ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacieleGwiazda Podhala miot T... 01.01.2012KAMA Biały Podhalan x KRUK BIAŁY Nes Gwadianamarzec 2012 - podhalan ...trochę śniegowy... trochę wiosennyPodhalańskie janioły handmade do 27.11.2013 godz 22.00Dwa mixy podhalana Lubelszczyzna - potrzebna Wasza pomoc!Na dogo- cuda wianki na podhalanki- do 29.01-ZAPRASZAMY:)maj 2012 - miesiąc zakochanych:)/ podhalan i wiosenne kwiatkMiot S... Gwiazda Podhala ur.21.06.2011Abakan -młody, cudny podhalan - dysplazja, wypadające rzepkiKSIĄŻKI NA PODHALANY Z FUNDACJI BONO DO 26.05.2011
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

W schronisku w Wojtyszkach jest taka śliczna sunia, opis ze strony schroniska:

"Piękna, bardzo sympatyczna sunia w typie owczarka podhalańskiego. Ma ok 5 lat [10.12]. Towarzyska, mająca dobry, przyjacielski kontakt z człowiekiem. Lubi spacerować, ale też chętnie pilnuje terenu. Ładnie chodzi na smyczy i na lince treningowej, choć linkę ma nie do końca opanowaną (czasami się jej zaplątuje). Reaguje na przywołanie, nie ciągnie. Dogaduje się z innymi psami, nie jest konfliktowa. Polecamy do adopcji."

Nr czipa: 982061600051347







Od 13 grudnia 2012 roku sunia jest pod opieką Fundacji Bono.

Jeśli ktoś chciałby pomóc nam w utrzymaniu suni to podaję dane- każda nawet najdrobniejsza kwota jest dla nas cenna!

Fundacja Pomocy Zwierzętom "BONO"
ul.Wielkie Młyny 16
80-849 Gdańsk

Nr konta: 53 1240 1268 1111 0010 3558 4567

KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:
beata.sekulska@fundacjabono.pl
tel. 502 623 982
Od 13 grudnia 2012 roku sunia jest pod opieką Fundacji Bono.

Jeśli ktoś chciałby pomóc nam w utrzymaniu suni to podaję dane- każda nawet najdrobniejsza kwota jest dla nas cenna!

Fundacja Pomocy Zwierzętom "BONO"
ul.Wielkie Młyny 16
80-849 Gdańsk

Nr konta: 53 1240 1268 1111 0010 3558 4567

KONTAKT W SPRAWIE ADOPCJI:
beata.sekulska@fundacjabono.pl
tel. 502 623 982 dnia 17 Maj 2013 14:01:36, w całości zmieniany 2 razy


Śliczna jest, oby znalazła wspaniały dom
jakie ma piekne owieczkowe uszy :)
Cudna !
Wiemy o niej... Miała jechać do nas na DT, ale znowu trafił się pilny przypadek
Jak tylko znajdziemy miejsce dla niej to będziemy ją zabierać.


No i miejsce w dt czeka, ale nie ma transportu:(
Szukamy transportu z Wojtyszek do Chojnic. dnia 02 Grudzień 2012 20:47:49, w całości zmieniany 1 raz
A może zamieść prośbę oi transport na FB na grupę:

https://www.facebook.com/groups/425886884111869/

Lub na FB " Transport tu i tam"

https://www.facebook.com/pages/Transport-tu-i-tam-po-drodze-mi/199778306699364?fref=ts
Sunia od dziś jest pod naszą opieką, tzn. pod opieką Fundacji BONO:)
Bardzo serdecznie dziękujemy za transport zuzalon iii... Akrim, która wprawdzie nie prowadziła auta, ale była potrzebna do odbioru suni ze schroniska i jako "zagadywacz" kierowcy
Dziewczyny wyjechały chyba ok. 2 w nocy i niedawno wróciły

Dzięki serdeczne zuzalon!

