Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Małej suni trzeba założyć wątek:
Nie sprzedała sie jako "owczarek podhalański" to właściciel zgodził się (po długich negocjacjach z KasiąRadek) ją oddać Fundacji Bono
Jeśli ktoś może pomóc:
Fundacja Pomocy Zwierzętom "BONO"
ul.Wielkie Młyny 16
80-849 Gdańsk
Nr konta: 53 1240 1268 1111 0010 3558 4567
Kontakt w sprawie adopcji:
beata.sekulska@fundacjabono.pl
tel. 502 623 982
zdjęcie w starym domu
jest miksem najprawdopodobniej mamy ON i taty OP (Harrego)
ma 0,5 roku
i...
dnia 19 Marzec 2011 17:26:56, w całości zmieniany 1 raz
Mała ma na imię Sonia

Już jest u p. Lilki na DT. Jogi jest zauroczony malutką iiii.... wykończony

Sonia jest przestraszona, domu nie zna i boi się wchodzić. Zareagowała też przerażeniem na łopatę w ręku P. Lilki

Reakcja na łopatę chyba nam wiele mówi

Tak reagował na "coś na trzonku" (widły, łopata) nasz Toudi. Jak robiłam dochodzenie dlaczego, to każdy się wypierał, nikt nic nie wiedział


Po 15 latach teściowa się wygadała, że teściu (pies na niego najczęściej warczał) kiedyś coś tam ... nie dopowiedziała



Pies do tej pory, choć ślepy i głuchy, teścia nie lubi. Ja mogę z nim zrobić wszystko, ale ... jak mu niosę słomę do budy na widłach, to warczy

Biedna Sonia - też musiała przejść coś przykrego związanego z łopatą

******************************************
Widać że mała pomieszana


najświeższe zdjecie Soni :)

Uploaded with ImageShack.us dnia 19 Marzec 2011 20:50:31, w całości zmieniany 1 raz
Piekny z niej owczarek niemchalanski


Piekny z niej owczarek niemchalanski


8) 8) 8) 8) 8) 8)




teraz widać jej kolor -> przy podhalanie
Jakby to Maggie napisała kolor też ma niemchalański


Kochana sunia - buzi daje

rozmawiałam dziś z P.Lilką, Sonia podobno jest strasznie nienażarta... ciągle jest głodna, a jak coś dostanie to dosłownie "wciąga" to w kilka sekund


biedaczka chyba nie dostawala regularnie jeść


Poza tym sunia podobno jest strasznie wesoła, ruchliwa i towarzyska. Zero agresji, raczej zalizała by na śmierć :)
mam nadzieję, że szybko znajdzie DS :)
No niestety, lopata to czesto "najlepsze narzedzie" do dyscyplinowania psa



A co do niemhalanskosci (tez mi sie podoba - taka zagramaniczna nazwa rasy





Sonka rozdawaj buziaki, jedz ladnie, zdrowa badz a znajdziesz dom nim sie obejrzysz :)
Rozmawiałm właśnie z P.Lilką o Soni :)
Sonia jak już pisałam wcześniej jest bardzo wesołym psiakiem, boi się gdy ktoś trzyma w ręce jakies narzędzie, typu łopata, widły, miotła...

Nie chce wchodzić do domu, po prostu się tego obawia. P.Lilka próbowała ją zaprosić do domu, ale mała panicznie się tego boi, więc narazie jej odpuścili :)
Mała była też na spacerze, tak jak przypuszczałam, nie wie co to smycz, obroża czy szelki, ale jest chętna do współpracy i myślę, że szybciutko się wszystkiego nauczy.
Jest teraz wychudzona, ale P.Lilka mówi, że raczej będzie duża. Trzeba ją tylko odkarmić i o nią zadbać.
W najbliższych dniach, będziemy mieli zdjecia małej i będziemy ją ogłaszać.
Sonia może w zasadzie trafić do każdego domu, nawet takiego gdzie są małe dzieci i inne psy, czy zwierzęta. Ona zdecydowanie potrzebuje kontaktu, bliskiego kontaktu... i miłości, a na pewno wyrosnie na wspaniałego, mądrego psa:) w końcu miała ojca Podhalana

...na pewno wyrosnie na wspaniałego, mądrego psa:) w końcu miała ojca Podhalana

I to jakiego !!!

...na pewno wyrosnie na wspaniałego, mądrego psa:) w końcu miała ojca Podhalana

I to jakiego !!!

No wlasnie!

