Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Co masz na myśli pisząc: "sprzedał duszę" ? Rozwiń swoja myśl.
Każdy egzorcyzm może być skuteczny pod kilkoma warunkami.
1. Osoba, która go przeprowadza jest osobą prawą i silna duchowo.
2. Osoba uwalniana ma chęć uzdrowienia.
3. Po oczyszczeniu trzeba kontynuować "terapię" i dużo się modlić. Modlitwa powinna być naukowa.
4. Zmienić swoje dotychczasowe życie i skierować się całkowicie ku dobru.
Pamiętaj, że źle przeprowadzony egzorcyzm ma gorsze skutki dla osoby opętanej niż przed nim.
Witajcie
Mam bardzo poważne pytanie: Czy jest możliwość odzyskania kogoś kto ... sprzedał duszę?
Zdarza się od czasu do czasu, że ktoś z różnych powodów : a to ogromnej chęci zmiany dotychczasowego życia na lepsze bez większego zaangażowania ze swojej strony, w przypływie rozpaczy czy chęci ‘dowalenia’ komuś ( a feeee ) czy z innych powodów , zawoła w myślach lub na głos na pomoc tzw. ‘diabła’ , ‘szatana’, ‘demony’ itp. ...........
Taka osoba może nawet nie wiedzieć o tym, ze takie zawołanie ktokolwiek usłyszy i może ono mieć naprawdę swoje konsekwencje , których z początku może wcale nie być widać ...
Są również i tacy, którzy nie tylko ograniczają się do zawołania takich Dusz , te osoby bowiem uzgadniają z nimi szczegóły takiej pomocy ...nazywane jest to wtedy podpisywaniem umowy z ‘diabłem ‘ czyli ‘ spisywaniem cyrografu’ ...
Piszę ten post jednak nie po to, aby straszyć kogokolwiek jakimikolwiek konsekwencjami , ale aby takie sytuacje wyjaśnić tym, którzy w nich potencjalnie mogą uczestniczyć ........
Otóż wiadomo nam wszystkim, ze na Ziemi po śmierci swoich ciał zostaje dużo Dusz / Energii, znajdujących się na różnym stopniu rozwoju, które posiadają różne w związku z tym uzdolnienia i możliwości , różne są też ich czyny wobec innych ....
Wiele z tych Dusz ze względu na rodzaj ich uczynków ludzie nazwali ‘diabłami’ , ‘demonami’ czy wręcz ‘szatanem’ ...
Wiele z tych Dusz czasami oferuje możliwość swojej pomocy różnym osobom, licząc oczywiście na PROFITY z tej pomocy dla siebie ... a tymi profitami jest NA PRZYKŁAD obiecanie takiemu ‘diabłu’ swojej ‘Duszy’ , Duszy jakiegoś dziecka czy jeszcze czegoś innego ....
A CO właściwie OZNACZA OBIECANIE tzw. ‘DIABŁU’ SWOJEJ ‘DUSZY” ?
Otóż przewaznie dla Dusz tzw. 'diabelskich ' może oznaczać to, że my sami po ‘śmierci’ naszego ciała będziemy SPŁACAĆ OTRZYMYWANĄ PRZEZ LATA POMOC OD tej Duszy ‘ ROBIĄC WSZYSTKO TO< CO ONA BĘDZIE CHCIAŁA - łącznie z krzywdzeniem innych i krzywdzeniem siebie ...nie mając swojej woli ani – wg. tej Duszy - – możliwości pomocy znikąd ....
Często już w trakcie trwania takiej pomocy od tego tzw. ‘diabła’ , albo po jakimś czasie od jej początków ktoś się jednak rozmyśla, i CHCIAŁBY Z NIEJ ZREZYGNOWAĆ ....
Zdarza się jednak bardzo często wtedy, że taka ‘złośliwa’ Dusza nie chce zerwania tej umowy, i szantażuje na różne sposoby daną osobę .....między innymi ‘wpierając’ jej, że z chwilą podpisania tego cyrografu bezpowrotnie straciła wszystkie prawa, w tym prawo do pomocy od Boga , i nie ma już żadnego wyboru .... tego typu sposobów zresztą mają te Dusze dostatek, oj dostatek ........
Co może zrobić taka osoba wtedy ?
Jaka jest PRAWDA w tym zakresie ?
Prawda jest taka, jaka jest nam podana od wieków choćby częściowo w przypowieści o panu Twardowskim ...
PRAWA te potwierdziłam ‘na samej sobie’ w sytuacji, kiedy pewna ‘złośliwa’ Dusza usiłowała wmówić mi, że właśnie Ją prosiłam o pomoc, i dlatego jest przy mnie – bo mi pomaga ...a przy okazji interwencji Energii Wolnych, o którą prosiłam , dowiedziałam się trochę więcej o takich sytuacjach ...
Więc jakie są te PRAWA WSZYSTKICH w tym zakresie ?
