ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjaciele(ZAPISY ZAMKNIĘTE)KOSZULKI LKS JUŻ W SPRZEDAŻY!!!!!Sen sprzed kilku lat a wciąż o nim myślę(ZAPISY ZAMKNIĘTE!)SZALIKI JUŻ W SPRZEDAŻY!!!Sprzedam piłkę lekarską LUBELSKIEABO a zdarzenie sprzed wielu latPodhalan na sprzedaż na AllegroKoszulko-szaliki już w sprzedażySprzedam biletkupię mieszkanie ok 50-65m2Kupie mieszkanie 60-80 m2
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Edytowano.


Chyba nie doliczyłeś także cła i vat... czarno widzę twój plan.
Dobrze godo. Prawda jest Pomysł Pieczarka ale ja w to wchodzę bo inaczej i tak bym wydał ze 250,- na trzy kolory, które zamierzałem kupić.
A tak jest przynajmniej szansa na sprawdzenie wszystkich. Ale oczywiście zawsze decyduje wiekszość (potencjalnych spółdzielców )
Pozdrawiam
Pomysł fajny. Pod warunkiem, że to nie ja jestem magazynierem .

Drobna uwaga - ani to kupię, ani sprzedam, ani zamienię.
Albo wszystko na raz .

Przenoszę temat do atramentów i tam się dalej bawimy, ok?


No i jest już odpowiedź z Niemiec. Opisywana gdzieś na forum strona missing-pen.de nie chce spuścić z ceny atramentu. Flaszka kosztuje 22,90 euro, ale przy zakupie kompletu kolorów koszty wysyłki biorą na siebie.

Szukamy zatem dalej.

Na ebay.com atramenty kosztują - z wysyłką do Polski - po 19 dolarów, czyli jakieś 58 zł. Wychodzi na to, że bardziej się opłaca zamówienie 17 oddzielnych przesyłek z USA, niż kupowanie w Europie. Przy tak niewielkiej wartości pojedynczych paczuszek nie będzie cła i VAT.
Zna ktoś angielski na tyle, aby sprzedawcę engeika spytać o możliwość skompletowania całego zestawu?
Ale my tu mówimy o Spółdzielni i nabyciu znacznie większej ilości .

Ja dokładnie obejrzę sobie te atramenty i się zdeklaruję...
Chodzi o zakup pełnej palety 17 kolorów w celu ich posmakowania. Mając rozeznanie we wszystkich barwach wybierasz już świadomie to, co Ci się podoba. Wydajesz jakieś 170-190 zł po to, aby nie zgrzytać zębami, że utopiłeś taką samą kwotę kierując się ładnymi obrazkami na monitorze. Takie indywidualne zakupy mogą być uskutecznione jako dodatek do podstawowego celu Spółdzielni. Czyli 17 flaszek w różnych barwach + dodatkowo dwie flaszki dla Dextera (oczywiście za dodatkowe udziały w funduszach Spółdzielni).

Ale, że na każdym forum sprawy meandrują dosyć niezależnie od autora wątku, może się zdarzyć i tak, że Spółdzielnia kupi kilkanaście flaszek w jednym kolorze. Ale to już raczej beze mnie.
A jeśli można zapytać kiedy Spółdzielnia będzie zbierać składki? Gdyby to była kwestia dopiero początku stycznia to ja też jestem chętna, jeśli jeszcze grudzień - niestety nie podołam finansowo (ach te świąteczne wydatki)
Nie jestem co prawda zainteresowany kolejnymi atramentami z tej serii - mam już swój wybrany - momiji, ale mam jedną uwagę. Ze względu na pogodę, warto zastanowić się, czy dokonywać tak kosztownego zamówienia właśnie zimą. Nawet jeśli te piękne buteleczki nie pękną od mrozu, to sam atrament może trwale zmienić swoje właściwości.

To tylko wyraz własnych obaw, bo właśnie chciałbym zamówić z Japonii buteleczki z atramentem Pilot Blue i nie wiem sam, czy podjąć to ryzyko. Jak się trafi kolejny 20-stopniowy mróz, a atrament będzie w nieogrzewanym TIRze lub magazynie Poczty Polskiej, to może tego nie przetrzymać

Uzupełnienie - oczywiście ta uwaga dotyczy wszelkich zakupów wysyłkowych atramentu o tej porze roku (nawet tych w plastikowych opakowaniach).
Dostałem Diamine z Anglii w ostatnie mrozy. Fakt, w plastikowych buteleczkach, ale doszły całe. Szkło fakt, może eksplodować jak coś tam zamarznie, ale z drugiej strony zamówienia spoza Polski idą lotniczą pocztą chyba, a w TIRach ogrzewanych czy nie raczej nie będą tak długo, żeby zamarznąć.

Co do spółdzielnie, to ja tak jak Margo - jeżeli składać się będziemy w styczniu, to byłbym chętny. W grudniu niestety nie dam rady wyskrobać dodatkowej stówki czy dwóch.
Ciekawe, ile może kosztować nabycie całości
Tzn. wszystkich kolorów? Daj namiary, to zapytam.

No i jest już odpowiedź z Niemiec. Opisywana gdzieś na forum strona missing-pen.de nie chce spuścić z ceny atramentu. Flaszka kosztuje 22,90 euro, ale przy zakupie kompletu kolorów koszty wysyłki biorą na siebie.

Szukamy zatem dalej.

Na ebay.com atramenty kosztują - z wysyłką do Polski - po 19 dolarów, czyli jakieś 58 zł. Wychodzi na to, że bardziej się opłaca zamówienie 17 oddzielnych przesyłek z USA, niż kupowanie w Europie. Przy tak niewielkiej wartości pojedynczych paczuszek nie będzie cła i VAT.
Zna ktoś angielski na tyle, aby sprzedawcę engeika spytać o możliwość skompletowania całego zestawu?


Nie chcę Cię martwić, ale wydaje mi się, że $16 kosztuje atrament, zaś sama dostawa pierwszej butelki aż $19. Każda następna buteleczka dodatkowe $7 za transport. Stąd wyszło mi, że taniej jest jednak właśnie w missing-pen, gdzie nabyłem swój kolor (nawet gdybym nie musiał zapłacić cła i VAT za przesyłkę z Japonii). Teraz postanowiłem spróbować zamówić inne atramenty Pilota przez osobę ogłaszającą się na tym forum.
Ja mam zamiar zdobyć z dwie buteleczki po 50zł, wiecie jak? trzeba poderwać kogoś z wymiany polsko japońskiej Kto się interesuje mangą/anime powinien wiedzieć gdzie szukać...
Jeżeli ceny będą sie kształtować na przewidywanym poziomie, to wchodzę.