Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam.
Byc może to o co was zaraz zapytam może wydac się dziwne,ale jak prawidłowo powinno się pisac piórem? Czy pióro samo powinno "sunąc" po papierze, czy jednak można je mocno przyciskac? Posiadam swoje pierwsze pióro od kilku dni i nie wiem za bardzo jak się z nim obchodzic.
Raczej nie powinno się dociskać, ale różne stalówki różnie lubią.
Trzymać pod mniej więcej jednym kątem, ale tak, żeby było wygodnie pisać. Starać się nie kręcić piórem przy pisaniu (miałem taki nawyk po przesiadce z długopisów, po pewnym czasie przechodzi).
Czasem trzeba się do danego egzemplarza przyzwyczaić, choć nie zawsze.
Generalnie: pisać!
Podstawowa zasada - pisz jak chcesz, ale tak, by było Ci wygodnie.
To pióro jest dla Ciebie, a nie odwrotnie!
Współczesne rączki wybaczają bardzo dużo i jeśli tylko nie będziesz nim dziurawił puszek, wszystko będzie dobrze.
Nie ma reguły po prostu trzeba wyczuć, wypróbować różne pozycje. Nie jest też powiedziane, że każde pióro jest dla każdego, bo a to kreska nie odpowiada, a to kształt, wyważenie i rożne inne czynniki. Jeśli jest oporne, to może na jakiś czas odłożyć, a potem do niego wrócić. Pisać różnymi piórami na zmianę. Z pewnością nie stosować żadnych metod siłowych.
Nie lubię dociskać
Staram się pisać tak by stalówka dotykała papieru pod swoim (znaczy pióra) ciężarem, do tego jeszcze trzymam pióro prawie pod kątem prostym w stosunku do papieru. Pod skosem jest mi niewygodnie i po dłuższej chwili boli mnie nadgarstek.Ja nawet nie wiem jak piszę... Tak po prostu
Naturalnie.Ja nawet nie wiem jak piszę... Tak po prostu
Naturalnie. Też nigdy na to nie zwracałam uwagi, aż do czasu gdy z Margo siadłyśmy przy pysznej kawce i zaczęłyśmy testować rożne atramenty i pióra. Okazało się, że jesteśmy całkowitym przeciwieństwem w kwestii trzymania pióra
To trochę zależy od 'twardości' stalówki
te twarde jakby 'zachęcają' do mocniejszego nacisku
te elastyczne zaś odwrotnie
w moich piórach są takie neutralne (raczej sztywne)
i naciskam mocniej jak chcę zaakcentować coś w tekście (wychodzi wtedy trochę grubiej/ciemniej/wyraźniej)