Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Z natury jestem nerwowa osoba, szybko trace apetyt z tego powodu i z natury tez jestem szczupla. Z powodu mojej "nerwicy" chce sie udac do psychiatry, aby pomogl mi walczyc z nerwami i (na czym najbardziej mi zalezy) pomogl znalezc sposob na zwiekszenie masy ciala badz leki na to.
Czy po takich wizytach ( co bedzie widnialo w kartotekach) bede miala problem w starcie do policji? Oczywiscie jestem normalna osoba, nie zadna psychopatka itd. jestem normalna tylko bardziej przezywam stresy zwiazane np z egzaminami.
Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam
Z natury jestem nerwowa osoba, szybko trace apetyt z tego powodu i z natury tez jestem szczupla. Z powodu mojej "nerwicy" chce sie udac do psychiatry, aby pomogl mi walczyc z nerwami i (na
Czy po takich wizytach ( co bedzie widnialo w kartotekach) pozdrawiam
...zależy jaka nerwica...prawie każdy jest w jakiś sposób znerwicowany...na marginesie to nie jest dobre miejsce na takie pytania...tu większość wróży z fusów...lub z plotek...wylecz się a potem droga otwarta lub zamknięta
Sama piszesz, że jesteś nerwowa i bardziej przeżywasz stresy. Jak Ty sobie siebie w Policji wyobrażasz? Tam dopiero będą stresy...
Sama piszesz, że jesteś nerwowa i bardziej przeżywasz stresy. Jak Ty sobie siebie w Policji wyobrażasz? Tam dopiero będą stresy...
w sumie hmm, to zalezy jak bardzo wazny jest powod stresu. A bardziej przesladuja mnie stresy natury cielesnej ( wlasnie tego ze jestem za chuda + kompleksy). Nie jest ze mna az tak zle jak myslicie. NIe zakladam pojscia do policji. Studiuje kierunek pokrewny i nie wiem gdzie bedzie dane mi rozpoczac prace, chce sie dowiedziec by juz wiedziec mniej wiecej na przyszlosc czy bardzo mi to zaszkodzi. Wiem, ze w policji jest duzy stres i ciezko ludzie sobie z nim radza, ale to tez jest taki egzamin dla czlowieka czy sie nadaje na policjanta czy nie. NIkt nie idzie z przekonaniem, ze da sobie rade, tak?
No nie wiem... Gdybym nie uważała, że sobie poradzę to bym nie próbowała dostać się do policji bo w sytuacji stresowej, jeżeli ja sobie nie poradzę i nie będę potrafiła zareagować odpowiednio to komuś lub mi może stać się krzywda. Trzeba być odpowiedzialnym.
na komisji lekarskiej albo na pzp trzeba bylo podpisac oswiadczenie ze nie leczy sie u psychiatry i nie leczylo
No nie wiem... Gdybym nie uważała, że sobie poradzę to bym nie próbowała dostać się do policji bo w sytuacji stresowej, jeżeli ja sobie nie poradzę i nie będę potrafiła zareagować odpowiednio to komuś lub mi może stać się krzywda. Trzeba być odpowiedzialnym.
Ale nigdy sie nie jest za nic pewnym. Ja nie uwazam zeby moja "nerwica" byla problemem w zyciu i w reagowaniu na cokolwiek, a wrecz przeciwnie.
NIkt nie idzie z przekonaniem, ze da sobie rade, tak?
Wzorowa motywacja do służby- powodzenia na MS i WZ