Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam mam pytanie do kolegów z grupy patrolowo-interwencyjnej.
Jak to jest z tymi kamizelkami taktycznymi? Wiem, że trzeba ją kupić we własnym zakresie jednak obiło mi się o uszy co do przepisów dot. koloru tych kamizelek. Podobno coś się miało zmienić i prewencja ma śmigać w granatowych.
A więc jak to jest, lepiej kupić zwykłą czarną czy jednak granatową?
ps. Tak wiem dopiero idę na szkołe, jednak chciałem się dowiedzieć z własnej ciekawości.
Poczekaj z przydzialem poniewaz w OPP dostaniesz taka na wyposazenie
radosny - kamizelki taktyczne na wyposażeniu ? chyba coś ci się pomieszało.
Od tego roku weszły przepisy, prewencja umundurowanie granatowe, więc kamizelka musi być w tym samym granatowym kolorze.
OPP moro - kamizelki czarne.
Kamizelki są we własnym zakresie.
Nic mi się nie pomieszalo OPP ma na wyposażeniu i jesli tu trafisz to taka otrzymasz czarnego taktyka.
Pierwsze słysze, na adaptacji nikt nic nie wspominał że są takowe na stanie i z tego co pamiętam ci co mieli przydział do OPP to załatwiali to we własnym zakresie. Tak czy siak w OPI tego na stanie na pewno nie ma, chyba że kuloodporna
i taktyczna musi być granatowa.Na adaptacji jesteś tylko chwilowo wiec taktyka nikt Ci nie da a chłopaka z przydziałem na op daja
Napisałem wyraźnie, osoby które miały przydział do opp, a nie tymczasowi z innych wydziałów, załatwiali/kupowali kamizelki, bo nic takiego na stanie nie było. Było to 7 m-sc temu, może coś się zmieniło w tym zakresie, może zależy od danego województwa, wy macie u nas nie mieli.
Kamizelka taktyczna nie jest obowiązkowym wyposażeniem umundurowania. Nie wszędzie w prewencji akceptowana przez przełożonych. Kupujesz ją sobie sam.
Pierwsze słyszę, żeby kamizelka taktyczna nie była akceptowana przez przełożonych. Gdzie tak jest?
W wielu miejscach tak jest...u mnie na komisariacie też i niestety coraz częsciej sie tak dzieje. Skoro już uczepili się nawet kopmanii interwencyjnej w KMP K-c to za dobrze z tym nie jest. Wg. kamizelka to powinna być podstawowa część umundurowania, żeby później nie zbierać sie godzine z radiowozu wychodząc do interwencji... porażka.