Otóż KAŻDY - czyli Dusze uważające się za tzw. DIABŁÓW TEŻ - MOŻE ZAWSZE POPROSIĆ O POMOC BOGA czy inne Energie Dusze działające w Jego imieniu, które otrzymały od Boga PEŁNOMOCNICTWO do działań w Jego imieniu i w tym zakresie...
Są to ZAZWYCZAJ Energie Wolne, Zbawione, często nazywane w religii chrzescijanskiej Duchem Świętym, sprawujące ogólnie opiekę nad Duszami wcielonymi na Ziemi...
Z taką prośbą o pomoc można zwrócić się też do naszych Wyższych Jazni/ Aniołów Stróży , do naszych Nauczycieli czy innych Opiekunów .... czyli ogólnie pisząc POWINNIŚMY SIĘ W TAKICH SYTUACJACH ZWRÓCIĆ O POMOC DO BOGA .
Co wtedy robi taka Energia ?
Otóż zaczyna od WYJAŚNIENIA całej sprawy : KTO OBIECAŁ KOMU I CO , czy osoba obiecująca nie była przypadkiem w czasie obiecywania opętana, , czy wzajemne porozumienie było aby na pewno dobrowolne z obu stron itp.
Jeżeli osoba korzystająca z pomocy tego tzw. ‘diabła’ NIE BYŁA CAŁKIEM ŚWIADOMA tego, co czyni, a na dodatek w tym uczynieniu jej nieświadomą pomógł jej ten tzw. ‘diabeł’, to JEGO STRATA ...
Taka osoba nie jest wtedy NIC WINNA temu tzw ‘diabłowi’ , w przypadku ‘napastowania’ jej przez tego ‘diabła’ otrzyma wtedy PEŁNĄ OCHRONĘ , i co najwyżej może usłyszeć stosowną w takich sytuacjach ‘pogadankę ‘...
A co jeżeli dana osoba BYŁA CAŁKOWICIE ŚWIADOMA , kogo prosi i o co prosi , i jakąś tam pomoc uzyskała ?
No cóż, wtedy taka osoba MA TEŻ PRAWO WYCOFAĆ SIĘ Z PODJĘTYCH WZAJEMNIE ZOBOWIĄZAŃ, ale powinna ODDAĆ temu tzw ‘diabłowi’ TYLE ENERGII , ILE ‘On’ zużył POMAGAJĄC TEJ OSOBIE ... ( i to jest lekcja duchowa dla tej osoby )
Może tą energię ODDAĆ WPROST , a jeżeli nie ma jej tyle, może wtedy zaproponować 'Aniołkowi', aby ten uzgodnił z odpowiednimi Energiami , żeby mu tą energię POŻYCZONO . W przypadku uzyskania zgody przez kompetentne Energie ta ilość energii, którą on jest winien temu tzw. ‘diabłowi’ , zostanie mu np. pożyczona z Zaświatowego Banku Energii, a on ją spłaci w jakiś określony sposób , POMAGAJĄC KOMUŚ INNEMU czy ogólnie ‘społeczeństwu’ ....czyli żartując kiedy zostanie spisany znowu odpowiednia umowa ... ......
Taka osoba może też SAMA spłacać temu tzw’ diabłowi’ tą energię ( np. rodząc sie znim w nastepnych wcieleniach na Ziemi ( gdy on się na te wcielenia zdecyduje ) , i w jakis posob mu pomagajac ) , ale NIKT NIE MOŻE ZMUSIĆ TEJ OSOBY, aby spłacając ten 'dług' czyniła ZŁO , niszcząc sama siebie czy innych ....
Taka osoba też otrzyma W POTRZEBIE PEŁNĄ OCHRONĘ od BOGA , no może 'pogadanka umoralniająca' będzie dłuższa ....
Co do obietnicy ‘diabłu’ ‘Duszy’ swojego dziecka , to NIKT NIE MA TAKIEGO PRAWA< ABY ROZPORZĄDZAĆ CZYMŚ < CO NIE NALEŻY DO NIEGO ...a Dusza dziecka ‘należy’ do dziecka ....czyli do Nadświadomości tego dziecka, a w konsekwencji ..’ ‘NALEŻY’ DO BOGA ... ....
Toteż MIMO złożenia komukolwiek takiej obietnicy , W KAŻDEJ CHWILI KTOKOLWIEK MOŻE PROSIĆ BOGA O POMOC W IMIENIU TEGO DZIECKA , a pomoc ta będzie udzielona ...
Oczywiscie NIE JEST TEŻ WTEDY WAŻNE, CZY DANA DUSZA BYŁA OCHRZCZONA CZY NIE, bo KAŻDA DUSZA ZAWSZE jakby ‘NALEŻY’ DO BOGA – bo NIE MA DUSZY< KTÓRA NIE BYŁABY PRZEZ NIEGO KIEDYŚ STWORZONA / WYDZIELONA - CZYLI KAŻDA DUSZA ZAWSZE MOŻE LICZYC NA JEGO :POMOC ...
Czyli tak naprawde o POMOC DO BOGA MOŻE ZWRÓCIĆ SIĘ TEŻ ta tzw. ‘DIABELSKA ‘ Dusza ( ja je określam mianem Dusz ‘złośliwych’ ) , w przypadku, gdy ONA Z KOLEI BĘDZIE POTRZEBOWAŁA JAKIEJKOLWIEK POMOCY...
A co do tych tzw. CYROGRAFÓW – to powtarza się prawda stara jak świat : KAŻDĄ UMOWĘ NALEŻY STARANNIE PRZED PODPISANIEM PRZECZYTAĆ I O WSZYSTKIE NIEJASNE PUNKTY DOKŁADNIE WYPYTAĆ ...a już żartując najważniejsze są te wiersze, które spisane są najmniejszymi literami .....
Serdecznie pozdrawiam WSZYSTKICH

