ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacielestudia a szkolenie podstawowe w szkole policjiPRZYJĘCIA DO POLICJI 2013 - PONAD 5 tyś osób do przyjęciaAnatomia wszechswiata cz.II Wspolna proba przyblizenia Dzieki Conchi, Mgielko i Proroku za Wasze pytania. Proroku i Newdem za linki. Piotrze, Mgielko, Freyu, Conchi, Proroku i Beato za uwagi. To juz nie jest dalej moja kosmogonia. To dzieki Waszym pytaniom, uwagom i prosbom powstala ta druga czesc w takiej postaci. W postaci wspolnej proby przyblizania sobie wygladu wszechswiata. Dlatego zmienilam tytul. Schemat trajektorii planet krazacych wokol swego slonca, na kartce papieru tworzy okregi lub owale. Jest ich tyle, ile jest planet. Tylko ze slonce nie stoi w miejscu. Tez krazy stale wokol centralnego slonca swojej galaktyki. Ciagle zmienia miejsce polozenia. Planety obracajac sie kolo niego - podazaja jednoczesnie za nim. Zataczaja wiec w rzeczywistosci nie okregi, a spirale. Buduja wokol niego tyle spiral, ile jest samych planet. Kazda z takich spiral tworzy kolejny torus. Te torusy o roznych srednicach, maja wspolny srodek obrotu, ktory miesci sie w geometrycznym centrum slonca. Sciany zewnetrznego torusa tworzy planeta najdalsza od slonca. Sciany ostatniego, wewnetrznego torusa tworzy odpowiednio planeta polozona najblizej slonca. Suma tych wszystkich scian torusowych tworzy warstwowy torus wokolsloneczny, ktory nie jest zamkniety jak opona kola, lecz rozwija sie w spirale. Jest to sloneczny torus podstawowy 1(S). Jego srodek nie jest jednak pusty jak w oponie, gdyz wypelnia go lina trajektorii slonca. Torus podstawowy 1(S) wyglada jak wijacy sie spiralnie obly waz o tylu skorach ile planet ma uklad. W srodku ma on trzon swego ukladu pokarmowego - slad podazajacego srodkiem i ciagnacego caly uklad slonca, ktore go tez zywi. Dlaczego ten waz tez wije sie spiralnie ? Bo slonce rowniez nie krazy po zamknietym kregu, gdyz z kolei samo podaza za swoim, tez wedrujacym centralnym sloncem galaktycznym. Analogicznie czynia inne slonca typu 1(S) w tej galaktyce. Tak wiec wszystkie slonca "opatulone" swoimi torusami typu 1(S), okrazajac swoje centralne slonce galaktyczne - tworza swoimi spiralnymi obrotami, wielowarstwowy torus drugiej generacji, torus galaktyczny typu 2(G). Ten typ torusa ma o wiele wiecej warstw. Ma ich tyle, ile ukladow torusowych 1(S) ma galaktyka. Czyli ile ukladow slonecznych wchodzi w jej sklad. Multiwarstwowy torus slonca galaktycznego typu 2(G), buduje z kolei wraz z innymi torusami galaktycznymi - torus megagalaktyczny 3 generacji 3(M). a warstw ma tyle, ile galaktyk wchodzi w sklad danej megagalaktyki. Analogicznie : suma torusow megagalaktycznych buduje torus 4 generacji 4(SG) - torus supergalaktyczny. Splatanie takich splotow w sploty kolejnych splotow ma postac fraktalna. Obraz tego ogromu latwiej sobie wyobrazic zaczynajac od nitki, a nie od razu od weza z upakowana gesto i skomplikowanie zawartoscia. Lepiej z poczatku zignorowac zawartosc nitek. Narazie skrecamy spiralnie nitki we wlokna. Te skrecamy w linki, a nastepnie w line. Gdy przekroi sie taka line - widzi sie poprzeczny przekroj fraktala. A w nim przekroje pojedynczych nitek, ktore zlozyly sie na line. Taki przekroj poprzeczny lodygi z widocznymi przekrojami jej wlokien. W koncu ona tez ma budowe fraktalna. Ale kazda z tych nitek, to rozwijajaca sie historia jednego ukladu slonecznego. A kazdy kolejny przekroj w gore, lub w dol - to czytanie w kronice Akaszy. Gdy wystarczajaca czesc danego ukladu fraktalnego zdola podwyzszyc swoje wibracje do okreslonej granicznej, to z fraktala wyrasta nowa galazka nowych mozliwosci. Gdy rozwija sie dalej, staje sie galezia, potem konarem. Tak moze sie dziac i w innych punktach pnia. Drzewa przynajmniej to potrafia. Oczywiscie konary i galezie tez moga sie rozgaleziac, gdy spelnione zostana warunki wzrostu. Gdy pierwszy raz zdolalam to sobie wyobrazic w calosci i w zwiazku z tym skojarzyc z prastarym okresleniem "drzewo zycia", to myslalam ze serce nie wytrzyma zachwytu. Nie trzeba ciac tego drzewa, by dostac sie do przekroju. Teoria strun dowodzi, ze energia rozchodzi sie nie ciagle, tylko porcjami, pomiedzy ktorymi sa przerwy. W okreslonych sekwencjach w dodatku. Stalych. Regularnych. A wiec od razu kazdy slad istnienia narasta warstwowo. Ale i regularnie, wedlug regul. Pomiedzy sladami istnienia pusto, i tam, w tych przerwach, mozna pakowac warstwowo inne swiaty, ktore buduja warstwy swego zaistnienia w innych sekwencjach. I tak mozna sie przenikac nie zahaczajac o siebie. Ba, nawet nie wiedzac o sobie. Mozna tez poszukiwac harmonii tych sfer, ich muzyki. Ale tak mozna i wedrowac po dokonanej juz historii (z naszego punktu widzenia), jak i jeszcze niby niedokonanej. I z tej wlasciwosci korzystac, wybierajac czasy wcielen. To tyle w tej czesci. Porcja jest dosc duza. Nie chce nikogo oszolomic iloscia nie do strawienia.katowice szkola policji kurs podstawowy 16 kwiecien 2015ODEJŚCIE POLICJANTA ZE SŁUŻBY (KSP) - Twoja szczera opiniastart policjant 27lat? szkółka policyjna? dod informacjeKomenda Wojewódzka Policji w Łodzi nabór 2016 STYCZEŃKilka pytań od kandydata, który marzy o pracy w policji.Kto będzie startował do policji w tym roku z okolic słupska?Kurs przygotowujący do Testów do Policji multiselect itd
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Witajcie, to znowu ja.
Więc jak wiecie mam 15 lat i jestem w 1 klasie gimnazjum z tego powodu że nie zdałem, a musze mieć conajmniej wykształcenie średnie żeby pójść do policji.