Super! dobre wiesci to najwspanialsze wiesci

A najbardziej nie moge sie doczekac zdjec odkarmionej Soni

A najbardziej nie moge sie doczekac zdjec odkarmionej Soni :twisted
Oj to nie tak szybko, odkarmianie trwa tygodniami, czasem miesiącami...
narazie będą zdjęcia faktycznego stanu Sońki, a dopiero za jakiś czas ( mam nadzieje, że już z DS) zdjecia po odkarmieniu.
Tak bym chciała, żeby mała szybko znalazła swoje miejsce na ziemi

Ja sobie juz wyobrazam jaki z niej bedzie madry i piekny pies! Owczarek niemhalanski z najlepszymi cechami obu ras! Bedzie posluszny (po ON) i bialy i cierpliwy (po OP )

Zobaczcie dziewczyny jakie super :)

Uploaded with ImageShack.us
A teraz relacja z rozmowy :)
Sonia uspokoiła się już podczas jedzenia, już tak szybko nie wcina

P.Lilka mówi, że to strasznie energiczny pies, biega, zaczepia, bawi się...super :)
Jeszcze trochę i zaczniemy "casting" na nowy domek dla malej


Uploaded with ImageShack.us
Sonia robi postępy, zaczyna ładnie chodzić na smyczy, oczywiście najchętniej cały czas by się bawiła, biedny ten Jogi przy niej ...

Jogi bedzie mial ladna figure :):)
Nowe zdjecia Soni wybierzcie ktore nadaja sie do wystawiania.Mała niesamowita,mięciutka milutka i ciagle w biegu.Dom z gromadka dzieci by jej sie przydał aby sie wybiegała i wybawiła








Troche mało pozowane ale wiekszosc zdjec pokazywala ogon albo wiatr po pedziwiatrze

Czy to Pani Lilka w tych bosych stopach i krótkim rękawku ???

Kobitko!
Dbasz o pieski, a kto zadba o swoje zdrowie ?

Szybciutko, ubieramy kurtkę i skarpetki ! Raz, raz,raz ...

Sońka ,jako przedstawiciel owczarka niemhalańskiego,już wykazuje niesamowite zdolności

No,który z Waszych tak pięknie nosi smycz ?

Niunia kochana niemhalanska no


Ja bym zaraz brala....

Juz sobie wyobrazam jakie to madre bydle skrzyzowane jest. Az mi sie chce plakac, ze nie moge brac

Domku, domku...bierz szybciutko !
ewo-s dziękuję za wizytę i zdjęcia

Soniaczek ma sie swietnie, broi meczy Jogusia ( skacze po nim ,ciągnie go za grzywę,podgryza mu piety itp) 8) Jogis jest bardzo wyrozumiały i pozwoli Soniakowi na takie figle. ostatnio Soniak nawet zjadł spodnie zdjete ze sznurka no ale coz widocznie dostała zbyt małe sniadanko

Soncia to poprostu zywe srebro ba nawet zoto nie mozna sie w niej nie zakochac :)
Pani Lilko witamy!!


Jak wspaniale że Pani do forum dołaczyła


Mam nadzieje, ze spodnie nie zaszkodzily :):)
Witamy oficjalnie

Bo Pani Lilka dotąd nas podczytywała incognito

Nie tajniaczymy się Pani Lilko,nie tajniaczymy

Tylko piszemy i piszemy jak najwięcej o psiskach

Całuski od mojego Mruczydła


Czy Sonia wchodzi juz do domu, czy nadal sie boi?
No to na watku Soni rowniez oficjalnie przywitam Jogurcia

Całuski od mojego Mruczydła





Menu Sońki jest znaaacznie bogatsze



O matko! Nie chce wiedziec co jeszcze

Witam wszystkich goraco :) juz troszke czasu mineło od mojego zalogowania pisałam tylko raz na watku Jurcia

Nie martw się- nie ma takiej możliwości, by wątek Jurcia został usunięty. Nasze psy zostają tu z nami.
piekne dzieki za pozdrowionka od Mruczydła :) Soncia i Jogis rowniez pozdrawiaja Wszystkich a co do Soniaka to wchodzi juz do domku co prawda przy otwartych drzwiach bo przy zamknietych czuje sie jeszcze niepewnie ale oswajamy ja z tym
poza tym Soncia kocha sie sciskac rozdaje buziaki na prawo i lewo najpierw Jogisiowi potem mnie jak przyjezdzam z pracy to murowane z zlizany jest cały makijaz

Witam mc_mother miło znowu Cie poczytac :)
zuzalon fajnie ze poznamy sie osobiscie :) choc przyznam sie szczerze ze juz "Wyje" na mysl ze "zabirarzesz" mi Soniaka
czy ktos mi moze pomoc jak zagłosowac na schronisko w Radomsku
tu jest instrukcja: http://www.podhalan.fora.pl/przyjaciele-potrzebuja-pomocy,65/glosowanie-na-krakvecie-prosimy-o-glosy,3797.html
To już wiadomo, że Sońka będzie miała Zuzalonka ?
Supper !!
Cieszę się ogromnie

Sonia jedzie do Zuzalon na DT, ponieważ do Pani Lilki przyjeżdża Nanka- u P. Lilki Sonia była tylko chwilowo, bo nie mieliśmy gdzie jej umieścić a jej poprzedni pan kazał nam ją szybko zabierać