Amie
Przesyłam Ci też ciepełko i wsparcie.
Jesteś jak czuję dobrą duszyczką i dasz radę

Amie,dasz rade ,nie jesteś sama
cala polana jest z Tobą.
jesteś wspaniała, głowa do góry.
I dlatego wierzymy, że nie da Ci rady i wspieramy Cię w tym.
Jesteś Jednostką, Istotą jedyną w swoim rodzaju i WOLNĄ, nikt i nic nie jest w stanie odebrać Ci Twojej wolnej woli
Nic o nas bez nas

Jejku dziękuję wszystkim za wsparcie. Jesteście kochani.
Ale trochę się nie zrozumieliśmy - jestem atakowana przez maga i to on podpisał umowę żeby mnie mieć...
Rzeczywiscie nie zrozumiałam Cie

Ale tak sobie mysle, ze w Twojej sytuacji moje inspiracje dla Ciebie pozostawiłabym bez zmian ......
Twoja sytuacja juz troche sie poprawi, gdy nie bedziesz miała wzorców przyciagajacych- tak wogóle- zlosliwych dusz do siebie ( do czego bardzo mocno przyczynia sie wzorzec braku umiejętnosci wybaczania sobie i innym, i brak samoakceptacji ) .
Oczyszczanie reszty wzorców tez troche poprawi sytuacje.
Prosba do Boga o ochrone dla Ciebie tylko moze pomóc .
Dodatkowe działanie, jakie proponowałabym , to systematyczne cięcie wszystkich nici, które łączą Ciebie i tego maga, a które tworzą sie w momencie, gdy on o Tobie mysli ( i vice versa) .
Takie działania mogą na poczatku byc potrzebne czesto , kilkanascie razy na dzien, po kilku dniach - tylko kilka razy na dzien, a potem rzadko, w miarę potrzeby.
Pomoze na pewno w Twojej sytuacji , gdy niechęc do wchodzenia z nim w jakiekolwiek stosunki przedstawisz mu prosto w' oczy', a oprócz tego, gdy opowiesz o gnebiacych Cie duszach .
Mysle tez, ze chyba te dusze mysla, ze bedziesz chciała wydrzeć jego osobe spod ich wpływów, wiec bedą chciały Cie zastraszyc takim gnebieniem .
Aby uniknąc takiego dzialania proponowałabym, abys poprosiła jednorazowo Boga o pomoc dla tego maga, a sama nie zajmowala sie ta sprawa dalej .
No moze tylko na Twoim miejscu moze posłalabym mu jednorazowo wszystkie odpowiedzi w tym temacie, w których proponujemy działania , które mogą mu pomoc.
Reszta jest w rekach tego maga i Boga.