Sunia podobno fajna, odważna, przyjacielska iiii... podobna do Twiggy:) Ma śmieszne uchole i za dużo skóry na mordce
Mirka mówi, że raczej jest młodsza niż te 5 lat, które jej wpisali w Wojtyszkach.
Tylko chuda bardzo i cycki wyciągnięte:( No i żółte przebarwienia na grzbiecie- nie wiadomo czy brud, czy taka jej uroda.
Ponadto sporo blizn od pogryzień Aniołek to to podobno nie jest w kontaktach z innymi psami

Zorganizowała dziewczynom niezapomniane wrażenia węchowe przez całą podróż Ale myślę, że to było celowe- nie chciała dopuścić by posnęły

PS. Dziewczyny nadały jej imię, bo była bidula bezimienna, ale... zapomniałam jakie Zabijcie mnie- nie pamiętam dnia 13 Grudzień 2012 23:02:12, w całości zmieniany 1 raz
Dobrze że już nie siedzi w schronie.
Dziewczyny wyśpijcie się porządnie -zasłużyłyście
Super :):)
Super zuzalon i Mirka za ten maraton po Polsce
jak się nazywa?....Ryjec?


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
nieee to:
Mafi



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

cycuchy wyciągnięte i odruch podnoszenia nogi dla szczeniąt do karmienia jak ją "macałam" po nich - to plus wyłysienie i chudość oznacza że niedawno miała szczeniaki ,pytanie tylko ile razy je miała?

Zapach , o którym pisze mc-mother to nie tylko zwykły zapach schroniskowy ale...biogaz : - szkoda że samochód zuzalon nie ma samochodu na gaz bo podróż wyszłaby taniej a tak musiałyśmy "robić przeciąg" jak tylko Mafi podniosła się w samochodzie

dzięki zuzalon za maraton samochodowy - mnie wyszło tak ok.850 km z mapy
podróż z wrażeniami : o zapachowych już wiecie to jeszcze pokażę Wam wzrokowe:


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

wczoraj w Wojtyszkach o 9-tej rano było minus 19 stopni
Ale pięknie
Te widoki to bonus dla Was od natury
O jej to nawet na polnocy Ontario tak zimno nie bylo ..
Aaaleee cuudnie!
Śliczne okoliczności przyrody miałyście!

Dzisiejsze wieści o Mafi i... Loli są bardzo dobre
Mafi była dziś na spacerku, zachowywała się grzecznie, z innymi psami nie zadzierała Raz tylko zwarczała ONka, gdy zbyt blisko niej za szybko przebiegł Niech wie gdzie jego miejsce i nauczy się trochę dobrych manier 1:0 dla białasów
Trochę niepokoi się przy misce- prawdopodobnie musiała walczyć o jedzenie, bo cały czas jedząc kontroluje miskę i otoczenie, jakby bojąc się że jej ktoś zabierze to, co ma.
Ale najciekawsza jest wiadomość o tym, że Mafi i Lola od razu się zaprzyjaźniły
Dzięki Mafi, która jest odważna i dość pewna siebie- Lola pierwszy raz dziś chodziła wyprostowana i z podniesionym łebkiem Na spacerze chodziły obok siebie łapa w łapę i później cały dzień były nierozłączne Magda- opiekunka uważa, ze Mafi ma bardzo pozytywny wpływ na Lolę i pomoże jej odbudować się psychicznie, bo Lola to podobno prawdziwa Lola- delikatna, wrażliwa damulka dnia 14 Grudzień 2012 19:49:00, w całości zmieniany 1 raz
To wspaniale wiadomosci :) :)
Dziewczyny! Jestem pełna podziwu!
Świetna robota!

Żałuję, że mój matiz nie nadaje się do przewożenia psów o podhalanich gabarytach (chyba, że z 15 km - tak wożę swoje do weta- nawet Hektora )
Oj tam, oj tam Jesi- dla chcącego nic trudnego
Ja przez kilka lat woziłam psy wyłącznie matizem i wcale nie było tragedii- rozkładasz tylne siedzenia, kładziesz koc i mieszczą się nawet dwa(!) podhalany- tak na każdy spacer jechał Odi z Dunką i jeszcze dwa niepieski się mieściły
O! A ja myślałam, że się nie da :)
Moje siedzenia coś maja w sobie (coś tam trzyma w środku), bo nie mogę ich z tyłu dobrze rozłożyć i robi się taka gondola, że odpuściłam sobie i wożę piesa na tylnym normalnym , tylko pies musi się deczko skurczyć.
W cinqecento miałam rozłożone siedzenia i służył do wożenia paszy
ale się zezłomował

Myślałam, że matizy tak mają, ale skoro mówisz, że się da normalnie rozłożyć, to muszę to rozpracować
Piękna zima!
Sprzedam patent samochodowy: całkowicie zlikwidować oparcia od tylnej kanapy i mamy ciężarówkę do wygodnego wożenia psów!

