy ktoś ma info na temat Misia? Czy nadal jest w schronie? Jak nie to trzeba zadzwonic tam chocby po to zeby miec swieze informacje o psach do adopcji. A nóż ktoś go tu wypatrzy.
Zadzwoniłam do Azylu i psiaczek został adoptowany w 2012 r
O to super. :) do adoptowanych wiec.
o proszę, już rok w nowym domku siedzi