Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Może niewiele wniosę do tematu, jednak skoro ma on tak małe zagospodarowanie na forum to pozwolę sobie zaproponować ćwiczenie.
Będąc na spacerze w parku lub w lesie podejdź do kilku wybranych drzew, przywitaj się, obejmij je i przytul. Po jakimś czasie odwróć się i przytul się do drzewa plecami. Odczuwaj przepływ energii i spróbuj sformułować to co czujesz. Podziękuj drzewu za kontakt, pokłoń mu się, bo zwykle jest starsze od Ciebie i pożegnaj się.
Tak samo spróbuj uczynić podchodząc do parku czy lasu, do ściany drzew. Odczuwaj je jako społeczność wyrażana wspólnym uczuciokształtem. Przywitaj i pożegnaj park, las.
Rozważaj refleksje świętego Franciszka, który obcując na co dzień z żywą przyrodą poznał ją i uświadomił sobie, że zwierzęta i rośliny to nasi "mniejsi bracia i siostry". Jak Ty odczuwasz te refleksje?
Osobiście doświadczałem wiele razy takich zbliżeń i uczyłem tego moich uczniów. Kontakt z drzewem jest bowiem żywy autentyczny i nie sposób go nie odczuć, jeśli się do tego dostroisz. Równocześnie każde drzewo jest inne i kontakt ma inne cechy. Brzoza sprawia wrażenie młodziutkiej i żwawej, energia brzozy jest żywa i płynie do góry. Brzoza napełnia świeża wesołą energią. Z kolei dąb wyraźnie ściąga energię do ziemi i w ten sposób oczyszcza z zanieczyszczeń. Odczucie dębu jest chłodne, poważne, dostojne. Świerk ma jeszcze inne działanie. Trudno się do niego przytulić jeśli ma u dołu gałęzie, a najczęściej ma
No więc przytulamy gałęzie świerkowe. I odczuwamy silne działanie szpilek, igiełek, zmultiplikowanej leczniczej energii wydzielającej się z igieł, to działa jak akupunktura z olejkami eterycznymi równocześnie.
Świerk jest drzewem wesołym, gdy jest młody, stary świerk jest smutny i ma niewielkie działanie energetyczne u dołu. Jego życie trwa u góry, tam gdzie go nie widzimy. Z kolei sosna jest inna, dożywa długiego życia zachowując w dolnej części pnia żywy przepływ energii. To też energia najogólniej mówiąc lecznicza, bardziej dostojna, głębiej oddziaływająca, niż energia świerku.
Kiedy porównasz odczucia dwóch drzew tego samego gatunku, nawet o zbliżonym wieku odczujesz różnicę. To dowód, że drzewo jest indywidualną istotą, w jakimś sensie "osoba". Dlatego należy się drzewom szacunek jako służebnym nam, ludziom, osobom.
Może napiszecie o Waszych doświadczeniach z drzewami?
Na moim "macierzystym" forum Reiki trwa interesująca dyskusja o drzewach i o zieleni. Warto zerknąć.
http://www.reiki.fc.pl/viewtopic.php?p=25556#25556
Alicjo kochana,
Ty wiesz jak mnie rozmiękczyć
Ten Anioł ujmuje mnie za serce.
I wiesz czym?
Tymi kwiatami u jego stóp.
Tego nie da się powtórzyć, to właśnie u tego Anioła jest odkrywcze.
Chylę czoła, Alicjo ))