Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Ostatnio czytałem sobie z ciekawości o brytyjskim teście sprawności fizycznej do Policji, który składa się z dwóch elementów. Pierwszy to coś a'la bieg wahadłowy na dystansie 15 metrów, a 2 to odpychanie i przyciąganie 35 kg ciężaru na atlasie. Mój angielski jednak nie jest aż tak wybitny i nie wszystko zrozumiałem. O ile ten 2 element jest klarowny, to w 1 nie mogę zrozumieć kilku rzeczy. Start rozpoczyna sygnał dźwiękowy, który rozbrzmiewa co jakiś czas i właśnie zanim nastąpi kolejny, trzeba dobiec do linii i odpowiednio się ustawić do kolejnego biegu. Oczywiście w miarę upływu czasu sygnał rozbrzmiewa coraz częściej, dlatego należy zwiększać tempo biegu. Nie rozumiem tylko, ile trzeba wytrzymać, żeby test zaliczyć. Podana jest wartość Run to level 5.4. No właśnie. Co to oznaczac? I jak wg was wypada ten test w porównaniu do naszego . Który trudniejszy?
moim zdaniem powinni do testu dołożyć 5 podciągnięć, mniejsze kolejki byłyby na MS:D a swoją drogą będąc na TSF patrzyłem na osoby, które starają się do policji do śmiać się chce. Jak ktoś już idzie na tsf to mógł by odrobinę się przygotować.