Kobieta, mężczyzna, przyjaciele
Figa, co tam u Ciebie s³ychaæ? Jak dzieciaczek?
Pozdrawiam
No wlasnie Figulcu kochany. Wyrabiacie sie jakos w realu ?
A moze zaniedlugo ogarniesz sie juz troche i wpadac do nas bedziesz na troche dluzej ?
A w akcji sadzenia drzewek juz biore udzial, wiec tak jakbym byla tu juz zapisana
W Gliwicach przenioslam odrosty sumaka/octowca z okropnego gruzowiska asfaltowego na skarpie kolo Stacji Oczyszczania, na moje niegdysiejsze Osiedle. Juz pieknie je zdobia paprociowymi liscmi czerwieniejacymi jesienia (uwaga : ich kwiaty sa trujace, ale pojawiaja na szczescie na szczytach galezi).
A z Niemiec przewiozlam tej wiosny kaline koralowa do Plawnej, bo juz zaczynala miec za malo miejsca na balkonie.
Mimo stresu podrozy zakwitla pierwszymi nielicznymi kwiatami na posesji Ani Czarodziejki .
Jak zechcecie opowiesci o Ani Czarodziejce ku pokrzepieniu serc - to ja opowiem.
Poznalam Ja juz z Mama Milenki, bo miala Jej duzo madrego do powiedzenia...
Niby o roznych sprawach napisalam po trochu, ale wszystko to jest sadzeniem z dluuugim czasem wzrostu...