Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Nasza strona www działa bo....zadzwonił do mnie pan, który wczoraj zabrał z drogi sunie w strasznym stanie sunia jest prawdopodobnie po wypadku z samochodem , bo ma niewładny tył. Pan był z nią wczoraj u weta, który dał jakieś zastrzyki , ale sunia cierpi bardzo
W tej chwili Klara ( imię nadane przez pana, na które sunia reaguje) jedzie z Kasiaradek do szpitaliku. Kasiu wieeelkie dzięki
Z opowiadania Kasi jest źle
Poczekajmy co powiedzą lekarze....
Skąd jest sunia?
z Witkowic
Kasia podrukowała plakaty do rozwieszenia , ale...w pierwszej wersji to był pies pan wypytywał okolicznych ludzi o nią ( błąkala się już jakiś czas) - stan jej sierści mówi jednak że ...bardzo długo sie błąkała albo miała strasznych właścicieli: jeden wielki śmierdzący kołtun dnia 19 Styczeń 2011 14:31:13, w całości zmieniany 1 raz
matko aż mnie ciary przeszły
pewnie gdzieś z południa polski, bo tam mieszka Kasia
Wielkie dzięki dla Kasi i jej męża ( którego auto zostało znierządzone)
za szybką pomoc - niech chociaż wirtualnie coś Wam pachnie 8)
Klara to starsza suczka - na oko weta ok.10 letnia, ze świerzbem , biegunką i albo bardzo zatuczona albo.... z tych lepszych wieści to nie ma niedowładu . Reszty dowiemy się jutro jak będą wyniki krwi.
Dziś czeka ją golenie do zera
A gdzie teraz bedzie suczka mieszkac chwilowo?
No i miejmy nadzieje ze jest tylko zatuczona
Uploaded with ImageShack.us
O matko jedyna, jeden filc
A więc tak...
pies okazał się suczką, jak już Akrim napisała wcześniej :)
ogólnie sunia jest w stanie skrajnego zaniedbania, smrud, brut i świerzb, który zjada ją żywcem
sierść to jeden wielki dred obklejony gnojem Sunia tak strasznie śmierdzi, że jak Boga kocham dziś ze 3 razy byłam blisko żeby zwymiotować
najprawdopodobniej uderzył do niej samochów, ma niedowład tyłu, ale nie jest tak całkiem źle, bo jak wet chwycił sunie za ogon to chciała sama iść.
Na oko Klara ma 8-10 lat, jest straszliwie zapasiona, albo...widac, że juz nie raz miała szczeniaki bo ma strasznie "wysłuzone" sutki
Jest w 100% lagodna, tylko strasznie przestraszona niestety jestem niemalże pewna , że nik jej nie bedzie szukał, bo nie wygląda na psa, który ma kochającego własciciela
Porozwieszalam kilka ogłoszeń w okolicy gdzie znaleziono Klare, narazie nic i podejrzewam, że tak już zostanie
sunia teraz jest w szpitalu weterynaryjnym MEDVET w Bielsku-Białej na Ul. Lelewela i tam zostanie kilka najbliższych dni...co potem? niewiemy
Mają ją ogolić na "kurczaka", do zera, bo inaczej nie pozbędą się tego świństwa z sierści, zresztą nie było by szans na rozczesanie tego. ten pies chyba nigdy nie był czesany
Jutro będe wiedzieć więcej, dziś tylko badają krew i jutro od rana dalsze decyzje...
będe na bierząco informować
O jej miejmy nadzieje, ze nie bedzie tak zle............
Kasiu wspaniala interwencja, trzymam kciuki za Klare.
Wspaniali ludzie z Was.
Chylę czoło .
Interwencja interwencją, ale co dalej z sunią? boje się, że tak łatwo nie pójdzie ze znalezieniem nowego domu stałeg, a narazie nie mamy pomysłu na dt.
Każda doba w klinice kosztuje, sunia też nie może byc tam nie wiadomo jak długo
dziś będę wiedzieć więcej na temat stanu zdrowia suni. Jestem umówiona tam po pracy, ale wcześniej też zadzwonie zapytać co i jak.
Rozmawiałam z lekarzem o Klarze. Pierwsze i najważniejsze: NIE JEST SZCZENNA
jest straszliwie zapasiona, lekarze twierdzą, że raczej nie miała żadnego zderzenia z samochodem. Ona musiała być przez całe życie na bardzo krótkim łańcuchu, bo ma prawie zupełny zanik mięśni tylnich nóg, do tego ta tusza
o 11 będę wyniki krwi.
miała robione USG , nie ma ropomacicza, generalnie jest ok, jakiś mały twór ma w okolicy śledziony ale to nic groźnego według pana doktora.