Pani Lilka była tak kochana, że zgodziła się przetrzymać małą do czasu przyjazdu Nany i znalezienia Soni DT.
A czy to dziś Sonia jedzie na DT do Zuzalon? Nie miałam ostatnio internetu więc jestem ze wszystkim do tyłu....
Tak, dziś:)
Zuzalon- powodzenia

Szykuj (a wlasciwie chowaj- opony, spodnie, co-sie-da

Buziaczki za ogrom pomocy.
Mizianko dla Soni- i przyjmuj mokre calusy z godnoscia :)
Soniaczku kochany czekam niecierpliwie na wiesci od Ciebie oraz foteczki
mc_mother Tobie rowniez bardzo dziekuje za pomoc w podjeciu decyzji ktora bidulke wybrac (chciałoby sie wszystkie ale niestety:(
Sonia juz na miejscu

Dziękujemy Jogurciu za opiekę nad Sonia


mmsa już mam ale...nie umiem sobie poradzić z techniką

Mam nadzieje, ze jakies zdjecia beda :):)
Wtam wszystkich i dziekuje za mile slowa

Sonka juz jest u nas! Na ta chwile kilka najwazniejszych informacji - wybaczcie, ale mam braki w odsypianiu i mase roboty, a dzis wieczorem gosci z daleka wiec na spokojnie ze zdjeciami i wiekszymi szczegolami uporam sie pewnie jutro.
Sonia na poczatku troszcze piszczala w samochodzie (nie byl jej znany), ale jeszcze przed Poznaniem (czyli po jakis 15-20 min.), uspokoila sie i to lezac to siedzac patrzyla przez okienko. Pozniej juz tylko lezac


Po przyjezdzie na miejsce poszlismy na spacer, a za chwilke dolaczyly do nas 2 "pchly" - czyli Nefi i Rozi - zapoznanie przebieglo dobrze, bez ekscytacji, dziewuchy bardziej sie cieszyly, ze widza pancie niz innego psa :)
Pozniej juz na podworku z jednej pchly bylam dumna


Sonia polubila swoj kojec, ale najbardziej uwielbia ludzi ...



Potem dostala jesc i szok




Dzis juz bylysmy na 2h spacerze i po spcerku bylo jedzonko. Teraz Sonka odpoczywa

Jest naprawde bardzo grzecznym (jak na razie

Zdjecia i reszta relacji, jak mowilam (cierpliwie) pozniej

Jogurcia, dziekuje za oczekiwanie na nas, za serdeczne przyjecie Nanki i opieke nad Sonia - obiecuje, ze bedzie miala u nas bardzo dobrze!

A teraz wracam do pracy!!!
... no dobra, nie bede taka - prosze na zachete


Super




Nooooo.... moja niechalanka sliczniutka.
Tak mi Sonia do serca przypadla, ze gdyby nie ta odleglosc......
Wiecie jak to jest....jedno spojrzenie i....
A tak to tylko spocily mi sie oczy z radosci.
Dzieki Zuzalon !
A zakopywanie miski i jedzenia to moze byc stres, ze nie wiadomo co to za miejsce i kiedy znowu dostane jesc...

Su[er wiesci i dzieki za zdjecie na zachete :):)
Jak ładnie wyszłyście na zdjęciu !

Proszę o więcej (jak już goście pojadą

Witajcie, zabukowalam sie juz w nowym domu. Wczoraj i dzis bylysmy z pancia na spacerku

Najpierw uczylam pania chodzic ze mna na smyczy:

Najpierw jej sie platalo, ale pozniej dawala rade:

W lesie panci szlo coraz lepiej i szla szybciej ode mnie:

W lesie bylo fajnie, wachalysmy kwiatki, az mnie w nosie zakrecilo:

Potem pani sie zmeczyla i wkoncu mialam czas pogryzc patyka:

Wow




... a moze te beda na dluzej starczaly:

Calusy od Soni :)

Piekne fotki i komentarze zabawne :)
Sonia na zdjeciu przy drewnie wyglada jak bialy Collie



I Zuzalon....nie placz Soni smyczy- ucz sie szybko jak to sie robi

Sonia na zdjeciu przy drewnie wyglada jak bialy Collie



No już nam tu MaggieMay nie kombinuj



Zobacz na Mysię i Pysię jakie słodkie podhalanki;) jak Sonia!
A owczarek niemhalanszkocki?


Widze, ze nowe rasy tworzymy :):)
A owczarek niemhalanszkocki?


Cudne !!!






Oj Sonia sobie wyprasza - z colie ona nic nie ma!

