Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Mi dziś się dużo śniło, za dużo, żeby ogarnąć to, bardziej zapamiętałam obrazy - widoki, pierwszy taki sielski, lato, zielono, drzewa, owoce, kolorowo bardzo i cieplutko. Potem gdzieś chodziłam po wodzie, to były jakby odkryte, orientalne, duże, płytkie baseny i wreszcie dzieci, maleńkie, dziewczynka, nie wiem czy moja, raczkowała i dostała się do innych maluchów, ale w takim dziwnym miejscu, to był jakby drewniany, mały, ale wysoki kojec, mój tata, czy tata dziewczynki wyciągał małą z tego miejsca, potem widziałam inne dziecko leżące ze świnią chyba, tak w błocie, pamiętam błyszczące w tym brudzie oczy dziecka i zwierzęcia i zabieraliśmy od tego miejsca malutką.
To przypomina obrazy i atmosferę odzyskań sennych...
A co to Sowo oznacza?
Ze wraz z Pomocnikiem (często przypominają nam krewnych, bo to ta sama linia genetyczna istnienia) wspomagasz zagubione dzieci.
Taka jest ogólna interpretacja, więc tak możesz mieć, ja nie mam takich przyjętych wzorców. Dziewusia był rozkoszna i uśmiechnięta, dla mnie więc niemożliwym jest, by to mogło być złe.
Oj proszę Cię, kłopoty to moja specjalność. I chyba od wczoraj kolejny wisi mi nad głową, więc już czuję gdzieś w lewym boku ból z nerwów, powinnam się wreszcie zbuntować, ale nie mam odwagi by doprowadzić do konfrontacji. No chyba, że zechcą mi naprawdę zrobić ku ku, to wtedy narobię rabanu, ale to tylko w ostateczności.