ciepełko

Ja sie caly czas modle- nawet w snach. Sklaniam sie ku dobru - pracuje nad soba caly czas- oczyszczam sie, afirmuje, modle sie, przemieniam , wysyłam Boska Milosc no nie wiem co napisac jeszcze. Gdybym tego nie robila to nie wiem co by sie stalo juz. Trzyma mnie przy zyciu tylko to, ze przyszlam na ziemie zeby pomagac bo kocham ludzi.
Zastanawiam sie nad egzorcyzmem u ksiedza Jana Andrzeja Jagielly z Wrocławia.
Najgorsze jest to, ze on jest magiem i to poteznym- manipuluje mna. ne moge nawet wyjsc z domu, bo moge zemdlec po drodze

Kochana czujesz się tak, ponieważ pozoliłaś mentalnie na to aby ta osoba miała dostęp do Ciebie
moja propozycja jest taka
wezwij Archanioła Michała do siebie i wzywaj go zawsze, gdy czujesz lęk,
wyobraz sobie że stoisz w kręgu wraz z Tobą Archanioł Michał, otula Ciebie swoim skrzydłem, zobacz jak swoim mieczem, który ma w dłoni odcina wszystkie negatywne połączenia, połączenia któe Ci szkodzą,
powiedz : W Imię Ducha Świętego, Jezusa Chrystusa ( tutaj wymień szkodząca Ci osobę ) niej odda mi to, co zostało mi zabrane a to co mi podesłał, niech wróci do xxxx zamieniając się w światło" i zobacz mentalnie, jak Archanioł Michał odcina wszystkie sznurki, linki, które masz podczepione,
ćwicz też myśli i jak się boisz wzywaj Michała, najlepiej zleć mu, aby Cię odciął od tego człowieka i pilnował, aby nigdy już Ci nie szkodził,
Jejku dziękuję wszystkim za wsparcie. Jesteście kochani.
Ale trochę się nie zrozumieliśmy - jestem atakowana przez maga i to on podpisał umowę żeby mnie mieć...
dobrze że napisałaś ON a nie TY
Ty się odcinaj,

Mam pytanie czy egzorcyzmy pomogą na to? Na to by uwolnic sie od tego człowieka?
Egzorcyzm (gr. exorkizein "wyklinać") jest rozkazem wydanym w imię Boga demonowi, aby ten wyszedł z osoby, zwierzęcia, miejsca lub rzeczy. To szczególna forma błogosławieństwa (sakramentalium), które kapłan udziela człowiekowi w określonych sytuacjach i potrzebach.
(...)
Błogosławieństwo otrzymane z rąk kapłana nie będzie skuteczne, o ile otrzymująca je osoba nie będzie miała woli nawrócenia, tj. zerwania z grzechem. Nie można pozostawiać diabłu otwartych drzwi do własnej duszy, ponieważ ten może wrócić i atakować ze zdwojoną siłą. Jezus w Ewangelii wg św. Mateusza uczy nas, że "Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku, ale nie znajduje. Wtedy mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem; a przyszedłszy zastaje go nie zajętym, wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze z sobą siedmiu innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam."
Zatem właściwym celem egzorcyzmu nie jest samo wyrzucenie złego ducha i odcięcie jego wpływów, ale przede wszystkim nawrócenie danego człowieka i skierowanie go na drogę żywej wiary
Jak widać egzorcyzmy dokonywane w KK mają w zalożeniu dotyczyć osoby dręczonej przez demony, jednak przyczyna gnebienia powinna ' lezeć' we wzorach tej osoby ..
Kapłan nakazuje demonowi wyjść z ciała tej osoby , a poprzez elimancje wzorców, przyciagajacych tego demona do tej osoby ( poprzez to, ze ta osoba sie 'nawraca ' i zaczyna zyc bez 'grzechu' ) znika przyczyna jego powrotu do niej ...
W Twoim przypadku dreczenie nie wynika z obecnosci demonow w Twoim ciele, nie Ty je przyciagnełas do siebie bezposrednio sama, ale wynika z umowy tego maga z nimi ... i jest dreczeniem jakby zewnetrznym w stosunku do Ciebie , te dusze sa na zewnatrz Ciebie ...
Czyli nie byloby kogo z Ciebie 'wyciagac', jednak jako ze kazda sytuacja jest nasza lekcja duchowa, to dobrze by bylo, abys przy okazji ' oczyscila ' wszystkie wzorce, przyciagajace tego typu dusze do nas ...
A na drogę 'dobra' i tak juz wrociłas ...
Egzorcyzmy swieckie polegają w wiekszosci nie tylko na namowieniu danej duszy do wyjscia z ciala osoby, ktorą ta dusza dreczy ( lub na wyjeciu tej duszy na sile z ciala tej osoby ) , to jeszcze w wydaniu wielu osob polegaja na pomocy udzielonej zarowno tej osobie dreczonej, jak i tej duszy .
Najpierw podpowiada sie, jakie wzorce powinny najszybciej obie osoby przerobic (czyli wybaczenie sobie i innym ) , a potem proponuje sie przeprowadzenie tej duszy do internatu okoloziemskiego , zwanego niebem ...
W przypadku, który opisujesz , takiemu 'egzorcystycznemu' działaniu powinien podac sie przede wszystkim wspomniany mag ......
Ale to wszystko powyzej to tylko moja prywatna opinia , bazujaca na dotychczasowym doswiadczeniu w tym zakresie ..... Nie znam jednak dobrze wszystkich doswiadczen w tym zakresie , byc moze egzorcyzm w KK inaczej juz wyglada , wiem, ze egzorcyzmów dokonuje sie obecnie tez wewnatrz Odnowy w Duchy sw, a tam czasami naleza osoby o duzych umiejetnosciach 'paranormalnych' .....
ale jak to tam wyglada obecnie w praktyce , nie wiem ...
Moze Mgiełka doda swoją opinie na zadane pytanie ?
Amie słonko Ty tez jesteś kochana:*
postaraj się pospać

