Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam wszystkich,jestem tutaj nowym użytkownikiem na forum i chciałbym uzyskać od kogoś jakąś informacje dotyczącą dostania sie do policji mając tatuaż w widocznym miejscu.A więc tak złożyłem dokumenty i czekam na TWO i TSF które będę miał w marcu,ale spokoju nie daje mi tatuaż który mam na wewnętrznej części przedramienia,jest to imię mojej córki i data jej urodzenia dł.9cm na 3 cm.Zawaliłem że nie zapytałem w kadrach jak składałem papiery i teraz zastanawiam się czy jest sens podchodzić do tych testów jak się okaże pózniej ze przejde te testy a odrzucą mnie za tatuaż.Dodam że jestem ratownikiem medycznym,mam prawo jazdy B,C,E uprawiam sport,tak że TSF sie nie boję. Obecnie pracuje za granicą zarabiając bardzo dobrze jak na warunki policyjne ale do policji chciałbym wstąpić bo mi się ta praca podoba,i tutaj teraz nie wiem co zrobić,może zadzwonić do nich i zapytać,bo szkoda mojego czasu jak się okaże że przez ten tatuaż odpadnę.
Podobno sa osoby które mają inne "dziwne" tatuaze. Twój jest naprawde fajny i w miare dyskretny. Wszystko zalezy od tresci rozmiaru widocznosci. Nie powinno byc problemu ale lepiej przedzwon:)
Z tego co wiem z tatuazami nie ma szans wogole, bez znaczenia co jest wytatuowane i w jakim miejscu. Po usunieciu tatuazu miałbyś i tak blizny które również były by przeszkodą.
Z tego co wiem z tatuazami nie ma szans wogole
jesteś w błędzie. jeśli nie jesteś czegoś pewien na 100%, nie pisz wcale, bo tylko komuś robisz zmartwienie. tatuaże są dopuszczalne ale ile/jak/gdzie nie wiem, więc NIE PISZĘ.
Z tego co wiem z tatuazami nie ma szans wogole, bez znaczenia co jest wytatuowane i w jakim miejscu. Po usunieciu tatuazu miałbyś i tak blizny które również były by przeszkodą.
kompletna nie prawda! wystarczy dobrze się "obronić" i tyle! nawet z widocznymi tatuażami ludzie przechodzą dalej, jeśli mają coś w głowie..
W rekrutacji do Służby Więziennej osoby z jakimikolwiek tatuażami są odrazu odrzucane - to jest pewniak. Stąd myśl, że w policji sprawa wygląda tak samo. Zresztą kilka tematów niżej gość miał blizne na pośladku i z tego względu odrzucili go z dalszej rekrutacji.
za miesiąc będę gadać z kadrowym, jeśli będzie Tobie jeszcze na tym zależało to napisz abym mógł w jakiś sposób Cie zaspokoić!
R.
Refikon@interia.eu
Moi mili wszystko zależy od treści naprawdę Dajmy na to ktoś ma taki tatuaż na plecach?
http://wd7.photoblog.pl/np4/201203/BB/118433386/orzel-polski-tatuaz-tattoo-plock.jpg
No i ma wszelkie predyspozycje. Tylko ktoś psychiczny by nie przyjął kogoś kto wyraża swoje uczucia do ojczyzny w tatuażu
Z tego co wiem z tatuazami nie ma szans wogole, bez znaczenia co jest wytatuowane i w jakim miejscu. Po usunieciu tatuazu miałbyś i tak blizny które również były by przeszkodą.
Przede wszystkim ma nie wychodzić za mundur, a tak poza tym to od komisji lekarskiej zależy, czy ocenią, że tatuaż jest szpetny, czy nie. Tak jest w wojsku i w policji. Poczytaj rozporządzenia w tej sprawie.
A jeżeli tatuaż znajduje się na lewej łopatce i jest to napis w języku hiszpańskim? Nikogo nie obrażający, nie głoszący żadnej dziwnej idei, nic nie propagujący to problemu raczej być nie powinno?
jeśli macie tatuaże bd mieć dodatkowe ankiedy przy psychologu i psychatrze i to wszystko zależy od wszej osobowości i jak wam to pójdzie
a jeśli ktoś ma malutki tatuaż za uchem?? przejdzie czy nie?
tatuaże nie dyskfalifikuja ale to zależy gdzie!w poznaniu nie przeszkadzają ale mój kuzyn był w bydgoszczy i podobno marne szansę!
Proponuję zajrzeć tutaj dla uspokojenia się. Dział II
http://praca.policja.pl/ftp/rekrutacja/komisje_lekarskie.pdf
Mam duże blizny po operacji bioder, za co dostałam paragraf informujący Komisję, iż takie posiadam i skierowanie na kontrolę do ortopedy, który nie znalazł przeciwwskazań do pełnienia służby. Przeszłam komisję bez problemów. Tak jest również z tatuażami. Jeśli nie są zainfekowane i nie przedstawiają rzeczy obraźliwych, niezgodnych z zasadami tolerancji itp., nie są umiejscowione na twarzy, to nie powinno być problemu. Dermatolog bada pod względem chorób skóry, a reszta zależy od WKL.
Nie da się również ukryć, że dużo zależy od tego, na jakiego lekarza się trafi. Jeśli jest się osobą pewną siebie i zadowoloną z życia i to widać, to wszystko powinno pójść jak po maśle.