Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Tokarka, pręt RMHR, i chęć do pracy 
Stalówka rozmiaru 00 z Montblanca.Na razie eyedropper.
Ale śliczne maleństwo!
A co to jest pręt RMHR?
Red Mottled Hard Rubber czyli ebonit.
Nieźle
Ale malutkie
Może narodzi nam się nareszcie jakaś polska firma produkująca pióra
Stalówki z jakichś chińczyków (które nieraz potrafią ładnie pisać) i piórka gotowe.
O ja
za ile zrobiłbyś takie piórko (jeśli to w ogóle możliwe)? Rewelacja! Gratuluję pomysłu i umiejętności!
No to mamy pióro prawdziwie forumowe.
Teraz zrób jeszcze tak ze 200 egzemplarze i będzie super!
200?
21!!!
Dwudziesty drugi będzie już prototypem nowej serii
zdrówka
Oczom własnym nie wierze.
To jest epokowy krok w dziedzinie naprawy piór ebonitowych.
Brawo, gratulacje!!!
Imponujące, może zechciałbyś nam opowiedzieć o procesie produkcji, może zilustrować jakimiś zdjęciami. Czy zadowala cię spasowanie poszczególnych elementów? Ile było prób zanim otrzymałeś ten egzemplarz. Kto wie może kiedyś twoje pióra będą alternatywą dla Wilanda. Jaki jest przybliżony koszt otrzymania jednej sztuki.
No, niestety zdjęć produkcyjnych nie mam, zresztą bałagan i fruwające wokół strużynki nie są zbyt fotogeniczne.To jest pierwszy egzemplarz, nie pozbawiony wad oczywiście (lepsze polerowanie, drobniejszy papier, pewne proporcje).Miałem problem z tym gwintem bo ,początkowo, miał być poczwórny ale narzynka była felerna i zrywała gwint.Siłą rzeczy musiałem oba gwinty wykonać tą samą narzynką.Siedziałem nad tym od soboty rano do niedzieli wieczór.Ale zabawa była przednia.
A wynik rewelacyjny
.Czy wyraz "Pozdrowienia" sam wykaligrafowałeś?
Jak dla mnie jest to czcionka nałożona na zdjęcie
Teraz wal z grubej rury i zrób pióro męskie
Jestem pod wrażeniem. Od dawna podejrzewałem że przepłacamy za gotowe pióra seryjne, w końcu jak widać pióro może każdy sobie zrobić w domu
Nie no, pewnie że napis jest nałożony na zdjęcie!Sam piszę jak kura pazurem..
Tokarki w dłoń i róbmy pióra! W Europie czy Stanach jest cała masa takich samowystarczalnych maniaków.Mamy być gorsi?!
Nie każdy ma tokarkę, to chyba jednak znaczny wydatek, a i trzeba gdzieś ją wstawić do jakiegoś budynku gospodarczego, a nie każdy ma warunki.
No tak, nie można mieć wszystkiego...
Strasznie fajne pióro, lubię takie małe
czaderskie piórko
jestem pod wrażeniem
Sekcja jest na wcisk w korpus, tak?
Doskonała robota.
A jakby do Twojego wyrobu zapakować 'trzewia', choćby z jakiegoś 'chińczyka' - to masz elitarny, niepowtarzalny i funkcjonalny produkt.
A do rozważenia - Limited Edition.
Way to go, Luk! Great workmanship on the lathe. That's a gorgeous RMHR. By the way, where did you get the rodstock? ;~)
I guess this makes you a pensmith.
George Kovalenko.
Tokarka, pręt RMHR, i chęć do pracy
Stalówka rozmiaru 00 z Montblanca.Na razie eyedropper. Wspaniała robota!
Gratulacje! Takimi osiągnięciami chwalą się najbardziej popularne twarze zachodniego świata kolekcjonerów piór
Czy zechciałbyś wykonać kolejny taki egzemplarz?
Może kolega podjąłby się produkcji kolejnego pióra forumowego i w dodatku cenowo bardziej dostępnego niż poprzednie?
Pióro forumowe...hmm, dlaczego nie
Ale: stalówka z 14 karatowego złota, (ręcznie robiona!), pióro z ebonitu, system napełniania: lever filler.No i cena: na pewno wyższa niż plastikowy Edison Brzmi fajnie, tylko ta cena...
A czemu od razu musi być to taki 'wypas'???
Niech tylko ładnie wygląda, szczegóły możemy dogadać zbiorowo, pogodzić jakoś gusta
Pióro forumowe...hmm, dlaczego nie
Ale: stalówka z 14 karatowego złota, (ręcznie robiona!), pióro z ebonitu, system napełniania: lever filler.No i cena: na pewno wyższa niż plastikowy Edison No, czemu nie...
A może piston filler?
Cena z założenia będzie niższa od Edisona o... cło
.Pióra wysokiej klasy, ręcznie robione nigdy nie będą tanie.
Ale fajnie by był, jakby tę wysoką klasę trzymały... (i nie mam tu na myśli przyszłego pióra Kawuski).
Eee, czemu "wypas"?
Jak już coś robić, to porządnie!Ale piston-filler w ebonicie?No, nie wiem, pytanie czy udałoby się utrzymać wysoką gładkość wewnątrz korpusu.Choć, pewnie, tłoczek byłby szpanerski!Ale.. to jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie..
"Nigdy nie mów, że osiągnięcie celu zajmie Ci dużo czasu.
Czas i tak upłynie"
To przysłowie. Nie mam pojęcia czyje, więc - oczywiście chińskie.
A po co od razu w piston-fillera się bawić - nie wystarczy system strzykawkowy?
Ale odwrócona strzykawka czy prosta?
Bo to drugie rozwiązanie jest raczej prymitywne. Już chyba lepszya byłaby proponawana dźwigienka albo system zakraplaczowy - prosty i niezawodny
A jest taki system, że wciska się guziczek na końcu pióra i atrament się pięknie zaciąga? To ja poproszę taki właśnie (to i wizjerek by się przydał jakiś)
No to np. vacumatic z okienkiem podglądu. Nic prostszego...
Kawusko, do dzieła!
Najlepiej to byłoby każdemu zrobić po replice duuużej Kawuski i cześć!
(sam bym sobie taką zrobił...)
No dobrze, to już wszystko ustalone
A może replikę Sheaffer Balance? Mówię o tym pięknym obłym kształcie
No, to kto zestawi ankietę: jakie pióro ma zreplikować Kawuska?
A może replikę Hero identycznego z Parkerem 51? To by był szatański plan
A może replikę Hero identycznego z Parkerem 51? To by był szatański plan
Oj emila, mało nie oplułem ekranu herbatą jak to przeczytałem
Może lepiej replikę Herb identycznego z Hero
A na poważnie to ja chciałbym jakąś ładną dużą Kawuskę II LE w ilości np 1939 sztuk
Choć na nasz rynek to chyba lepiej 39 sztuk...Mnie się podoba kształt OLDWINów.
A jak Thay zauważył nic nie dorówna zakraplaczowi pod względem prostoty, niezawodności i pojemności, więc może jednak lepiej zacząć od czegoś prostego?