Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam. Chciałbym się o coś zapytać , mianowicie jeden znajomy twierdzi że jak go zatrzymała policja to miał 2,2 promila i zabrali mu prawo jazdy ale tylko na samochody osobowe a na ciężarowe mu zostawili , czy to jest możliwe bo coś mi się wydaje że wciska mi kity .... blankiet prawo jazdy ma do tej pory bo podczas kontroli ponoć powiedział ze nie ma przy sobie , bo zostawił w domu.
Jeżeli sąd mu się do tego przychylił (np ma rodzine na utrzymaniu i żyje z prowadzenia auta ) jest taka możliwość zabrali mu kat B a inne zostawili wtedy może jeżdźić autem osobowym powyżej 3,5 tony, na pewno się bardzo rzadko tak jest ( ale znajomy miał taki sam przypadek ) zabrano mu tylko kat B, a po mieście latał takim wielkim amerykańcem
Według mnie jest to trochę nie logiczne bo taki człowiek niczego sie nie nauczy i nie wyciągnie z takiej kary żadnych wniosków i tak jest w przypadku tego niby mojego znajomego , bo w dalszym ciągu stwarza poważne zagrorzenie w ruchu drogowym jeździł i jeżdzi w dalszym ciągu pijany po drogach i śmieje się z policji , np w grecji , bo tam aktualnie przebywa od kilkunastu lat prawie co dziennie kieruje po spożyciu alkocholu , tak samo do polski jedzie bez problemu dopiero na polskiej granicy jedzie , a na granicy ktoś czeko na niego z rodziny i tam sie przesiadają , bo jest świecie przekonony ze nawet jak go zatrzyma policja poza granicami polski to i tak nie beda mogli sprawdzić , czy to prawo jazdy które ma przy sobie jest ważne czy nie , gdyby mu odebrali ten blankiet prawo jazdy toby tak nie cwaniakował . takie są nasze anomalja naszego kochanego prawa w Polsce.