A ze smycza idzie nam coraz lepiej, dzis sie zerwala


Ale maly diabelek wrocil do panci jak tylko zobaczyla twarz panci na wysokosci swojego pysiola


Smycz sie zerwala? bo zuzalon jakos sie ciaga na tym drugim koncu

Mizianko dla niemhalanki

Smycz sie zerwala? bo zuzalon jakos sie ciaga na tym drugim koncu

Mizianko dla niemhalanki

Sonia postanowila, ze sama sobie bedzie smycz nosic


A wiecie jak ona uwielbia swoja bude




I AKRIM, buda wcale nie jest za duza




To Sonia powinna chyba sluzyc jako przyklad, bo nie wszystkie psy lubia swoje budy.
jeśli ma na to miejsce


- mówiąc "za duża" myślałam bardziej o zimie ( nie biorąc pod uwagę włożonych kilku kostek słomy 8))
zobaczcie jak to jest psina na początku lubi swoją budę a później to omija ją zdaleka bo budę zamienia na super wypasiny materacyk z kocykiem



Hej, czy Wy wiecie, ze sa takie eko-psy na swiecie?


Choc jestem mloda, to juz dawno wiem, ze smieci w lesie nie nalezy wyrzucac! Nie spoczne (a raczej nie pojde dalej), poki jej nie zneutralizuje 8) :

Taka ze mnie ekolozka:

Ten kartonik to nawet chcialam zakopac, ale trzeba bylo isc dalej...

Ciezka praca te zbieranie smieci - niepojde dalej pancia poki mnie nie pomiziasz, wkoncu sie napracowalam:

I uczcie sie drogie dzieci, ze nie wyrzuca sie w lesie (i na polach) smieci!!!


http://allegro.pl/show_item.php?item=1566260187
Taurusia- dobra robota !!
tylko co to za"niedobre ciotki"?? sobie wypraszam



Sonia tak się ładnie przedstawiła, że się poryczałam

Kochana niemhalanka :) :) :)
No jaki mądry eko-piesek!
Sonia, jesteś genialna

O jakie ladne zdjecia :):)
Sonia w budzie ....słodkaaaaaa

Trzymaj się mała!

Soniaczku wielkie buzi buzi ode mnie i przede wszystkim od Jogusia
Sonia rowniez przesyla wieeeelkie buziaki dla poprzedniego domku

Wczoraj Sonka byla u weterynarza i oczywiscie znow mnie zaskoczyla, bo okazalo sie, ze ja sie bardziej balam niz ona




Tak czekamy w poczekalni:

Tak sie wazymy:

A tak okupujemy drzwi gabinetu, zeby pancia nie wyszla sama


Wygodnicka ta Sonia- wszystko na lezaco...po co sie meczyc? :)
I co pan doktor powiedzial? :)
zuzalon co powiedział wet czy ten guzek pod brzuszkiem to przepuklina?
Wygodnicka ta Sonia- wszystko na lezaco...po co sie meczyc? :)
Sonka jak sie stresuje i boi, to sie kladzie i ani rusz dalej



Ale latwiej ja wtedy "wlozyc" do samochodu


Wkrotce kilka fotek ze spacerku w naszym parku dendrologicznym - Arboretrum Wirty...
Hektor też miał przepuklinę pępkową...
Ale jak był maleńki

Wszystko dobrze się skończyło

Obiecana fotrelacja ze spaceru w parku

Sonia i pierwszy napotkany kot


Sonia i drugi kot


... i kto jest bielszy?

Tamtejsze koty byly wyjatkowo zainteresowane "bialaskiem" 8)
Sonia i odkrycie, ze woda to ekstra zabawa



... lepszy bylby filmik... "sikalismy" ze smiechu

Sonia - brudny/szczesliwy pies przy kamieniach... :

... i przy tabliczce 8) :

Sonia i glebokie spojrzenie w oczy


... i wreszcie - Sonia i gleboki odpoczynek


Bielutka jak Wielkanocny Baranek


http://www.jacquielawson.com/viewcardm.asp?code=2858327129468&ob=1&cont=1
Dziękujemy Soni za życzenia


Sonia będzie miała na pewno udane Święta

Już we własnym domku



Powodzenia Soniu!
O czymś nie wiemy



O czymś nie wiemy



No wlasnie :):)
No jak nie wiecie? Właśnie napisałam- Sonia pojechała dziś do swojego domku


Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli Soni znaleźć drogę do domu

KASIARADEK za determinację w wyciągnięciu Soni i odbieranie "durnych" telefonów


Matka narazasz mi sie. Prosze o jakies konkrety :):)
Kochana niemhalanko! Powodzenia w nowm domku!
Buziaczki, usciski i same cieple mysli od "niedobrej ciotki"

Długiego szczęśliwego życia w nowym domku Sonieczko !!!

GRATULACJE !