Lekarze obstawiają , że będzie miała spore problemy endokrynologiczne, ale to potwierdzą badania krwi.
jak już otrzymają badania krwi i bedzie w miarę ok, żeby można było podać głupiego jasia to będzie miała RTG
ogólnie rokowania są bardzo ostrożne, sunia nic nie je, nie chce nawet pić
wczoraj podobno udało im się ogolić tylko połowę, bo ma taki filc z moczem, że cała skóra pod spodem jest odparzona dziś ją dokończą.
Strasznie podobny przypadek do tego "Malwa z Boguszowic" co jest w Metamorfozach
No to z niecierpliwoscia czekam na te wyniki badania krwi
Ten zanik mięsni
No i może uda sie zrobic RTG.
Czekam na info.....
Jeśli mogłabym jakoś pomóc to dajcie znać.
wieści z lecznicy:
ogólne wyniki krwi - dobre ( ) jutro mają przyjść wyniki tzw."tarczycowe"
rtg - będzie wykonany dziś wieczorem z uwzględnieniem stawów i serca, bo sunia kaszle i podejrzewają niewydolność serca
skóra poodparzana i z plamami ( co tez wskazuje min.na tarczycę)
osłabione mięśnie+ogromna nadwaga(ok.20 kg)= zwyrodnienie stawów
sunia sama załatwia potrzeby fizjologiczne, ale trzeba ją "podnosić"
Czy tam gdzieś w pobliżu nie ma jakiejś smalcowni? bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś mógl do czegoś takiego dopuścić
Zdjęcia ogolonej Klary będą drastyczne
Na bank ze smalcowni
Biedactwo... Ale damy radę- musi być dobrze!
Kurcze, człowiek na 2 dni wyjedzie a tu znowu coś
Czy tam gdzieś w pobliżu nie ma jakiejś smalcowni? bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś mógl do czegoś takiego dopuścić
Ale co myślicie, że nawiała z tej .. smalcowni??
Założyłam jej watek na zaprzęgowym forum.
Czy tam gdzieś w pobliżu nie ma jakiejś smalcowni? bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś mógl do czegoś takiego dopuścić
Ale co myślicie, że nawiała z tej .. smalcowni??
katia bo to bardzo podejrzane ze z jednej strony pies jeden wielki syf a z drugiej strony utuczony do granic mozliwosci, przeciez najczesciej tu mamy przypadki wychudzonych psin... a tu wszystko sie zgadza... zanik miesni z braku jakiegokolwiek ruchu, rasa duża, 20kg nadprogramowego tłuszczu
A co z jedzeniem i piciem??
musiala jakims cudem sie wydostac.........
Czy tam gdzieś w pobliżu nie ma jakiejś smalcowni? bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś mógl do czegoś takiego dopuścić
Ale co myślicie, że nawiała z tej .. smalcowni??
katia bo to bardzo podejrzane ze z jednej strony pies jeden wielki syf a z drugiej strony utuczony do granic mozliwosci, przeciez najczesciej tu mamy przypadki wychudzonych psin... a tu wszystko sie zgadza... zanik miesni z braku jakiegokolwiek ruchu, rasa duża, 20kg nadprogramowego tłuszczu
Tak, tak masz rację. Ja się tylko zastanawiam jak się jej udało zwiać w takim stanie.
A czy można coś zrobić w sprawie ewentualnej smalcowni? Mogę rozesłać wici po okolicy, mogę popytać tu i tam czy ktoś czegoś nie wie, ale nawet jeśli usłyszę jakąś plotkę czy coś w tym stylu, to co mam zrobić?
Inteligencja podhalanska ja uratowala :):)
Czy tam gdzieś w pobliżu nie ma jakiejś smalcowni? bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś mógl do czegoś takiego dopuścić
Ale co myślicie, że nawiała z tej .. smalcowni??
Założyłam jej watek na zaprzęgowym forum.
O MATKO BOSKA!!!
O CZYM WY PISZECIE !!??
