ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacieleWybĂłr komendyZaczernie -dodatkowe pktkupie pilke lekaRSKAPiĂłro pod kolor atramentuKatowice - nabor sierpienkomisja lekarska Wrocław10.11. 2012 - TSF Szczytno17 wrzesień - Słupsk24.08.13r Legionowo-Zamość i okoliceKomisja lekarska w Łodzi dla osĂłb po 35 roku Ĺźycia.
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Jestem tu już kilka tygodni na Polanie po zaproszeniu przez Ewę mgiełkę i Freyę i czuję, że energetyka Polany jest spokojna, żywa i zmierza do rozwoju z poszanowaniem wszystkim uczestników, kimkolwiek by nie byli, skądkolwiek by nie przychodzili.

Jestem szczęśliwy że tu jestem z Wami.
Co ważne, wreszcie poczułem się bezpieczny, co jest rzadkością na forach.

To przyszedł czas by powiedzieć parę słów o sobie i o tym czym się zajmuję.

Mam dużo więcej lat niż by wynikało z liczby 72 jako ewentualnego roku urodzenia. kilkadziesiąt lat temu założyliśmy wraz z żoną rodzinę, która się szczęśliwie rozwija. Pracuję w różnych dziedzinach, zazwyczaj następujących kolejno po sobie. Zajmowałem się chemią, filozofią, nauką, badaniami, wdrożeniami w przemyśle, sprawami organizacji i zarządzania w różnego rodzaju działalnościach i szeroko pojętą ezoteryką i uzdrawianiem.
Mam naturę Bliźniaka - stąd taka różnorodność moich działalności, oblicz, a także nicków jakie spotkać można w internecie, w którym funkcjonuję i zostawiam ślady od kilkunastu lat.

Pracowałem na kilkunastu polskich forach dotyczących rozwoju duchowego, religii, ezoteryki. Bardzo wiele się przy tej okazji nauczyłem i uczę nadal. Spotkać mnie można w internecie m.in. pod nickami: Martin Eden, Marcin49, Marcin496, Barti, Shining Light no i Tradition72.

Gruby Jasiek z wygasłego już Centrum After Life to tez ja
Lubię się bawić, śmiać, także z samego siebie. No a tam gdzie spotykam towarzystwo nadęte, pełne samozadowolenia i pychy, a nawet głupoty, to śmiech mnie nie opuszcza

12-13 lat temu kiedy wchodziłem w internet byłem człowiekiem bardzo nieśmiałym. Pracowałem z tym najpierw na czatach, które lubię po dziś dzień, a potem na forach. Moim pierwszym forum było forum Reiki Metatrona. Pisze tam od 2 kwietnia 2005 po dziś dzień. Tam się nauczyłem kształtować swoje internetowe relacje z ludźmi w rozsądny sposób. W dużym stopniu uczyłem się tego od Metatrona, ale też wielu innych osób.
Jego forum Reiki, to miejsce, gdzie można dowiedzieć się wiele o Reiki, można też poznać ciekawych ludzi.

http://www.reiki.fc.pl/portal.php

Od wiosny roku 2006 zacząłem uprawiać działalność blogową.
Tu podam dwa blogi, które mają znaczenie dla Polany, choć one nie wyczerpują mej działalności blogowej.

Historycznie pierwszy mój blog, rejestrujący moje rozmaite refleksje od roku 2006 do teraz

http://martin2100.blog.onet.pl/

Blog konkretny dedykowany zagadnieniom rozwoju duchowego, uzdrawiania i moich przemyśleń i rozwiązań w tej dziedzinie

http://www.swiatlowmroku.blogspot.com/

Zapraszam


Ewa, dziękuję.
Świetnie byłoby, gdyby każdy, ktokolwiek tu wejdzie czuł się tu bezpiecznie i dobrze, niezależnie od tego skąd przychodzi i jakie ma poglądy.

Ewa, coraz bardziej mnie zbliża ku Tobie.
Właśnie dostałem propozycję pracy przez dwa dni w Błoniu w okresie między Świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem. Będzie okazja do spotkania
Znalazłem w internecie historię, która jak żywo pasuje do mnie
Czekam jeszcze na tę znakomita ucztę końcową i pół królestwa
Bo tę płaczącą królewnę już znalazłem i rozśmieszam czasami

http://www.youtube.com/watch?v=-_RqyMcEAJI

www.youtube.com/watch?v=-_RqyMcEAJI

Ewa, dziękuję.
Świetnie byłoby, gdyby każdy, ktokolwiek tu wejdzie czuł się tu bezpiecznie i dobrze, niezależnie od tego skąd przychodzi i jakie ma poglądy.

Ewa, coraz bardziej mnie zbliża ku Tobie.
Właśnie dostałem propozycję pracy przez dwa dni w Błoniu w okresie między Świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem. Będzie okazja do spotkania


bedzie to dla mnie naprawde bardzo mile.

Pozdrowki


Miło cię poznać i świetnie cię czytać
Zanim zniknę w drzwiach Ostatniego Nieba…

obejmę Wszechświat ramionami…
i przytulę… do mojego serca…

Stąpam po moim nieboskłonie
Mrok ciemnieje i milknie
Wczorajsze Słońce maleje
Dzisejszy Księżyc gdzieś niknie

Odwieczny instynkt prowadzi
Dokładnie tak jak trzeba
Po Mlecznej Drodze życia
I przez kolejne Nieba

Ta cisza jest wskazówką
Jest krzyżem na rozstajach
Idę po mojej drodze
Nie zginę w Gwiezdnych Gajach

W oddali widzę gwiazdy
Tu Orion tam Plejady
Spinam rękami dwiema
Mieszkańców ich gromady

I pójdę dalej jeszcze
Do celu mej podróży
A potem spocznę chwilę
I wrócę znów do ludzi …

Nie jestem Panem Bogiem
Nie jestem nawet świętym
Zwyczajnie kocham Ziemię
A na Niej ten lud piękny…

Martin, 6.10.2007
Myślę Marcinie, że znak zodiakalny ma najmniejsze tu znaczenie. Ja jestem zodiakalny baranem i w życiu wieloma rzeczami się zajmowałem. Posiadam 5 zawodów, w których pracowałem.
Moim ostatnim rozwojem był i jest rozwój duchowy.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie na każdym forum czuję się bezpiecznie. Kiedy mnie atakują jest to dla mnie wyzwanie i nauka. W jaki sposób pisać aby nie podlegać negatywnym emocjom, a atakujących zmusić do zastanowienia się nad swoimi reakcjami.
Polana zawsze taka była z jedną przerwą. Teraz przyszła nowa krew ludzi pokojowo nastawionych i znów jest super.
Zauważyłem Mirku, że Ty się nie boisz jednak nie występujesz w walce wręcz.
Jak ktoś walczy to znikasz po prostu.
To bardzo mądra taktyka, ktoś mi zwrócił uwagę całkiem niedawno, że ona w ogóle istnieje i że jest skuteczna.
Technika Wu-Wei.
Nie być tam gdzie lecą iskry i kładą się trupy.
Być poza teatrem wydarzeń tego typu.
Ja się tego uczę dopiero
Pomyślałem, że może jednak warto wyraźnie określić skąd u mnie Tradition w nicku i co to właściwie znaczy.

Pochodzę z tamtych czasów jednak ...

http://www.youtube.com/watch?v=gRdfX7ut8gw