Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Komercja, więc nie jestem przekonana, aczkolwiek trudno mi zanegować, skoro nie mam ani osobistych doświadczeń, ani tego nie oglądam.
Nie mam nawet technicznej mozliwosci wejsc w ten kanal ( ) , ale z tego co piszesz to :
Podawanie terminu ozdrowienia bez uswiadamiania, ze choroba i trudnosci wroca, jak sie nie zmieni wzorcow myslenia lub/ i reagowania...
I absolutna anonimowosc gwarantujaca brak odpowiedzialnosci za swe ´dzialania´...
Dla nieprzygotowanych do tego ludzi - choc wstepnym wprowadzeniem ich w temat - pisanie o jakis podczepieniach itp. budzic moze tylko ich strach przed zagrozeniem, ktore niewidzialne otacza ich bez przerwy.
A co znaczy wprowadzanie ludzi w stan strachu ?
To samo, co dzalalnosc Wujka i jego opowiesci o tysiacach odmian czerni czyhajacych i dzialajacych zewszad. To budowanie swiata nieustajacej walki i wciaganie w niego coraz to nowych akolitow, kuszonych rychlym zwyciestwem w imie Boga.
A wiec uzyskiwanie nad ludzmi wladzy i wykorzystywanie jej dla finansowego zysku lub/i poklasku slawy.
A to znaczy dalej : zywienie sie ich energia bez ekwiwalentnej uczciwej wymiany, poprzez oddanie jej w innej trwalej i pozytywnej rozwojowo formie.
W sumie : wzorzec znany i wznawiany az do obrzydzenia...
Przecież to program, żeby ludzie dzwonili, płacili, o żadną głębię przekazu tu nie chodzi. To jak smsowe wróżki.
Rzadko zaglądam na ezo-tv, jednak zdarza mi się to w nocy, jak mam ochotę oglądać tv, a już nic innego nie ma.
Te wróżki i tarocistki są różnej jakości, jednak wśród "sprzedawców słodzonej wody" zdarzają się też osoby profesjonalne, które nie wiadomo dlaczego wylądowały przed kamerą telewizyjną. Bo to nie jest dobre miejsce na świadczenie indywidualnych usług.
Mimo wszystko czasem to oglądam
Czasem konfrontuję swoje odczucia z tym co mówi pani wróżka, czy pan wróżek. Korelacja jest zazwyczaj niezła.
A skoro mowa o mediach.
Zdecydowanie nie polecam radia Paranormalium i telewizji Wolna Ludzkość.
Ja rzadko publicznie wypowiadam się o kimś czy o czymś negatywnie.
W tym przypadku mam zdanie jednoznaczne. W tych mediach sączy się odbiorcom treści sekciarskie, nieprawdziwe, rozmaite konfabulacje, a nawet agresywnie atakuje ludzi i ich poglądy i przedsięwzięcia.
To, że czasem tam się zdarzają treści wartościowe, nie zmienia mojego ogólnego poglądu o tych mediach.