Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Z okazji 3-lecia Fundacji, posiedzenia Rady i Zarządu oraz wyborów nowego (jak się okazało starego- nowego ) Zarządu Bono odbył się zjazd Fundacji:)
Bardzo serdecznie dziękujemy za wspaniałe, owocne spotkanie- było cudownie!
Oczywiście tradycyjnie już nikt nie pomyślał o zrobieniu grupowej fotki z wszystkimi obecnymi i naszymi białasami
Chyba nie jest nam to dane
Ale mam kilka innych- myślę, że oddają wspaniałą, rodzinną atmosferę naszego spotkania
Dyskusje cromika z kierownikiem
Cromikowa z Gojką i Fredziem- Kierownik wie, komu zaufać i do kogo się przytulić.
Cromik z nieodłączną Fioną , Kurrrak, Marcin, Berdi, Monika5s, Daria
Domiś, Gojka a w tle Gaja
Jesi, Miles, Akrim a w tle Dozynka z Gildą
dnia 24 Wrzesień 2013 2:22:13, w całości zmieniany 3 razy
Domisiek- Mistrz Świata- najgrzeczniejszy pies spotkania:)

Dożynka i Gilda- szczekaczka;)


Daria, Jesi, Dolinka, Berdi, Hania

Dolinka czeka czy coś jej skapnie ze stołu


Gaja tęsknie wygląda zza płota




Magiczna ręka cromikowej




Cromiki, Domiś i moja Gajka

Cromik i Domiś- nad wszystkim oczywiście czuwa kierownik


Uśmiechnięta Gliździorka-szczekaczka (Przepraszam... zostałam pouczona przez małego Wiktorka- "Ona nie jest Gliździorka!!! Ma na imię GILDA, pamiętaj- Gil-da!" :

Jesi, Dożynka i jej TZ:


Kurrraka strasznie bolał łebek, więc wylegiwanie się psiego towarzystwa na kanapach uszło na sucho a i poranna przebieżka też nas ominęła


Ufffff.... byłoby ciężko


A tu funadcyjny "baranek" w otoczeniu wilków (?) Albo wilk w otoczeniu baranków


Uploaded with ImageShack.us
Dożynka+Gilda:

Uploaded with ImageShack.us
Czyżby Ktoś zasłużył na baciki od Kuraka?

Dolinka mówiła coś Jesi na uszko:

"Dolinko to nasz znajomy- Robert- przywitaj się"


"Czy ktoś mnie zauważy?" myśli Fiona

Księżniczka na ziarnku grochu czyli Dolinka gotowa do powrotu:

[/url]







Gaja i Domiś:)


Magiczna ręka cromikowej vol.2


Cromiki, Domiś i Gaja



Było wspaniale


Po zdjeciach widac, ze bylo super :)
Fajowo, nawet mi umknęło że takie imprezy urządzaliście w tym roku. Niedoczytana jestem.
A Domiś na zdjęciach...myślałam, że to mój Yetik

Kasiu, nie wiem czy doczytałaś w naszym wątku, ale Domiś faktycznie dobija już wagą do Yetisia


Hmm, to się chłopaki upodobniają

Ale wyraz twarzy - identyczny!, w stylu "ale o co chodzi???".
Cieszę się, że mogłam Was poznać osobiście i zwiedzić dodatkowo niedalekie wioski

A tyle białego miękkiego futerka do miziania, to jeszcze nie miałam - cudne te białe psy są, wiecie ?




i zwiedzić dodatkowo niedalekie wioski

nam tez miło



Było SUPER !!!! Mam tylko jedną refleksję - następnym razem spotkanie musi trwać dłużej

nie miałam pojęcia, że w okolicy kilka takich samych nazw miejscowości jest

A było o tym, było

Też mi się coś kojarzy, że nawet na forum ktoś cosik kiedyś o tym wspominał (chyba ktoś też kiedyś pojechał tam, gdzie ja

Ale ja tam lubię podróże, więc jest o.k.


Ojjj, wielokrotnie tam ludzie jechali











No wspaniale :)
Moze by tak Fundacja zrobiala spotkanie jak bede w przyszlym roku w Polsce ??
My, co prawda trafiliśmy do właściwej miejscowości, ale i tak bez telefonu się nie obyło...

Dziękuję Wam za wyrozumiałość dla Gilduni - ona nas wszystkich po troszku pilnowała, dlatego tak... darła paszczę


Dziękujemy za wspaniałe popołudnie!
Kasiu, nie wiem czy doczytałaś w naszym wątku, ale Domiś faktycznie dobija już wagą do Yetisia


może i 64kg na wadze, ale do zabawy zawsze chętny. Zobaczcie same/i:
[IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/163/clvpqamlwzrgzqbzzljfwh.mp4[/IMG]
W końcu mogę podziękować wszystkim za to spotkanie tu na forum :)
Bardzo dziękujemy i jesteśmy dumni (wraz z Darią i oczywiście Milesem) że mogliśmy uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu. Fajnie było poznać was wszystkich.
A w temacie Domisia: info od Milesa - doganiam cię

SUPER Spotkanie !!!! Też bym tak chciała


To serdecznie zapraszamy na następne

Jeszcze nie wiemy co, gdzie i jak, ale na pewno coś wymyślimy

A to super !!! Już się cieszę , że będę mogła osobiście poznać te wspaniałe osoby,które walczą o dobro "maleńkich "psiaczków.