Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam. Chciałbym się dowiedziećco to takiego jest to pamiętnikowe rozpoczęcie powieści, oraz mam pewien problem. Otóż, w mojej opowieści główny bohater opowiada historie życia przypadkowo napotkanej osobie (jest więc narratorem), w jaki więc sposób opisać ich spotkanie skoro narratorem jest właśnie osoba opowiadająca?
Pamiętnikowe rozpoczęcie powieści? To zapewne rozpoczęcie powieści tekstem z pamiętnika. Co jest dosyć dziwne w złożeniu z narracją pierwszoosobową w całym tekście, ale pewnie da się to zrobić logicznie...
Jak opisać spotkanie, by opowiadać historie życia przypadkowo napotkanej osobie? To chyba zależy, co opowiada i - co ważniejsze - po cholerę opowiada, i co jest w tym takiego, że przyciąga jakiegoś homo przypadkusa na tyle, by nie olał gadającego doń przechodnia?
Myślę, że nad rozwiązaniami fabularnymi musisz się pogłowić sam. W końcu pisarz to przede wszystkim myśliciel ;) Nie znamy Twej fabuły. Dopasuj to tak, by miało ręce i nogi, postaw się za przypadkusa - jak musiałbyś spotkać kogoś, byś nie spławił go, gdy zaczyna się bardziej wylewać?
I zachęcam do przedstawienia się w odpowiednim dziale.
Narrator w narracji pierwszoosobowej może być zarówno narratorem jak występującą postacią. Nie znam fabuły twego tekstu, ale z mego doświadczenia wiem, że narratorem może być bohater występujący w tekście. Sama coś takiego kiedyś stosowałam, więc mam w tej dziedzinie pewne doświadczenie.
W "Wywiadzie z Wampirem" pani Anne Rice na początku jest narracja trzecioosobowa, a potem, gdy wampir opowiada historię swego życia zmienia się w narracje pierwszoosobową. I coś takiego możesz użyć spokojnie, ale pod warunkiem, że początkowo przedstawisz osobę, której twoja postać opowiada historię swego życia.