Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Cóż mogę napisać? Chyba moja ulubiona nielimitowana seria Duofold-a.
Zdjęcia:
Przepraszam za jakość zdjęć, ale są one robione za pomocą telefonu komórkowego. Aparat fotograficzny odmówił współpracy.
Mniam.
Ładniutki. Duofoldy i (to sprawka Margo ) Sonnety, to jedyne Parkery, które mi podobają się. Skrobnij proszę coś więcej na jego temat.
zdrówka
Dołączam się do zachwytów Konisa, nie przepadam za zlotymi wykończeniami w czarnych piórach ale ten Duofold jest przepiękny. I jeszcze ta dwubarwna stalówka
Mniam.
Ładniutki. Duofoldy i (to sprawka Margo :-D) Sonnety, to jedyne Parkery, które mi podobają się. Skrobnij proszę coś więcej na jego temat.
zdrówka
Dołączam się do zachwytów Konisa, nie przepadam za zlotymi wykończeniami w czarnych piórach ale ten Duofold jest przepiękny. I jeszcze ta dwubarwna stalówka
Zazwyczaj także unikam połączenia czerń+złoto (wyjątek Pelikany). Miło mi, że pióro się podoba.
Obecnie między półkami Parkera jest ogromna różnica jakości.
Mnie jeszcze podoba się Premier...
Owszem, Premier Black jest ładny. Pozostałe - za bardzo świecące. Nie lubię, jak duże pióro świeci. Małe - przeciwnie
Obecnie między półkami Parkera jest ogromna różnica jakości.
Jeśli chodzi o jakość pisania, to moim zdaniem IM i Urban nie różnią się niczym od Vectora. To ogólnie materiał na dłuższą dyskusję, najlepiej przy dobrym whisky;)
Gdyby nowe produkty Parkera kosztowały mniej niż 100 zł, a jednocześnie były wykonane przyzwoicie (co przy tej cenie jest możliwe-patrz Lamy Safari) to wszystko byłoby ok.
Tymczasem Parker jedzie na reputacji wypracowanej przez dawne produkty tej firmy. Problem w tym, że jeszcze kilka tak niechlujnie wykonanych serii jak IM, a to paliwo może się skończyć szybciej niż nam się wydaje.
Piękny...
Cudo sam mam Duofolda i złego słowa nie mogę powiedzieć. Nie wiem dlaczego niektórzy się tak wzbraniają przed połączeniem złotych wykończeń z czernią. Przecież idealnie do siebie pasują, a to dosłownie klasyka gatunku.
Nie wiem dlaczego, ale bardziej podoba mi się takie walcowate zwieńczenie skuwki niż zwężające się ku górze. Czy w tym modelu skuwka u góry jest czymś wykończona, czy jest gładka?
Dzięki za foto w ręku, które nie często się pojawia, a to właśnie ono daje duże pojęcie o rozmiarze pióra. Możesz wrzucisz jakieś próbki pisma?
Czy w tym modelu skuwka u góry jest czymś wykończona, czy jest gładka?
Możesz wrzucisz jakieś próbki pisma?
Oczywiście. Uprzedzam jednak, że będą to zdjęcia, a nie skan i pojawią się przy okazji dzisiejszej recenzji.
Pozdrawiam.
Dante
nie bój nic - fotki są OK
a się troszeczkę znam na tym
Pióro - Piękne
choć od razu mówię po moich bojach z Frontierem i potwierdzeniu
bele-jakości serii Frontier i I.M.
ja osobiście skreśliłem tę firmę
i biorąc z półki na której może leżeć ten Duofold
wybrałbym ......
i nie miałbym problemu kompozycyjnego czerni i złota
i stalówkę miałbym w rozmiarze jaki tylko chcę i dwu-barwną
Ja raczej skreślam modele, a nie marki.
Duofoldy to naprawdę - wspaniałe pióra.
Ja raczej skreślam modele, a nie marki.
Duofoldy to naprawdę - wspaniałe pióra.
no tak... fakt... racja...
'ślepe zniechęcenie' do modelu - niesłusznie przeniosłem i uogólniłem...
ale .... z innej strony.... czy Pelikan tanie modele wykonuje równie niechlujnie jak Parker???
nie wiem... ale coś podświadomie czuję, że nie....
Greenwich to model z 1999 roku. Porównywałem go z współczesnym duofoldem w wykończeniu cytrynowa szachownica. Porównanie nie wypadło korzystnie dla nowszego modelu.
@andreo
Jeśli będziesz kiedyś w Bydgoszczy to daj znać. Zobaczysz jak greenwich wygląda na żywo i sam ocenisz. Jak chcesz możemy go nawet porównać z m800 lub toledo;)
PS
Przepraszam, za poślizg z recenzją. Zostałem uprowadzony na zakupy i kolacje (całe szczęście nie w charakterze potrawy) przez moją drugą połówkę.
Dante
z przyjemnością - skorzystam z takiej okazji = zaproszenia