ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacieleSUCHY LAS VEGAS03.07.2011 KatowiceSZANSE NA REKRUTACJIBorys - chlopiec z Marsa ?dokumenty warszawa problemPłaskostopieWypłata w Policjitest multiselectzłośliwe duchyAnkieta bezpieczeńatwa.
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Nie jest to wiersz wysokich lotów. Jest stary, bo napisany w połowie 2007 roku. Zobaczymy co, i czy w ogóle, powiecie. Rady, sugestie, wytykanie błędów mile widziane.

głuchymi strzałami
przebiłeś mi płuco
wypełnione po brzegi
dymem z papierosów

więziennym sznurem
otoczyłeś szyję

zawisłeś na huśtawce
bladych niedomówień
zerwanych ze smyczy
obcych wspomnień

brązowymi włosami
zakryłeś oczy

brutalnym posunięciem
zabrałeś uśmiech
klepany na około
dobrego zakończenia

gnijącym patykiem
napisałeś na ziemi

wrócę

kłamałeś


Jeśli faktycznie miałaś 16 lat gdy to pisałaś, to gratuluję, kwintesencja 16-latkowej złamanej miłości. Mam nadzieję, że rzuciłaś do tej pory palenie, ja dochodzę już do 2 paczek dziennie z wyrzutów sumienia po wszystkich sercach, które złamałem.
To nie jest wiersz o miłości. Przynajmniej nie do końca.

Nie zwykłam tłumaczyć swoich wierszy w wątku, jeśli chcesz się dowiedzieć, zapraszam na PW.

Palę. Nadal palę. Od 7 lat. Na szczęście potrafię zadowolić się 30 spike'ów czerwonych dziennie, więc nie jest jeszcze źle ;