Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam,
jak to w praniu wygląda z kategorią wojskową w Poznaniu?
Na poborze 8 lat temu dostałem kat D z tego co pamiętam, za alergię na kilka pyłków. Od bardzo dawna nie mam żadnych objawów, leków też już nie biorę jest ze mną wszystko ok tylko pokazałem ten nieszczęsny papier i mam D ;/ Zrobię świeże testy, jak mi kazała lekarka z komisjii ale mam złe przeczucia i tak;/
Jak to wygląda z tą kat, czy mają info, że kandydat X ma D z powodu takiego i takiego? Czy jest opcja, że nikt nie zwróci na to uwagi, nie zapyta o kat?
wszystko etapy za mną, tylko ta nieszczęsna komisja;/ bez sensu, że to się ciągnąc będzie za mną do końca życia właściwie bo kiedyś tam dostałem kat D a formę fizyczną i inne predyspozycję mogę mieć lepsze od gości z kat A i sa teoretycznie lepszymi, zdrowszymi kandydatami i tylko dlatego by mi to miało zamknąć drogę do służby;/
Co drugi pewnie nawet nie wie, że ma alergię na coś i ma lepiej tylko dlatego, że się nie przebadał kiedyś tam...
Co drugi pewnie nawet nie wie, że ma alergię na coś i ma lepiej tylko dlatego, że się nie przebadał kiedyś tam...
Skoro tak, to po co przestawiałeś ten papier? Uciekałeś od woja, czy byłeś jednak zdrowy? Zdecyduj się...
Wracając do sedna: PYTAJĄ o kategorię zdrowia. Gdy jest inna niż A, to przedstawiasz dokumenty, na podstawie których ją orzeczono... Zapewne będziesz miał dodatkowe badania w kierunku byłej/obecnej "przypadlości"...
od niczego nie uciekałem. Brałem wtedy leki na alergię, miałem objawy lekkie to papier pokazałem, nie planowałem, że po 8 latach złoże papiery do Policji. Oczywiście bardzo żałuje, że pokazałem te papiery bo sam kłopot tylko z tego.
Czyli, muszę zabrać te papiery wszystkie co na komisji do woja pokazałem? czort jeden wie gdzie to wszystko teraz jest, coś pewnie znajdę.
Ewentualnie w WKU w archiwum jako załącznik, chociaż to tylko mój domysł...
mam nadzieje, że obecne testy wystarcza i nie będę miał jakiegoś wielkiego problemu z tą alergią bo o inne wyniki się nie martwie... i głupio by było odpaść przez coś co w ogóle mi nie dolega przynajmniej od kilku lat...