ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacieleSłużba w Gliwicach od 28 stycznia 2014, szkoła 2014!!Służba w Policji a społeczna funkcja w zarządzie fundacjiNIEBIESKA KARTA W RODZINIE --> A SŁUŻBA W POLICJIPraca w policji służba w weekendySłużba przygotowawcza - pytanieSłużba w policji a edukacjaSłużba w Policji a SwSłużba w Policji a studia.Wykroczenie a służba w policjiSłużba wojskowa a Policja
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Witajcie, nie zamierzam lać wody w swoim pierwszym poście bo potem nikt tego nie przeczyta. Ukończyłem szkołę średnią, planuję studia ale planuję również złożyć "papiery" do policji i dołączyć do grona rekrutów. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie moje wątpliwości. To słowem wstępu, a do rzeczy jaki jest mój cel pisania...
Niestety natura zrobiła mi mały żart...Posiadam wadę klatki pierwsiowej tzw. klatka szewska-lejkowata (dla nie wtajemniczonych wcale nie złośliwie - polecam google, jedno zdjęcie z grafiki wystarczy by zrozumieć o co chodzi, kolokwialnie mówiąc: zapadnięta klatka, dokładniej to sam mostek). Postanowiłem zawalczyć z naturą i tym sposobem jestem umówiony na operację na której to zostaną (zostałyby?) włożone 2 metalowe płytki pod mostek które będę (bym?) nosił przez kolejne 2-3 lata po czym owe płytki zostaną wyciągnięte.
I tutaj moje pytanie: jak od strony technicznej wygląda taki rekrut? Dodam też, że na komisji wojskowej lekarskiej dostałem kategorię "A" z adnotacją o wyżej wymienionej wadzie.
Jak w policji przy krerutacji zapatruje się na takiego gościa jak ja? uwzględniając 3 warianty:

1. Wadę jaką posiadam na chwilę obecną tj. klatka szewska lejkowata
2. Gdybym był po operacji, jeszcze z "blachą" w ciele.
3. Po zabiegu wyjęcia "blachy".

Rozważam kedy miałbym największe szanse dostania się. Dzięki z góry, piszę wątek drugi raz poprzedni mi się skasował w notatniku... mam nadzieję, że niczego nie pominąłem.

Pozdrawiam!



Hej na moje najlepiej jakbyś zarejestrował sie do ortopedy w szpitalu MSWiA zapłacisz pare złotych i się dowiesz...tutaj wątpie żeby ktoś był w stanie udzielić ci odpowiedzi na twoje pytanie..Pozdrawiam

Nie zaszkodzi zapytać, a problem niecodzienny chyba więc zdaje sobie sprawe

Wezmę pod uwagę co radzisz - dzięki za to wielkie.
I pytanie czy takiej informacji potrafiła by mi udzielić osoba na miejscu, tzn w miejscu skladania - Łódź w moim przypadku?

No tak nie jest to łatwy temat...ale może akurat ktoś się trafi tu na forum co przechodził przez taki zabieg.. Tak jak pisałem jest zrobić najlepiej bo po co miałbyś przechodzić przez wszystkie etapy rekrutacji jechać pół Polski na TSF ... a później odpadłbyś na Komisji. W miejscu składania papierów siedzi pracownik cywilny policji ..także szczerze bardzo wątpie czy będzie ktoś znał się tam na wytycznych komisji lekarskiej ..////Albo możesz jeszcze inaczej... poszukaj numer do rejestracji w twoim szpitalu czyli MSWiA Łódź ( chodzi mi o sekretariat w szpitalu MSWiA a nie zwykłą rejestrację..bo sekretariat łączy się z komisją lekarską.. Jak trafisz na miłą babkę po drugiej stronie słuchawki to może zapyta się komisji czy po takim zabiegu będziesz zdolny ..



Ja bym proponowal poczekac tak aby ewentualna komisje miec po operacji. Mysle ze nie bedzie to wplywalo na dalsza sluzbe. Ja kiedys mialem opercje szczeki i żuchwy i nie wzialem na komisje wypisu ze szpitala i musialem dowiezc bo jak to babka stwierdzila skad one moga wiedziec czy nie mialem raka? Jakby rak byl zarazliwy i moglbym zarazic caly posterunek

Czyli jest nadzieja Dziś wieczorem będę miał informację może o tym MSWiA jak się zapatrują.