O! A ja myślałam, że się nie da :)
Moje siedzenia coś maja w sobie (coś tam trzyma w środku), bo nie mogę ich z tyłu dobrze rozłożyć i robi się taka gondola,


Bo ja nie rozkładałam, tylko składałam siedzenia- do przodu oparcie. A koc, żeby wyrównać powierzchnie między złożonymi siedzeniami a bagażnikiem
A widzisz ... ... muszę pokombinować


Dzisiejsze wieści o Mafi i... Loli są bardzo dobre
...
Ale najciekawsza jest wiadomość o tym, że Mafi i Lola od razu się zaprzyjaźniły
Dzięki Mafi, która jest odważna i dość pewna siebie- Lola pierwszy raz dziś chodziła wyprostowana i z podniesionym łebkiem Na spacerze chodziły obok siebie łapa w łapę i później cały dzień były nierozłączne ...


Super te wiesci!!! Mafi, jak ją zabieralysmy i w trakcie postoju zauwazalnie chciala sie bawic i faktycznie wygladala na odwazna sunie, bo poburkiwala na ptaki na dworzu i goscia w autobusie, a takze na mnie, ale tylko tą, ktora widziala we wstecznym lusterku Jak poznalam Lole to nawet z AKRIM rozmawialysmy, ze super by bylo, gdyby dziewczyny sie polubily, bo Lola tez taka chetna do zabawy. Naprawde fajny z tego moze byc duecik

Dzieki AKRIM za towarzystwo w doli i niedoli zapachowej i za rozmowe...

Pozdrawiam.
To dla wszystkich zainteresowanych a w szczególności dla zuzalon w podziękowaniu za podróż do lepszego świata dla Mafi- i tutaj wkleję fotki dziewczynek na spacerze:)

Lolulka- damulka na spacerze z Mafi- swoją guru i najlepszą kumpelą.

Teee, ONek, nie za bardzo się tu panoszysz, co?



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Lolka, chodź- powiem Ci na uszko jak ustawimy te wyżlice


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us dnia 17 Grudzień 2012 1:24:20, w całości zmieniany 1 raz
Dziewczyny z przyjaciółmi przespacerowały się po obu wątkach, a ja za nimi
Ale fajnie! Jak dużo piesów!
Trzeba miec albo duzo sily albo duzo charyzmy by takie stadko prowadzic na spacer

Kurcze ale fajnie, ze sie tak dziewczyny polubily

Trzeba miec albo duzo sily albo duzo charyzmy by takie stadko prowadzic na spacer

Magda ma i to i to
a białasy zawarły sztamę poznał swój swego
Żeby tylko potem potrafiły się rozstać
Bo jak nie to będą musiały iść do domu w pakiecie
Przyjaźń trwa, chociaż dziewczyny są jak ogień i woda
Mafi- prawdziwa podhalanka pełną gębą, że się tak wyrażę- stróżuje bez przerwy, nawet na spacerze oszczekuje obcych z daleka, przychodzi na każde zawołanie, uwielbia pieszczoty i umie się ich domagać. Spuszczona ze smyczy nie posiada się ze szczęścia- biega, szaleje, skacze i tarza się w śniegu
Nigdzie się nie oddala- cały czas ma na oku obejście i stado. Na spacerze cały czas trzyma się opiekunki, nawet gdy psy Magdy pogoniły jakieś leśne zwierzę Mafi została na posterunku

No i dobra wiadomość jest taka, że Mafi na pewno nie ma 5 lat na jakie ją określono- ząbki ma ostre, bielusieńkie a jej zachowanie wskazuje, że to naprawdę młodziutki pies- ma może 3 lata.
Oddawaj to! To mój patyk



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

No cooo, trochę się pobrudziłam



Uploaded with ImageShack.us

Woooolnooość



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us
Piękna sunia Fajnie wyglądają razem z Lolą
W tym miesiącu Fundacja BONO bierze udział w głosowaniu na Krakvecie w koalicji ze schroniskiem w Szczecinku:)
Możemy wygrać karmę dla naszych podopiecznych.

