Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Jestem
Jestem. - to czas do przebycia,
to tylko data zamglona
zgubiona pośród papierów
klepsydra początku i końca.
Jestem. - zadaje pytanie,
dlaczego krzyk słyszę wszędzie?
Lodówka i kamień krzyczy
zjedzona przez mole sukienka,
nieboskłon, ziarenko gorczycy,
wrzeszczą zadając pytanie
od co najmniej dwudziestu tysięcy lat.
Jestem. zmruży oczy przed światłem,
panować będzie we wrzasku
swój rząd chroniąc od fiasku
i mimo, że bało się kolan
obejmie je smutno w ramiona.
Jestem. zadba o szczęście,
tak jak każde Jestem. tego chce,
by jego dom był ogromny
samochód szybki jak we śnie.
Jestem. nigdy nie znajdzie,
jedynie będzie szukać,
pochwali dobre odpowiedzi
prawdziwe wyrzuci do kosza.
A niech będzie. Podoba mi się, ot co.
Hmmm, hmm i jeszcze raz hmmm.Będę musiała przeczytać jeszcze raz o jakiejś "normalnej" porze.