Soniu ślicznotko wszystkiego naj w nowym domku , gdziekolwiek on jest

jestem przeszczesliwa ze nareszcie Soncia trafiła do takiego domu lepszego nie mogłam sobie dla Niej wymarzyc hura....Soniaczku kochane malenstwo wszystkiego naj naj badz szczesliwa
Albo ja niedowidzę(co dość normalne bom już starawa


Nic nie wim o domku dla Soni ale się cieszę jak jasna cholercia

mojamisiu nie jesteś sama , ja też mam ten problem


Kuuurka, myślałam, że ktoś przekaże resztę wieści... ale widzę, że nie ma..
No to dobra...
Domek, bardzo świadomy, w którym poprzednie psy dożywały starości (10 i 14 lat) znajduje się blisko Arka i zuzalon, co gwarantuje dopilnowanie sterylki, kiedy przyjdzie czas. Najmłodsza osoba w rodzinie ma 20 lat... jeden z członków rodziny zarejestrował się na forum


I bardzo im dziękujemy za decyzję

No!
Chociaż parę słów i wiemy coś więcej

Liczę bardzo na systematyczne relacje z życia suni , mam nadzieję, że takowe będą


Mam nadzieje, ze beda relacje od Rodzinki :):)
No doooobra


Ale ile się trzeba było prosić o ten strzępek


Wiwat Sonia i jej nowy domek



Witajcie Wszyscy

No ja przez swieta bylam poza kompem dlatego nic nie skrobnelam.
Z tego co sie orientuje z Sonia sprawa rozwinela sie dosc szybko: byly ogloszenia, telefony, zaraz wizyta p/adopcyjna i Sonia miala jechac do nowego domku po swietach. Jednak jej nowi panstwo nie mogli sie jej doczekac (i bardzo dobrze!


Panstwo przyjechali do nas w sobote, Sonka oczywiscie nieodstepowala mnie na krok


Usiedlismy sobie, pogadalismy, pozniej pomoglismy Soniaczka zapakowac do auta i z lzami w oczach zegnalismy, gdy jechala do nowego domu

Na drugi dzien mialam telefon, Sonia szczesliwie dojechala do nowego domku, spokojnie minela noc, a podczas naszej rozmowy telefonicznej Sonka podobno bawila sie radosnie w ogrodzie




Sonia do dyspozycji ma duze, ogrodzone podworko i wypasiona bude z okienkiem. Nie ma kojca, moze swobodnie chodzic po ogrodzie. Do towarzystwa oprocz wlasnych ludzi



... No chyba ze ktos zgadnie? ... 8)
Powodzenia Soniaczku! Dziekuje nowej rodzince Soni za danie jej domku i mam rowniez cichutka nadzieje na systematyczne wiesci

W razie potrzeby jestem do dyspozycji.
Dziekuje tez Mirce i Beacie za okazane zaufanie. dnia 26 Kwiecień 2011 11:13:25, w całości zmieniany 1 raz
Wspaniale! Powodzenia Soniaczku!
gudzik pisałam do Ciebie wiadomosc ale nie wiem czy dostalas
pewnie FredziO to tchórzofretka albo kogut

Fredzio to kaczor

Jak Szpenio :)
Fredzio ? Spacerki po ogrodzie ? Hmm ... królik? ... baran? ... żółw? ... no nie wiem ... może szczur? ...
Cie-ka-we kto to Fredzio ... ???

A ja wiem, a ja wiem, ale nie powiem...ciiiii


A może to bocian?

tez wiem:) ale nie wiem czy moge mowic
Jogurcia nic nie mów..nie pisz...itp.
niech się dziewczynki trochę pogimnastykują umysłowo

hi hi

Hm trudno wyczuc po imieniu kto to Fredzio - moze cap :):)
No daaaaalej..... dawac kto to Fredzio !
Ja mysle , ze Fredzio to koziol :)
A czym sie rozni koziol od capa :):)
Chyba tylko brakiem czegos :):)
Ja bym chetnie nagrodzila odpowiedz ze Fredzio to bocian - juz sobie wyobrazam jak Sonka spaceruje po podworku z bockiem

... ale niestety nie moge, Fredzio to nie bocian

Maya sie czepiasz

Nie czytalam twojej wypowiedzi wczesniej eheheh
Nastepna odpowiedz- swinia


One czasami tak na psy schodza, wiec mozliwe, ze to taki psi kumpel Soni

nie bociuś




Stawiam na misia polarnego


Stawiam na misia polarnego








Jez, albo zolw :):)
może nowi właściciele w koncu rozwieją te domysły? bo...niedługo może sie okazać że fredzio to ...wielbłąd


