Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witajcie
Gdy kandydat na funkcjonariusza Policji kiedyś palił marihuanę to jest skreślony nie?Czy lepiej się przyznać do tego np podczas gdy psycholog o to spyta?
Witajcie
Gdy kandydat na funkcjonariusza Policji kiedyś palił marihuanę to jest skreślony nie?Czy lepiej się przyznać do tego np podczas gdy psycholog o to spyta?
Tak przyznaj się.
ps. do tego, że "przeklinasz", "kłamiesz" też.
Po pierwsze rozmowa z psychologiem - to nie badanie wariografem (pot. nazywany - wykrywaczem kłamstw)
Po drugie - można palić marihuanę nie łamiąc prawa - np. w Holandii
Wszystko kwestia tego jak i co będziesz mówił
Jeżeli nigdy nie byłeś zatrzymany pod zarzutem posiadania lub sprzedawania, to po co sie chcesz przyznawac że paliłeś? dokladnie jak kolega pisał wyżej, przyznaj się jeszcze że kłamiesz i przeklinasz czasami:)
No właśnie to bardzo dobre pytanie, byłem kiedyś w otoczeniu które paliło. Zapalilem z nimi gdzie teraz tego żałuję. I mam o tym nie mówić jak przyszły policjant powinien być wzorem??? co zrobić?
wojats_7 ...z całym szacunkiem do Ciebie ale daruj sobie lepiej pracę w policji ... pytanie jak z niezbędnika kaczora donalda
lukasz16223@@ ja nigdy tego dziadostwa nie próbowałem...ale na litość boską ogłupieliście z tymi pytaniami sumienie was gryzie czy co hahah :DNie paliłeś i tyle bądź facetem..a jak często to popalacie to tak jak pisałem dajcie sobie spokój z tym zawodem...Powiedz psychologowi że paliłeś maryśke..kilka razy w życiu dokonałeś drobnej kradzieży.. klniesz..i jesteś wulgarny w 100% zdasz!
Hahaha ta bo psychologowi trzeba mówić szczerą prawdę jak na spowiedzi:)
Hehehe no serio niektorzy traktuja tego psychologa jak sad ostateczny