ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacielemyśli różne, czyli agnieszkowe pitu pitu„NA ŚW. WALENTEGO… - RÓŻNE OBLICZA MIŁOŚRóżne pytanie dotyczące poszczególnych pkt w kwestionariuszuRóżne pytaniaTakie jest życieRZESZÓW KWIECIEŃ 2015Mł,Ch,PL. Ch,Pl FIGARO AlgarobosJak dać się zwariować w wykonaniu Unlike.950 miesjc w listopadzieZapomniałem o rozmowe .
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

No właśnie - takie tam...

Ciepłych kolorów tęcza

O brzasku słońca zawita ciepłych kolorów tęcza.
Takiej barwnej jeszcze nikt nie pamiętał.
Choć grudniowe są już dni, i choć dzień wschodzi później,
W czerni późnego cienia słońce jest tęczy dłużne.
Ciepłobarwne słońce i ciepłobarwna tęcza grzeją przy brzasku,
Gdzie ranny człowiek jest w pięknie potrzasku.
Asystent, pracownik, a wreszcie bratnia dusza,
Bez ciepłej tęczy słońce już się nie rusza.

Labirynt życia i śmierci

Plącze się między korytarzami,
Swą bieganiną już niejednego omamił.
Bezlitosny wyścig z labiryntem o życie,
A najtrudniejsze jest się przed nim ukrycie.
Przed głodem, przed zimnem, przed miłością do ludzi,
Lecz można się tylko nimi ubrudzić.
To tylko w skrusze grzechów umycie.
To tylko nędzne ludzkie życie.

Blask szczęścia

Wśród cierni, które wbijają się w szczęśliwe życie,
Wśród problemów, które tworzą ogromny labirynt.
Twój umysł to ogromna puszcza – nie daj się w niej zgubić.
Słońce zasłania kolorowe powietrze,
Uniemożliwiając wyjście z kłopotów.
Poszukiwać tego światła wśród absolutnej ciemności – na wieki, póki świt znów się nie ukaże.
Znów wykańczająca wędrówka w poszukiwaniu wyjścia, niestety bezskuteczna.
Lecz tym razem coś się zmieniło – mały, ale jakże jasny promyk wciąż świeci na niebie niczym żarówka.
Przez nieskończoność czasu – i tym razem dostałeś szansę ucieczki od problemów.

Nadzieja

Zimowy czas znów nas zaskakuje.
W niespodziance wszelką nadzieję wypruje, a przygnębienie będzie naszym życiowym motto.
Zupełność będzie normalnością, jedzeniem dla zwykłego ptaka.
Lecz cień nadziei zostanie w tym, co najcenniejsze, a zarazem najuboższe,
A będą nam w tym towarzyszyły myśli najgorsze.
Cień nadziei ukaże się w prostackim, ciężkim i nieciekawym życiu.
Któż to sobie może wyobrazić?
Zapamiętaj – nadzieja zgubną bywa.

W sercach ludzi

( Wciąż oczekuje na trafienie w ręce autorki )

Więzienie dla młodych

Mówisz „więzienie” w cieniu ukryte,
Gdzie dziwne nazwy są w ścianie wyryte.
I nie dosyć, że księgi nosimy w klatkach,
To jeszcze nie ma pieniędzy, a nie ma czasu,
Przez jedno więzienie jest tyle hałasu!

Kiedyś...

Kiedyś, kiedy będzie już dobrze,
Kiedyś, kiedy dowiedziałeś się, że będziesz miał anielską przyszłość.
Kiedyś, kiedy będzie już tak, jak chcemy,
Kiedyś, kiedy Twój gadatliwy wróg stanie się na amen niemy.
Przed sobą wymarzoną przyszłość stawiasz,
Mówisz: kiedyś...

Radosny dwór

Nudy w pokoju są absolutne,
Bo wszystkie ściany są czarne – smutne.
Ale ja czekam na inspirację,
By nie powiedzieć, że mama ma rację.
Nogi mnie bolą od przechadzek w ciemności,
Niechajże światło tutaj zagości!
Nadzieja, że nudy wkrótce przeminą.
Zaraz! Przecież to wszystko dzieje się zimą!
Od czego jest zimno? Od czego jest śnieg?
Chodźmy na dwór pobawić się!

Moja głowa jest pełna pomysłów

Nie wiem, dlaczego tak jest, więc szukam inspiracji.
Moja zazwyczaj pełna głowa pomysłów dziś odsypia nockę.
Co jest takiego ciekawego w cioci świecie gracji?
Chciałabym przeżyć nocne wrażenia mocne,
Więc szukam okazji do ich przeżycia,
Ale moja zazwyczaj pełna głowa pomysłów dziś odsypia nockę.
Wyjątki się zdarzają, ale dlaczego teraz?
Dzieje się tak nieraz.

W ogromnej doniczce, jaką jest świat...

W ogromnej doniczce, jaką jest świat,
Stoi drzewo, niewiele wart.
Gałązki jak kory,
Grube i nieciekawe.
Liście żółte i zielone, lecz jakieś niemrawe.
Korzenie usychają niczym kręgi ludzkiej nauki w tej sprawie,
Ale tak naprawdę to wszystko tylko ta roślina wie.

Gwiazdka

Zima - to czas radości i oczekiwania,
Zima – czas niecierpliwości, czasu wydłużania.
Zima – w nieskończoności przygotowań bieg.
Zima – mróz, śnieg.
A ja tylko czekam,
Aż spadną krystalicznie białe płatki,
Co się śniegiem zwą.
Wśród mikroskopijnie małych gwiazdek,
Podobna jest ta na niebie.
Rozejrzyj się wokół siebie -
Jesteś otoczony armią przyjaznych śnieżynek,
Które razem tworzą armię waleczną.
O co walczą?
O radość dla Ciebie,
O widok na niebie.


kurcze pisałam TAK SAMO jak miałam 12 albo 11 lat, fajnie sobie wrócić wspomnieniami do tamtych beztroskich czasów, ale zapowiadasz się dobrze ; )
napisałabym 'fajnie' ale zostałam niedawno za to oskalpowana przez mą panią od j.polskiego i wolę jednak tz. po polskiemu