ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacieleWada wzrok (zez) a przyjęcie do policjiButy policjantki, proszę o pomoc.TeĹź się przedstawięZywieniowe nowinki KarolinkiUlotki...PROBLEM:( POMOCYPodhalańskie kartki świateczne, bombki i choinka - do 3.12.Praca w Policji a wiek i budowa ciałaWitajcie- BrujaZameldowanie w Warszawie/Przeniesienie dokumentĂłw
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Suka ma 5 lat . Została wzięta jako szczenię od owiec żywcem zjadane przez robaki. Mieszka w Sopocie jest sunią domową , jest łagodna dla dzieci, dogaduje się z psami i z sukami ( nie lubi tylko małych czarnych psów) , jest spokojna , stróżująca (ale tylko szczeka , ew. warczy np. na spacerze - nie atakuje) . Jest bardzo wyczylona na choroby swoich ludzi (np. liże skręconą kostkę pani, jest zawsze przy człowieku gdy ten się żle czuje) dzikie koty goni ale takie które uciekają (jak poszła w gości gdzie był kot to nic nie mówiła) . Ładnie chodzi na smyczy.
Jej pani zmuszona sytuacją rodzinną szuka jej nowego domu:

kontakt w sprawie adopcji 605 420 762


Piękna sunia
ojoj a taka pieknota
szkoda, że musi się rozstać ze swoja panią
na pewno obie to bardzo przeżyją


od jakiegoś czasu "podsyłałam" właścicielce chętnych na Torę ale ..jakoś nikt nie przypadł jej do gustu byłam na wizycie przedadopcyjnej i ludzie wydawali się być bardzo ok ale...wycofali się w ostatniej chwili bo ..się jej bali nawet jej nie widząc , ale...to dobrze
W każdym razie wczoraj Tora miała wizytę ,z której może coś wyniknie
Przywitała nas ( nooo sporo nas tam było ) po podhalańsku tzn. donośnym szczekiem (to wogóle taka "rozgadana" dziewczyna jest), ale potem za smaczki ładnie siadała, warowała , i nawet raz (króciutko) pokazała "zdechł pies" . Zobaczymy co z tego wyniknie .
Moje zdjęcia z komórki niestety wszystkie rozmazane
Najwazniejsze to znalezc dobrych ludzi.
może tym razem się uda

Suka ma 5 lat . Mieszka w Sopocie jest sunią domową , jest łagodna dla dzieci, dogaduje się z psami i z sukami ( nie lubi tylko małych czarnych psów) , jest spokojna , stróżująca (ale tylko szczeka , ew. warczy np. na spacerze - nie atakuje) . Ładnie chodzi na smyczy.
Jej pani zmuszona sytuacją rodzinną szuka jej nowego domu:


To mix podhalana i goldena?
Byliście z nią na spacerze poobserwować zachowanie - szczekanie i warczenie na przechodniów? To odstrasza potencjalnych chętnych bo z jednej strony niby spokojna i łagodna do dzieci, a z drugiej...
Może właścicielka powinna przed wydaniem psa popracować nad socjalizacją z obcymi ludźmi?
to suka typowo "góralska" (wzięta ze stodoły gdzie była razem z owcami , a w jej oczach łaziły już larwy much - wet nie dawał jej szans na przeżycie , ale oprócz tamtego stanu Tora więcej nie chorowała ) więc kto ją wie z czym mieszana , wysokość podhalania , ale szczupła jest i ma na boku ciut ciemniejszą plamę sierści .
Powinnam napisac tak : "(ale tylko szczeka , ew. warczy , np. na spacerze - nie atakuje)" - to nie jest agresywny pies! , ale właścicielka mówi, że bezpiecznie się z nią spaceruje wieczorami

Na spacerze wspólnie nie byliśmy, ale Tora będzie miała kilka odwiedzin - właśnie spacerowych
Skoro tamci potencjalni pancie zrezygnowali, bo się bali, to może i lepiej. Sunia pewnie będzie potrzebowała cierpliwości, żeby się przyzwyczaiła do wielu nowych sytuacji. Ale jest śliczna, więc na pewno ktoś odpowiedzialny się w niej zakocha i da jej kochający i mądry dom
Śliczna jest
I nie wygląda na swój wiek. Dla mnie jest jak duży szczeniak

to suka typowo "góralska"
właścicielka mówi, że bezpiecznie się z nią spaceruje wieczorami

Na spacerze wspólnie nie byliśmy, ale Tora będzie miała kilka odwiedzin - właśnie spacerowych


W Sopocie w ogóle jest bezpiecznie wieczorami, a z uwagi na duże zaludnienie raczej pożądany tam jest pies spokojnie reagujący na przechodniów - w końcu 99,99% mijanych ludzi nie stanowi żadnego zagrożenia.
Dobrze będzie jak suńka zrobi się bardziej "towarzyska" bo jako podobieństwo go goldka można ją ogłosić jako mix - takie psy szybciej znajdują domy.
A ona mieszka w ogrodzie czy w mieszkaniu? dnia 14 Wrzesień 2013 15:04:47, w całości zmieniany 1 raz
Tora to mieszkaniowy , kanapowy piesek jest .
długo to trwało ale od jakiegoś czasu Tara ma nową rodzinę Dziękujemy nowej rodzince za odpowiedzialne podejście do tematu adopcji i życzymy wielu wspaniałych chwil razem
Mieszka w Gdańsku i często jeździ na wieś gdzie bardzo stróżuje i nikt obcy sam nie wejdzie
Na spacerach czasami reaguje nerwowo na inne psy i czeka ją niebawem szkolenie.
Mam nadzieję, że spotkam niebawem Tarę na spacerku i "wydębię" jakieś piękne zdjęcia tym bardziej że..... (no ale pewnie to jest tak że szewc bez butów chodzi )

Dziękuję też Basi z Sopotu za pomoc i zaufanie dnia 28 Marzec 2014 10:34:59, w całości zmieniany 1 raz
I super!
Wspaniała wiadomość !
Szczęścia i tylko szczęścia !


Mam nadzieję, że spotkam niebawem Tarę na spacerku


jak to pisałam powyżej to nawet nie przypuszczałam , że tak szybko się spotkamy , bo już 31.03 , ale...poranne godziny nie sprzyjały dłuższym pogaduszkom, ani dla mnie , ani dla pańci Tary
A zdjecia ???