Ani bocian, ani wielbłąd, miś polarny też nie.... to po prostu fretka:) rzeczywiście bawi się z Sonką bardzo chętnie. Psinka ma się dobrze. Ma bardzo dobry apetyt, powolutku poznaje otocznie i staje się na swojej posesji coraz bardziej pewna siebie. W budzie i na podwórku wprowadza już swoje nowe porządki. Jest bardzo skora do zabawy i uwielbia towarzystwo ludzi i oczywiście swojego nowego przyjaciela-Freda. Źle reaguje na wyścia kogokolwiek, nawet wówczas gdy jakiś domownik zostaje z nią. Powoli, cichaczem zaczyna zwiedzać dom. Dziś chcę iść z nią na pierwszy spacer, żeby malutka poznała okolicę. Kupiłam jej ostatnio wielką wędzoną kość do gryzienia, początkowo bała się jej strasznie, wczoraj jednak trochę się nią pobawiła i zakopała. :) Sonia strasznie boi się dymu, zauważyłam to gdy robiliśmy ostatnio grilla. Pewnie dlatego, że to coś dla niej nowego. Wrzucę dziś wieczorem jakieś jej zdjęcia.
Witamy domek Soni


no to zgadłam w swoim poście napisałam na początku, że Fredzio to tchórzofretka bo to samo co fretka

To jednak ktos zgadl :):)
Z niecierpliwością czekam na fotki psuni :)
. to po prostu fretka:)
Niewiele się pomyliłam


Witamy Pani Beatko



to na tym grillu musieliscie niezle nakopcic



Sonia jest mistrzynia w zakopywaniu wiec co to dla niej zakopac nawet wielka kosc



Uwazajcie na spacerku, jak gdzies nie bedzie chciala isc i zacznie sie cofac to nie ciagnijcie bo sie zaprze i wyjdzie z szelek (tak jak mowilam przy adopcji), poprostu chwilke odczekac, zachecic wolajac i/lub kucajac by podeszla

Polecam dosc dluga smycz lub jakas tasme/linke (mozna zajrzec na nasze zdjecia wyzej), bedzie miala kiedy to bedzie mozliwe wiecej luzu, a jednoczesnie wciaz bedzie pod kotrola...

Zycze powodzenia i wiele przyjemnosci - spacery z Sonia to wielka przyjemnosc

FAMILIA zgadlas, zgadlas, ale nie chcialam tak od razu psuc zabawy

... no i mialam nadzieje sprowokowac ta zagadka domek Sonki do ujawnienia sie i odpowiedzi


Witamy domek Soni na forum

I czekamy na dłuuuuugie opowieści o nowej domowniczce

Witaj Beata :)
Mizianko dla mojej niemhalanki. Mojej, bo bylaby moja gdyby nie ten cholerny ocean.....
:)
Czy dodawanie załączników w postach jest jakoś zablokowane dla nowych użytkowników? Nie mogę tego znaleźć a linków do zdjęć nie mogę wkleić. Zabezpieczenia.
Beatko.
Trzeba chyba napisać 3 posty, czy jakoś tak, żeby móc wklejać zdjęcia

Więc ...
Jeszcze 2 zdania i już możesz

Napisz coś o Sońci

Polecam dosc dluga smycz lub jakas tasme/linke (mozna zajrzec na nasze zdjecia wyzej), bedzie miala kiedy to bedzie mozliwe wiecej luzu, a jednoczesnie wciaz bedzie pod kotrola...

Ja tam póki Sonia jest młoda polecałabym normalną smycz. Na linkę jest czas gdy pies już umie ładnie chodzić przy nodze.
A naukę ładnego chodzenia na smyczy najlepiej zacząć od razu- później jak niunia będzie już duża to stawy prowadzącego będą w niebezpieczeństwie


Polecam dosc dluga smycz lub jakas tasme/linke (mozna zajrzec na nasze zdjecia wyzej), bedzie miala kiedy to bedzie mozliwe wiecej luzu, a jednoczesnie wciaz bedzie pod kotrola...

Ja tam póki Sonia jest młoda polecałabym normalną smycz. Na linkę jest czas gdy pies już umie ładnie chodzić przy nodze.
A naukę ładnego chodzenia na smyczy najlepiej zacząć od razu- później jak niunia będzie już duża to stawy prowadzącego będą w niebezpieczeństwie


Napisalam: kiedy to bedzie mozliwe - dluga smycz zawsze mozna skrocic, gdy chcemy by pies szedl przy nodze, a krotka sie nie rozciagnie jakims cudem

Poza tym chodzi o to, ze Sonia calkiem przyzwoicie chodzi na smyczy - mc_mother nie czytalas moich opisow o Soni???

Dluga linka wedlug mnie, swietnie zdaje egzamin, zeby mlodziak troche mogl sie "wyszalec", a nie isc ciagle przy nodze, a jednoczesnie, gdy nie mamy zaufania, ze bedzie sie trzymal w miare blisko i ze do nas wroci na komende...
Pisalam juz gdzies, ze Sonia nie ciagnie na smyczy, choc jesli moze, to idzie na calej jej dlugosci, a wielokrotnie tez idzie za czlowiekiem... Dluga linka jest fajna wedlug mnie, bo nie mozna od mlodziaka, ktorego wszystko ciekawi i chce sie troche poruszac oczekiwac, ze bedzie ciagle szedl grzecznie przy nodze...
mc_mother nie czytalas moich opisow o Soni???

