Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Anno witam cieplutko przytulam do serducha,....nie ma w zyciu przypadkuw,jak dlamnie)))
pomogom Ci na pewno,dobrze trafiłaś, poczytałaś już trochę widzę,wiec juz masz orientacje))
Wiesz, podczas naszych sennych wedrowek, bardzo "wtracaja" sie do tego co odbieramy nasi wewnetrzni interpretatorzy (mogliby tez czasem zasnac!) i dopasowuja to co odbieramy - do naszych obaw, lub czegos juz wczesniej poznanego i zmagazynowanego w pamieci.
I tak : wystarczy ze energetyczna aura babci podczas przekazywania swej dumy z wnuczki, pelna byla uczuc z tym zwiazanych - by nasz interpretator zobaczyl czerwien, ktora nam kojarzyc sie moze niepokojaco.
Ze przysnil sie ziemski skafander babci bez widocznych oczu - nie niepokojcie sie prosze.
Oczy sa zwierciadlem duszy, a to zwierciadlo uwolnilo sie juz od odmawiajacego posluszenstwa ciala...
Przytulam cieplutko
Te "cechy" babci, to mogą być i jakieś przykre trudności życiowe, jakie i babcia miała, i Tobie się zdarzyły.
Pogodnego Dnia