A teraz zadam wam 2 pytania

1. Czy jak chce mieć wykształcenie średnie to musze iść do liceum albo technikum? nie moge gdzie indziej jak zawodówka czy coś?

2. Jak wiecie raz nie zdałem i gdy zacząłbym się uczyć teraz to miałbym szanse jeszcze żeby mnie przyjeli do szkoły jak technikum? Ponieważ zależy mi żeby mieć wykształcenie średnie ponieważ, chciałbym iść pracować w policji.

Prosiłbym o odpowiedź.



Boże, Boże, Boże!!!
Typowy GIMBUS, sory. Zajmij się do cholery szkołą, nie ucz się po to, by zdać i mieć papier!!!


Boże, Boże, Boże!!!
Typowy GIMBUS, sory. Zajmij się do cholery szkołą, nie ucz się po to, by zdać i mieć papier!!!


Hmm, no tak ale w sumie trzeba się uczyć by mieć akurat taką prace. Ponieważ wykształcenie średnie minumum.
A mi się naprawde ten zawód podoba i chciałbym spróbować, ale nie wiem czy mam szanse jeszcze dlatego zadałem te 2 pytania.

Musisz mieć 18 lat, żeby mieć możliwość przystąpienia do rekrutacji. Masz jeszcze 3 lata, więc na dzień dzisiejszy nie wybiegaj aż tak w przyszłość, tylko zajmij się nauką. Mam wrażenie, choć Cię nie znam, iż szkołę traktujesz jak wroga i zło. To nierozsądne podejście.




Musisz mieć 18 lat, żeby mieć możliwość przystąpienia do rekrutacji. Masz jeszcze 3 lata, więc na dzień dzisiejszy nie wybiegaj aż tak w przyszłość, tylko zajmij się nauką. Mam wrażenie, choć Cię nie znam, iż szkołę traktujesz jak wroga i zło. To nierozsądne podejście.

No tak mam jeszcze 3 lata lecz musze skończyć szkołe by mieć conajmniej wykształcenie średnie, czyli gimnazjum 2 lata zaraz zostanie i jeszcze jak uda się do technikum to chyba 4 lata jeżeli się nie myle chyba że 2
A co do tego że powiedziałeś " że traktuje szkołe jak wroga i zło " to chyba normalne akurat, jak prawie każdy zabardzo nie przepadam za nią.

Jeśli za bardzo nie przepadasz za nauką w szkole, tym bardziej w gimnazjum, gdzie poziom nauczania względem Technikum/Liceum jest po prostu śmieszny, to nie wyobrażam sobie jak spędzasz kilka godzin dziennie ucząc się paragrafów na pamięć, przypadków użycia ŚPB itp.

No ale nie można wątpić w człowieka póki żyje. Weź się za siebie, dobrze zdaj gimnazjum, dostań się do dobrego Liceum (3 lata), bądź Technikum (4 lata) i dopiero po ich ukończeniu będziesz miał WYKSZTAŁCENIE ŚREDNIE które jest niezbędne do rozpoczęcia procesu rekrutacji.

No i nie traktuj szkoły jak wroga, potraktuj to jak wyzwanie, wyzwanie aby zdać jak najlepiej, bo od tego może zależeć twoja przyszłość!