Czy tam gdzieś w pobliżu nie ma jakiejś smalcowni? bo aż mi się nie chce wierzyć, że ktoś mógl do czegoś takiego dopuścić
Ale co myślicie, że nawiała z tej .. smalcowni??
katia bo to bardzo podejrzane ze z jednej strony pies jeden wielki syf a z drugiej strony utuczony do granic mozliwosci, przeciez najczesciej tu mamy przypadki wychudzonych psin... a tu wszystko sie zgadza... zanik miesni z braku jakiegokolwiek ruchu, rasa duża, 20kg nadprogramowego tłuszczu
Tak, tak masz rację. Ja się tylko zastanawiam jak się jej udało zwiać w takim stanie.
A czy można coś zrobić w sprawie ewentualnej smalcowni? Mogę rozesłać wici po okolicy, mogę popytać tu i tam czy ktoś czegoś nie wie, ale nawet jeśli usłyszę jakąś plotkę czy coś w tym stylu, to co mam zrobić?
Najpierw dobrze by było nagrać materiał, zebrać dowody(oczywiście nie jawnie)!!!Policja!!! media!!! i obrońcy praw zwierząt!!! Im więcej szumu, tym bardziej efektywna interwencja
No tak, ale chyba nie wiadomo gdzie jest...........
O MATKO BOSKA!!!
O CZYM WY PISZECIE !!??
Np. o tym: http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,103617,6899320,Klobuck__Rzeznia_dla_psow.html
Niestety to nie jest fikcja
Jeśli chodzi o zrobienie czegoś z tym...
Marne są wprawdzie szanse na ukaranie sprawców
http://www.dogomania.pl/threads/148885-Ubojnia-ps%C3%B3w-na-smalec-sprawa-umorzona!Wszystkich-oburzonych-zpraszamy-do-akcji!
Ale trzeba próbować. Ostatnio, gdy dogomaniacy odkryli coś podobnego to zaczęto od zbierania dowodów- nagrania ukrytą kamerą zakupu smalcu, nagrywane rozmowy z "właścicielem", z sąsiadami. Nie ma co robić za dużo szumu, żeby nie spłoszyć smalcowników. Dopiero jak dowiemy się gdzie i zbierzemy jakieś dowody, to możemy się zwrócić to TOZu i policji.
http://www.dogomania.pl/threads/197530-Pomocy!!-Podkarpacie-psy-gin%C4%85-w-quot-smalcowni-quot-ca%C5%82a-wie%C5%9B-kupuje-smalec-psi!!!?highlight=smalcownia dnia 20 Styczeń 2011 21:47:48, w całości zmieniany 2 razy
Jaki wzrok!
Dzieki za foty Kasiu.
Może to głupie z mojej strony, ale po fryzjerze Klara wygląda uroczo
Katia, to wcale nie jest glupie :) Ona rzeczywiscie teraz wyglada uroczo. I ten pychol... taki... niesforny
Troche jak ostrzyzona lowca :):)
Wątek na dogo- musimy szukać wsparcia...
http://www.dogomania.pl/threads/200679-Klara...Czy%C5%BCby-ze-smalcowni-Bardzo-potrzebuje-pomocy-szukamy-DT-i-pieni%C4%99dzy... dnia 21 Styczeń 2011 13:47:06, w całości zmieniany 1 raz
Powinnas zarezerwowac chociaz jeszcze jeden post na rozliczenia i ewentualne zdjecia.
Pychol ma piękny.
a skąd takie przekonanie, że Klara jest ze smalcowni
opis stanu suki, jej wiek oraz okoliczności znalezienia stanowczo zaprzeczają tej tezie,
mam nadzieję, że to tylko nieznajomość tematu, a nie celowe wprowadzanie forumowiczów w błąd?
dzwoniłam do lecznicy, mają już wyniki RTG, ale nie ma narazie tego lekarza prowadzącego, a podobno chce zemną rozmawić osobiście-taką zostawił wiadomość w recepcji, gdybym dzwoniła a go nie było... aż się boje co chce mi powiedzieć
jestem umówiona na telefon koło 13tej.
do tego czasu chyba zjem paznokcie z nerwów
No to moje pzanokcie tez chyba do 13 nie wytrzymaja. KAsiu daj znac od razu co i jak.....
a skąd takie przekonanie, że Klara jest ze smalcowni
To tylko przypuszczenia... Pewności nigdy nie będziemy mieć. Rozmawiałam wczoraj z TOZem i na podstawie opisu potwierdzają to podejrzenie.
A forumowicze są tutaj, więc kogo mielibyśmy wprowadzać w błąd i po co?