O to masz lepiej ode mnie, ja jednak śpię trochę dłużej. Nic mnie nie atakuje tylko od kliku miesięcy po szybkim zaśnięciu budzę się i przewijam z boku na bok, z soboty na niedzielę oglądałam telewizję do 5.30. A zawsze do spiochów należałam. Współczuję Ci za mało śpisz.
Nic tylko na rzęsach chodzić. A próbowałaś z fioletowym płomieniem. Stosowałam go, (nadal stosuję tylko rzadziej) gdy miałam ataki lęku i strachu, klepałam i klepałam, aż robiło mi się lepiej. Dekret stosowany przeze mnie jest króciutki, ale uważam skuteczny
Musisz być bardzo wrażliwa, ale to chyba jeszcze kwestia wdrukowanych wzorców, dawno temu. Ktoś się postarał, żebyś uwierzyła, że możesz skutecznie być atakowana i dlatego tak się dzieje. świadomie zaprzeczysz, wyprzesz, ale w podświadomości to siedzi. Trzeba by się dokopać do tego wzorca i drania wykopać. Nie wiem jak niestety, ale z pewnością są tu osoby, które znają sposoby, może to kwestia merytorycznej dyskusji ze sobą? We mnie jest dogłębne przekonanie, ze nikt nie ma do mnie dostępu. A może by tak się "wkurzyć", tupnąć nogą? powiedzieć sobie tak do ostatniej komórki, że jestem wolna i żadna zaraza nie ma do mnie prawa i dostępu, bo ja sobie tego nie życzę? Tylko tak z przekonaniem, może jechać gdzieś na pole i wykrzykiwać to, z coraz większą mocą, przekonaniem? Tak mi do głowy przyszło ( znowu nie wiem czy to moja myśl, to jest mój problem dla odmiany)
Amie zacznij również odczuwać miłość do tego maga. Miłość bezwarunkową, tzn. życzyć mu jak najlepiej, posyłać dużo pozytywnych myśli i miłości, bez żadnych zobowiązań.
Na początku może być Ci trudno ze względu na krzywdę jaką Ci wyrządził. Stań ponad to i nie zwlekaj z tym co wyżej napisałem. To również wytworzy wokół Ciebie ochronę.
Taki "cyrograf" ma dwie strony. Jeżeli osoba która jest dręczona przez istoty nie z tego świata za pośrednictwem, np. maga jak w Twoim przypadku, zaciąga pewnego rodzaju dług. Kiedy demony nie będą miały do Ciebie dostępu wrócą do maga i jego ze zdwojoną siłą będą dręczyć.
W Twoim przeszkodą jest strach. Strach ma największa moc przyciągania "świństwa". Pozbycie się go będzie pierwszym krokiem do poprawy Twojego samopoczucia.
Zacznij praktykować spanie co najmniej 2 godzin w ciągu dnia, kiedy nie możesz w nocy za długo. To również wzmocni Twój organizm.
To chyba musiało być przyjemne, jak wszyscy faceci się za Tobą oglądali?