Czytałam, czytałam

Ja wszystko czytam z moderatorskiego obowiązku... czytam, oglądam foty 8)
Mamuśka to taka zawodowa czytaczka-podglądaczka


Z Sonią od zeszłego tygodnia bardzo często wychodzę na spacery. Mam średnio-długą smycz, bo w sumie też myślę, że psa trzeba uczyć nawyków od małego, a pobiegać i wyszaleć się póki co może w obrębie ogrodu. Na początku Sonka dość ciągnęła, ale tłumaczę to ciekawością. Teraz już chodzi w miarę ładnie. Jedno mnie martwi, gdy przejeżdżają samochody w naszym pobliżu. Chodzę z nią taką polną drogą, gdy widzi samochód, na początku go obserwuje, a w momencie gdy auto przejeżdża obok wyrywa się do niego. Pies nabiera już coraz więcej siły i wagi, więc muszę ją tego jak najszybciej oduczyć.
http://img163.imageshack.us/g/68388104.jpg/

Cudna kobitka z Sońki

Serducho się raduje, jak takie bidulki, jak ona znajdują swoich wspaniałych, kochających "człowieków"



Sonia ale ci sie domek trafił ful wypas



Cudna kobitka z Sońki

Serducho się raduje, jak takie bidulki, jak ona znajdują swoich wspaniałych, kochających "człowieków"



Ale pozycja jak do masazu :):)
Nieeeeee,to pozycja idealna do prześwietlania stawów biodrowych



Niektóre ,nawet po narkozie,nie osiągają takich parametrów


hahah..moja niemhalanka dluuuuga i taaaaka kochana



Oj tak, kochana jest bardzo. Dziś mamy zamiar spróbować wziąć ją na małą wycieczkę autem. Ciekawa jestem czy będzie chętna na przejażdżkę.
Moze z przygodami :):)
I jak wycieczka ?
Udana?
Z takim trzpiotem to musiała być udana

Niestety wycieczka nie wypaliła. Małe jeszcze za bardzo boi się auta, a na siłę nie chcieliśmy jej tam ładować. Powolutku, małymi kroczkami i do auta się przekona.
ja proponuje otworzyc oba drzwi z tylu, stac z jednej strony i kusic Sonie smakiem, zeby po niego przyszla przechodzac przez samochod :)
I tak pare razy, pare dni :)
ja proponuje otworzyc oba drzwi z tylu, stac z jednej strony i kusic Sonie smakiem, zeby po niego przyszla przechodzac przez samochod :)
I tak pare razy, pare dni :)
Też bym tak zrobiła

Niezle kombinujecie, ale Sonia jest za cwana na takie numery


Zgadza się Sonka jest bardzo sprytna i taka metoda nie działa. Obchodzi auta i tak dookoła.
a wrzuc NAJ-smaczniejszy kasek do srodka auta i idz sobie....
Tego sie nie da obejsc

Ha ha ha, no jestem ciekawa!

ale ja obstawiam, ze Sonia pojdzie za BeataChamier i zapomni o NAJ smaczku


czekam na zaklady

ZX okazji swiat chcialam sie dowiedziec co u mojej ulubionej niemhalanki slychac? wsiadla juz w ten samochod i pojechala szukac przygod? Jak tam jej sie wiedzie i jak postepy w nowym domku? beata- czekam ! :)
Pozdrowienia od "dużej" Soni







O !!!! Sonia



Łapka na łapce - księżniczka

SONIA ZAGINĘŁA!!!
Przedwczoraj wieczorem udało jej się rozpleść kawałek płotu i uciekła..


ojjjjj
Beato proszę o pw z numerem telefonu (ten który mam tj.taty jest wyłączony)
zrobiłam jej ogłoszenie na Starogard , podałam swój telefon ale MUSZĘ SIĘ Z WAMI SKONTAKTOWAĆ
edit - skontaktowałam się
napiszę trochę ogłoszeń internetowych, udostępniłam na fb
trzymam kciuki
Też udostępniłam. Trzymam kciuki mocno.
Plakaty koniecznie rozwieście w okolicy.
a to smutek a jutro Sylwester i masa huku, biedactwo może daleko uciekac
jejeku jejku co tu radzic
Ojej

szukajcie jej

lecę na FB udostępniać, szukać, pytać ...

biedna pewnie sie bardzo boi

Niedawno wróciliśmy z kolejnych poszukiwań, wywiesiliśmy koło 20 ogłoszeń, przejechaliśmy całą okolice i nic.