Bez względu na to skąd sunia jest- bardzo potrzebuje pomocy.
Czekamy Kasiu na wieści. dnia 21 Styczeń 2011 10:34:16, w całości zmieniany 1 raz
najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mamy dt dla suni. Byłam juz blisko żeby załatwić hotelik, ale ludzie nie chca chorego psa, bo mają teraz małe dziecko i nie mają czasu na taką odpowiedzialną opieke
u nas hoteliki się cenią, poniżej 30zł za dobę nic nie ma...
Kasiu ja dalej czekam na info o hotelikach sprawdzonych - nie chce naciskać bo kolega tez ma dużo "bid" na głowie
wiem wiem...
znalazałam jeszcze namiary na hotelik w Pszczynie, idę dzwonić...
Napisałam pW do kilku osób z dogo- może coś pomogą...
Najważniejsze to teraz wieści z kliniki
wieści z kliniki to po 13tej...
wiem wiem...
znalazałam jeszcze namiary na hotelik w Pszczynie, idę dzwonić...
tez ich znalazłam ale jakos takos.... no ale zadzwon moze sie czegos dowiesz
wiem wiem...
znalazałam jeszcze namiary na hotelik w Pszczynie, idę dzwonić...
tez ich znalazłam ale jakos takos.... no ale zadzwon moze sie czegos dowiesz
dzwoniłam...doba 35zł Pani bardzo sympatyczna, ale niestety bardzo drogo...
http://www.adopcje.org/hotel-12-0-0-0-Slaskie.html
na tej stronie jest trochę hoteli ze śląska, można ktoś zna ktoryś z nich?
Nic mi te nazwy nie mówią
odnośnie informacji na temat świerzba Klary...
to nic pewnego, weterynarz powiedział to jak ją zobaczył, bo faktycznie wyglądała tragicznie, ale po zgoleniu sierści nie było az tak źle.
Jak narazie to informacja nie potwierdzona, będę wiedzieć na 100% po 13tej jak będę rozmawiac z lekarzem.
Najprawdopodobniej skóra wyglądała na świerzbową, bo była tak odpoarzona od tej sierści namoczonej moczem i kałem
W Provecie w Siemianowicach przyjmuja z tego co wiem tylkozwierzęta zdrowe
już po 13 i po 14...
??????
bomnie nerwy zeżrą
Akrim wszystko napisze za chwilę...
Niestety, Klara zostaje uśpiona
Z ciężkim sercem podjęłam tę decyzję, ale 5% szans ....dawane przez weta to.....
Ciężka niewydolność serca,rak śledziony,spondylioza,zespół końskiego ogona - to tylko niektóre jej choroby (poproszę weta o opinię medyczną )
Śpij spokojnie sunieczko[*]
Dziękuję Kasi za zaangażowanie serca dla niej.
Dziękuję wszystkim.
[**]
śpij i biegaj pochmurkach [*
To bardzo trudna decyzja, ale sunia bardzo cierpiała... a szanse...
Odpoczywaj sunieczko spokojnie, niech Cię już nic nie boli [*
brak mi słów... nie spodziewałam się tego, jeszcze przed chwilą rozmawiałam z hotelikiem w tej sprawie
Kasia pogłaskala ją po główce i...zabrali ją....
jedyne pocieszenie to fakt, że już nie cierpi
Tez sie tego nie spodziewalam
Spij sloneczko...
śpij
Ja chyba nigdy nie przestane płakać w takich momentach
DLACZEGO???
Kasiu dziękuję Ci za troskę i za to, że byłaś z nią do końca.
Akrim to była słuszna decyzja. Najlepsza dla Klary. Żaden pies nie ma obowiązku znoszenia cierpień.
Śpij spokojnie maleńka.
[*
Spij spokojnie Klaruniu [']
Zgadzam sie z donia. Wobec takich faktow decyzja nie mogla byc inna. Wiem, byla bardzo trudna, ale dla Klary najlepsza.
Kasiu, dziekuje, ze bylas przy niej do konca.
[*] dla Klary...
tam mi przykro, nie mogę się w ogole pozbierać znałam ją tylko 3 dni, ale ...
nigdy nie zapomne jej wzroku, gdy się z nią żegnałam
[*] spij maleńka, już nic nie boli....
Okropne wieści ...
['
Dopiero dziś historia Klary ma swój koniec ,po uregulowaniu rachunku z lecznicy .
w przyszlym miesiacu podesle pare groszy na nasza nadszarpnieta kase