"Żaden ból, który pochodzi z zewnątrz nie ma do mnie dostępu. Moje wnętrze jest pełne Boga i nie ma tam miejsca na nic innego.
Pożywienie, które spożywam jest pobłogosławione i oczyszczone z wszelkiej szkodliwej energii. Boża miłość wypala we mnie wszystko co mi szkodzi. Zło, które do mnie przybywa jest odpychane i wraca tam skąd przyszło".
Głodnemu chleb na myśli. Czy tak traktujesz Ewo mężczyzn, ze jak się za Tobą obejrzą, to nie dlatego, że jesteś ładna, inteligentna i atrakcyjna, tylko uważasz, że patrzą na Ciebie jak na obiekt rozładowania seksualnego?

Musiałbym Ci to zademonstrować na żywo, pisząc jest ciężko, tak samo trudo jak opisać wszystkie doznania.
A nie ma możliwości, żebyś się gdzieś urwała na kilka dni?
Dawaj, jak masz ochotę nad morze to Cię przechowam

Amie. Powinnas to zobaczyć TVP1. WŁAŚNIE LECI.
a ja dopiero właczyłam. o co chodzi? wiem, ze umarła mu córka
Może jest w sieci. Warto zobaczyć całość. Może to mieć związek tym co przeżywa Amie.
Amie.....przytulam cieplutko
tez trochę pospałam:)
Ja też pospałam, chyba najdłużej z Was, może z przebudzeniami, ale 4 godziny
No mam nadzieje ze Amie jeszcze dosypia.
Co do kłopotów ze snem , to proponowałabym Ci Amie uzupełniać stale magnez, który jest bardzo szybko zuzywany porzez nasz organizm w chwilach stresu ....
Jego brak poglębia drazliwośc, stany depresyjne, lekowe, powoduje kłopoty ze snem ....
Dawka profilaktyczna wynosi okolo 300 mg magenzu w magnezie dziennie
(wg http://mediweb.pl/nutrition/wyswietl_vad.php?id=1034)
przyłaczam sie do przesyłajacych Ci ciepelko wsparcia

Zaraz napisze sobie kartke ze mam kupic magnez. wiele dobrego o nim slyszlam.
Na maila, czy na Skypa ?

Doznałem takiej myśl, że uroki rzucane na Ciebie działają przede wszystkim na Twoją wyobraźnię. Ja tak już mam, że jak o czymś pomyślę, to pojawiają się odpowiedzi i znaki. Jola coś o tym już wie.
Załączam w wczoraj TVP1 i leci tam thriller "1408" dokładnie obrazujący podobną sytuację. Później przypomina mi się film pt. "Egzorcyzmy Anneliese Michel". Jest tam to bardzo dobrze zobrazowane jak widzi swoje otoczenie Anneliese, a jaka jest rzeczywistość. To jest rodzaj wskazówki dla Ciebie Amie, że jeżeli okazałoby się to prawdą, to można swoją podświadomość zacząć uczyć się kontrolować.
Prawda, cos wiem

Dostalas juz Amie protokoly od naszego Rigpy ?
Zagladnelas juz do swoich emaili ?
To, ze spalas, to jeszcze lepsza wiadomosc, jak ta ze czytalas

Wg Moena część naszej jaźni jest wstanie robić takie rzeczy. Opisał to, w któreś z książek. Samoczynnie zamykające się rolety, czy stuki w szafie. Nie miało to nic wspólnego z jakimiś bytami.
Bo robisz Kobieto wiele, pomagasz ogromnie i ja o tym doskonale wiem.
I ja też, i ja też(wiem)....
Wznawiam temat, ponieważ wczoraj natknąłem się na taki film:
http://www.cda.pl/video/8377264/Demony---The-Devil-Inside-2012-Lektor-PL
Mgiełka obiecała coś na ten temat z własnego doświadczenia napisać, lecz na razie milczy

Co Wy o tym materiale myślicie?