Bardzo proszę Was o wsparcie- głosowanie na nas i rozpowszechnienie informacji- pierwszy etap to głosowanie na dogo (TRWA TYLKO DO 14 STYCZNIA!!!), trzeba kliknąć w ankiecie: http://www.dogomania.pl/forum/threads/238339-Krakvet-stycze%C5%84-2013-wybieramy-kandydata

Jeśli wygramy na dogo, to będziemy oficjalnymi kandydatami Dogo i Miau do głosowania na Krakvecie.

Z góry dziękuję za poparcie nas w imieniu białasów pod naszą opieką : dnia 09 Styczeń 2013 12:17:50, w całości zmieniany 1 raz
Mafi wypatruje swojego domu...


Kto przygarnie Mafi? dnia 19 Styczeń 2013 14:46:53, w całości zmieniany 1 raz
Mafi już też gotowa na nowy domek?
prawie gotowa i znów poszukujemy transportu
Skąd-dokąd?
potrzebny transport Człuchów- Zielona Góra lub coś na tej trasie
Oj, to całkiem nie moje rejony, ale może ktoś zobaczy i okaże się, że mógłby jechać.
OJEJU, czyzby Mafinka wybierala sie do domku??? Jupijajej!
W razie czego, jak nie bedziecie mialy korzystniejszej opcji to zadzwoncie - cos dogadamy, tylko jeszcze dajcie znac na kiedy ten transport???
Mafi a właściwie teraz Milka pozdrawia wszystkich ze swojego domu:)
Misiek- dobry kolega podzielił się kanapą i swoim fajnym domkiem







Dobraaaaanoooc


Nie mogę !
Jakie uśmiechnięte, szczęśliwe mordki!

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia Milko
slicznie :)
cudownego zycia Milko :)
szczęściara ta Milka

dzięki cromikom za wizyte i zuzalon za transport


Dobraaaaanoooc


Dobrej nocy i dobrego życia dziewczynko - cieszę się bardzo! Kurde, aż mi się morda śmieje.
Dzięki wszystkim! Bono, Magda (DT), cromiki i ... Państwu Miśka i Milki!
Dobra robota!
Rozbrajająca jest, jak tak śpi na tej piłeczce
Milka powodzenia w nowym domku
Ale widzę już na fotkach, że jesteś szczęśliwa i bardzo się z tego cieszę
Fajnie, że masz takiego ślicznego kolegę do zabawy. Uwielbiam patrzeć na bawiące się razem psiaki


Misiek- dobry kolega podzielił się kanapą i swoim fajnym domkiem



On tu raczej wygląda jak dumny kochanek albo szczęśliwy mąż Ale fajnie!
No, znowu kanapa i pluszaki. Tak trzymać
Kolejny happy end I żyli długo i szczęśliwie!
Milka jest chora- ma zapalenie jelit:( Ma silną, krwistą biegunkę, wymiotuje i nie chce jeść. Badania krwi nic nie pokazały- wszystko prawie ok. Na usg wyszły problemy z jelitami:(
Leży biedna, osowiała i nie interesuje jej świat.... u weta była bardzo grzeczna (o dziwo, bo kilka dni temu chciała go zjeść a teraz dała sobie nawet usg zrobić).
Trzymam kciuki za biedulę.
Ojej Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Milko! Zdrowiej szybko!
Jedynie co mogę poradzić to siemie lnianie- o którym weci często zapominają.
Milko wracaj do zdrówka jak najszybciej, trzymam kciuki za Ciebie sunieczko.
O nieeeeee! A czy to zagraża jakoś jej zdrowiu lub niedaj bosze zyciu??? Bidula Mam nadzieję, że dobry wet, "leczonko" i "zdrowionko"! Trzymam kciuki za Milke!

Jedynie co mogę poradzić to siemie lnianie- o którym weci często zapominają.

Pod warunkiem, że nie jest uczulona
Zdrowiej Milka !
i jakie wiesci jak sie czuje malutka
Co tam z tymi jelitami ?
My też to właśnie przechodzimy, tylko chyba lżej, bo biegunka nie była krwista i nie wymiotował.