Trzymam kciuki!
udostępniłam na fb.

popytajcie (i zostawcie ogłoszenia ze zdjęciami ) w sklepach
teraz ferie, ale dzieci dużo widza warto je pytać
napisałam kilka ogłoszeń :
http://ogloszenia.wp.pl/Owczarek_9347,Z ... 70843.html
na fb schroniska starogard gdański
na fb https://www.facebook.com/obzzpl
http://tablica.pl/oferta/zaginela-biala ... d=66939113
http://www.kupsprzedaj.pl/o/zaginela-du ... ka/3123022
Dziękuje za pomoc. Wczoraj rozwiesiliśmy ogłoszenia ze zdjęciem w sklepach, na tablicach ogłoszeń oraz przy skrzynkach na listy, czyli w takich najbardziej uczęszczanych miejscach. Sąsiedzi oraz znajomi są zaalarmowani. Dziś będziemy dalej jeździć i szukać.
Oby szybko sie znalazla

Kolejne poszukiwania, tym razem bardziej rozszerzone i nic:(
Cholera:(
A dzisiaj to dopiero jest huk wszędzie

Wracaj mała do domku!
A dzisiaj taka noc wybuchowa

Niech się wreszcie znajdzie !
Znalazla sie?
Niestety nie, dalsze poszukiwania nic nie dały. Jest już ciemno, nic nie widać, pozostało mi tylko czekać na nią w domu

To straszne

Niestety nie, dalsze poszukiwania nic nie dały. Jest już ciemno, nic nie widać, pozostało mi tylko czekać na nią w domu

Boże,domyślam się co przeżywacie

A co ta biedna Sonia


Ciepło o Was myślę, wierzę, że się znajdzie ...
trzymam kciuki
Prawie północ, a jej nie ma. Jestem załamana, tyle huku, a jej nie ma.

dzisiaj pewnie zaszyła sie w jakas dziure

Dzisiaj koło nas błąkał się też jakiś biedny psiak.

Nie dał się zawołać ani podejść . Wyglądał na dobrze utrzymanego ... ehhh ... na pewno ktoś go szuka

Sonieczko wracaj ...

ja dzis dosatalm info ze moze Bambo zawendrowałl do Olsztyna bo Pani widziala błakajacego sie psiaka i zawiozla do schroniska a ze gmerala w sieci znalazła moje ogloszenie o zaginionym Bambo dzwonilam ale nikt nie odbieral jutro pojade a noz ...
Biedne zwierzaki ciagle ktos strzela

to nie Bambo

Jakieś dzieci dzwoniły, że mają nasz Sonie, szybko z tatą pojechaliśmy, szczęśliwi, że może to ona, ale okazało się, że całkiem inny pies

Cholera:(
Teraz będzie trochę spokojniej, może wróci... o ile jej ktoś nie złapał i nie przypiął gdzieś do łańcucha:(
Najgorsza ta niepewność

Widzialam ogloszenia na f.b.....
Czy są może jakieś wieści o Soniusi ?
Niestety nie. Wczoraj popołudniu dotarł do nas sygnał, że podobny pies widziany był w Zblewie ( ok. 20 km ode mnie), ale niestety po dwóch godzinach poszukiwań, nie widzieliśmy żadnego podobnego psa:(
Czy Sonia miała wszczepiony chip ?
Ostatnio widzialam na f.b. psa, ktorego ktos znalazl 13 km od domu, czyli szukac trzeba nie tylko w okolicy.
Zdaje sobie sprawę, że ona mogła już dość daleko pobiec. Przedwczoraj szukaliśmy we wsi około 20 km od nas, bo ktoś tam takiego pieska widział
A już miałam nadzieję, że są jakieś dobre wieści

Są jakieś wieści?
Mysle, ze nie, bo juz by byly ...
Niestety żadnych

Kurka ...


Czy ma ktoś jeszcze jakiś pomysł jak można szukać tej mojej Soni? Już nawet przez znajomego zasięgnęłam informacji i uczuliłam na sunie koło łowieckie. Najgorsza jest ta bezsilność, tak długo już jej nie ma, pogoda robi się coraz gorsza, a ona na pewno coraz słabsza.....

A moze obiecac jakas nagrode. No i najwiekszy zasieg to ma internet.
U nas jest taka strona o zaginionych zwierzetach i tam sie wstawia jak zgina.
Mojemu kotu to nie pomoglo, ale kto wie co sie z nim stalo, kot jest maly, a Sonia to duzy pies.
Mysle, ze zawiadomiliscie wszystkie schroniska i rescue organizacje w okolicy, f.b tez ma duzy zasieg. Jeszcze okoliczni weterynarze, no i u nas tez plakaty pomagaja.
Inne pomysly ????
A może dyrektor szkoły pozwoli wywiesić zdjęcie Soni w klasach. Dzieci są bardzo spostrzegawcze.
Chyba będzie musiała wywiesić te ogłoszenia we wszystkich szkołach w promieniu 20 km.
czemu nie ?
I pamietajcie o internecie ma ogromny zasieg.
Tylko ,że te ogłoszenia w szkołach Beata powinnaś dać już teraz ,bo za tydzień w pomorskim zaczynają się ferie.Życzę powodzenia i trzymam kciuki :)