Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
jakos tak jest,ze np gdybym za duzo myslala lub rozmawiala wlasnie o tym moim kuzynie,to potem mam straszne bole glowy i czuje sie tak jakby ktos zabral mi cala energie,,,,chodz z natury jestem osoba bardzo energetyczna.
Myślę, że sama sobie w tych słowach wyjaśniłaś mechanizm tego co się dzieje.
Jesteś energetyczna, rozumiem, że masz na myśli wysoki poziom energii życiowej jaki nosisz w sobie. Bardzo dobrze, ludzie się do Ciebie garną, jednak nie tylko. Duchy też. Zwłaszcza te na niskim focusie jakby powiedzieli koledzy z branży. One cierpią na brak energii i gdy widzą taki darmowy koncentrator energii na swej drodze, to się przysysają i piją ile wlezie.Nie ma w tym nic dziwnego, rządzi zasada entropii, druga zasada termodynamiki, wyrównywania potencjałów energetycznych.
Nie jesteś balonem z energią do darmowego korzystania przez każdą istotę która tego chce, czy potrzebuje. Jesteś człowiekiem. To Ty decydujesz, co się dzieje z energią, jaką masz zgromadzoną.
Jeśli Ci nie przeszkadzają inne istoty, tylko ta, o której nam piszesz (zapewne kuzyn), po prostu unikaj kontaktów z nim, a jego duszę poleć Bogu poprzez modlitwę. Jeśli chcesz, możesz wyznaczyć kuzynowi określone chwile spotkań co jakiś czas i gdy chwila nadejdzie poświęć ją nie na zbędne dyskusje, wymianę energii i zanieczyszczenie Twego pola duchowego. Poświęć ją na modlitwę za kuzyna.
W tych kilku minutach dla kuzyna daj mu płynącą z serca modlitwę o jego uwolnienie. Potem pożegnaj go i już nie myśl o nim, chyba, że z pełną bezwarunkową miłością.
Aż do następnego razu, kiedy dasz mu okazję do następnej modlitwy, jeśli się tak umówicie.
Przekonasz się po pewnym czasie, że on już nie przychodzi.
Ufam, ze to będzie skutek m.in. Twojej modlitwy.
Dzis wlasnie snil mi sie moj kuzyn,pierwszy raz od tamtego czasu. Widzialam go bardzo wyraznie,byl usmiechniety i zadowolony.
Mam nadzieje,ze jego dusza znalazla juz spokoj.
Pewnie dotarł tam gdzie powinien/osiągnął wyższy stan wibracji/poszybował wyżej-zwał jak zwał- wszyscy wiedzą o co chodzi
To jest piękne,że Oni mogą nas o sobie informować
No, ja TEŻ nie mam nic wspólnego z Twoim snem Joluś.
Tak to już jest ,ze więzy miłosci są tym sznureczkiem ,po którym biegnie łącznosć)))