Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Walter Lubeck w swojej książce "Podręcznik badania aury" (Wydawnictwo RAVI - Łódź 2003) proponuje metodę dostrajania się do miłości i własnej drogi do wszechświata.
Ćwiczenie trwa 5-10 minut, polega na medytowaniu tekstu:
JESTEM, JAKI JESTEM, PONIEWAŻ BÓG STWORZYŁ MNIE WEDŁUG SWEGO PLANU.
JESTEM, JAKI JESTEM I TAKI JAKI JESTEM, JESTEM PIĘKNY, TAKI, JAKIM POWINIENEM BYĆ I GODNY MIŁOŚCI.
JESTEM, JAKI JESTEM I OTRZYMUJĘ WSZYSTKO, CZEGO RZECZYWIŚCIE DLA SIEBIE PRAGNĘ, KIEDY KIERUJĘ NA TO UWAGĘ I POZWALAM SOBIE Z MIŁOŚCIĄ TO PRZYJĄĆ.
JESTEM, JAKI JESTEM, A JESTEM DZIECKIEM BOGA.
JESTEM, JAKI JESTEM.
Walter podkreśla, że to nie jest ani afirmacja, ani sugestia, ani manipulacja programowania. W szczególności to nie jest rozpowszechnione w podobnej formie, programowanie dostatku i bogactwa.
To ćwiczenie wykonuje się w warunkach pełnej świadomości. Nie musisz w nic wierzyć w związku z ćwiczeniem. Nic nie musisz.
Dzięki ćwiczeniu otwierasz się na błogosławieństwa, przed którymi wcześniej mogłeś mieć blokady.
Od siebie dodam, że jeśli ktoś nie akceptuje w świadomości pojęcia Boga i dziecka Boga, powinien w rozważaniu opuścić tą frazę.
Kilka lat temu rozważałem sobie Ja Jestem.
Oto co mi wtedy wyszło z tego:
Dla jednych mędrzec, dla innych głupi
Dla jednych brzydki, dla kogoś piękny
Dla jednych w obłokach, dla innych przyziemny
Dla jednych teoretyk, dla innych praktyk
Dla jednych dobry, dla innych zły
Dla jednych święty, dla innych opętany
Dla jednych mistrz życia, dla innych przegrany
Dla jednych wykształcony, dla innych niedouczony
Dla jednych romantyk, dla innych maniak sexu
Dla jednych wiedźmin, dla innych ignorant
Dla jednych artysta, dla innych profan sztuki
Dla jednych czuły, dla innych wredny
Dla jednych ciepły, dla innych chłodny
Dla jednych inteligentny, dla innych kretyn
Dla jednych anioł, dla innych diabeł
Dla jednych młody, dla innych stary
Dla jednych bohater, dla innych tchórz
Dla jednych ultra katolicki, dla innych antychrześcijański
Dla jednych socjalista, dla innych liberał
Dla jednych dziecko, dla innych starzec
Dla jednych bogaty, dla innych biedny
Dla jednych przenikliwy, dla innych naiwny
Dla jednych szczęściarz, dla innych ofiara losu
Dla jednych spełniony, dla innych zagubiony
Dla jednych towarzyski, dla innych odludek
Dla jednych tajemniczy, dla innych trywialny
To jaki właściwie jestem?
Dla każdego według jego potrzeb i możliwości
Dla każdego z miłością
Dla każdego z szacunkiem
Dla każdego tyle ile potrafi unieść i znieść
A co dla mnie?
Dla mnie bogactwo wszystkiego co mam
Dla mnie miłość dla wszystkiego co jest
Dla mnie harmonia mojej istoty
Dla mnie pełna akceptacja siebie
Dla mnie uśmiech dla swoich zalet i wad
To kim ja właściwie jestem?
JESTEM, PO PROSTU JESTEM
http://martin2100.blog.onet.pl/2008/11/23/jestem-po-prostu-jestem/