Napisz, czy już dobrze z niunią Wszak już minął miesiąc, ale ... dnia 06 Kwiecień 2013 18:40:27, w całości zmieniany 1 raz
o matko jakas plaga czy co moja Nanunia odeszla na krwotoczne zapalenie jelit
Przepraszam za brak wieści, nie świeciło mi się chyba i przegapiłam
Z jelitami już wszystko w porządku:) ale bardzo długo trwało leczenie i choroba nawracała

Teraz w domu jest remont i Misiek musi być izolowany, bo zeżarłby wszystkich fachowców a Milka spokojnie sobie chodzi miedzy nimi po domu- gdy pani już ich zaakceptowała to Milka zrezygnowała z zamiaru pożarcia ich Byli też na wsi w ich letnim domku- Milka z Miśkiem zaliczyły kąpiel w Odrze a później jeszcze w stawie, sunia nie boi się wody i wyglądała na zadowoloną. Nie miała też żadnych zapędów ucieczkowych i była mega szczęśliwa mogąc się w końcu wyszaleć bez smyczy na ogrodzonym terenie. Na co dzień nie spuszczają jej na spacerach, bo jakiś czas temu zdarzyła jej się ucieczka gdy przestraszyła się ciężarówki i przeżyli chwile grozy szukając jej (siedziała schowana w rowie

Nauczyła się też jeść suchą karmę, bo do niedawna nie wiedziała co to jest i nie chciała nawet spróbować. Problemy z jelitami się skończyły, ale za to zaczęły się z uszami- najpierw Milka, później Misiek i teraz znowu Milka Może to też jakaś zaraźliwa bakteria jak u Gildy??

Poza tym wszystko super
Bardzo mądra sunia z Milki
"Halo tu Milka zwana też Lalunią ,pojechałam niedawno na "wczasy" ,teraz jesteśmy na wsi, w swoim domku i szaleję z Miśkiem w Odrze:)
Na początku bałam się wody , ale dzięki Miśkowi wszelkie opory zostały przełamane."
I kto tu komu był potrzebny?

pozdrawiam

Milka!
Uważaj na wiry w rzece
No właśnie wlazłam, żeby fotki wkleić... a tu już ktoś mnie ubiegł
To wkleję pozostałe



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Milka zwana też Lalunią:) ma się świetnie, coraz lepiej się wpasowuje w rodzinę. Teraz są na wsi, w swoim domku i Milka szaleje z Miśkiem ciesząc się wolnością i pluskając na zmianę w Odrze i w stawie:) Jest przyjazna wobec psów z sąsiedztwa, kaczek, kur i innego wiejskiego inwentarza.
Uwielbia spać w czystej pościeli szczególnie gdy się wcześniej utytła w ogrodzie i gdy uda jej się cichaczem wpakować do sypialni to Misiek nie ma już wstępu do łóżeczka- musi spać na dywaniku Ale ogólnie z Miśkiem tworzą zgraną parę- ostatnio oboje 2 godziny warowali pod drzewem żeby dopaść kota, który tam się przed nimi schował Milka uwielbia małe dziewczynki, pani mówi, ze gdy są w mieście i za nimi ktoś idzie z małą dziewczynką a Milka usłyszy głos, to się odwraca, macha ogonem i ciągnie panią do niej Staje, macha ogonem, wącha (gdy rodzice pozwolą) i cała mordka jej się śmieje Na chłopców tak nie reaguje
mc- mother wiesz dlaczego wszystkich zdjęć nie wstawiłam? bo tak na 100 % nie wiem która to Milka a przecież widziałam ją na "żywo" ale wtedy było to chuchro raczej brązowe niż białe , wyłysiałe, a teraz...

ps. na tym pierwszym zdjęciu Milka jest na pierwszym planie, a na tym drugim jest na drugim planie prawda?
Zgadza się Wygrała Pani nagrodę
było trudno boo Milka to nie ma takiej "dziewczyńskiej mordki"

a co wygrałam?
Fakt, ona nawet posturę ma taką bardziej samczą, a wielkością też Miśkowi nie ustępuje.

Wygrała Pani uśmiech zastępcy prezesa