Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam szanownych forumowiczow:) nie bylo mnie na forum szmat czasu lecz dzis wpadl mi taki o to montblanc w rece: http://w806.wrzuta.pl/plik/aAsGKDINFHr/montblanc
przepraszam ze podaje link do wrzuty ale nie potrafie wrzucac zdjec na forum a zalezy mi na szybkiej ocenie forumowiczow autentycznosci, okresu z ktorego pochodzi oraz orientacyjnej wartosci piora. Moge je nabyc za przyslowiowa flaszke od dobrego znajomego ktory przywiozl pioro z wloch. robil remont u jakiegos magnata czy innego hrabiego ktoremu zmarla zona. pioro bylo jej wlasnoscia lecz maz nie mogl zniesc przedmiotow zony ktore przypominaly mu o jej smierci wiec polecil wszystko co sie da rozdac a pozostale rzeczy wyrzucic. Historia nieco jak z filmu lecz w pelni autentyczna. Znajomy piorem nie pisze, zarobic na nim nie chce, a wiedzac ze ja milosnikiem pior jestem juz szmat czasu, postanowil mi je za symboliczna kwote odstapic. Poniewaz nie znam nie na montblancu chcialbym wiedziec czy to autentyk, jak stary i ile warty. Cechy charakterystyczne z tych co moga nie byc widoczne nazdjeciach:
-skuwka wsuwana nie zakrecana
-klips odkrecany razem z gorna czescia na ktorej jest sniezka
-pioro rozkrecane na czesci tak jak widac na jednym ze zdjec
-tlok chodzi luzno, sprawny, pobiera atrament
-skuwka metalowa, chyba pozlacana, w najgrubszej czesci napis montblanc-meisterctuck 74 ciagnacy sie wogol obwodu skuwki
-stalowka na moje oko italic w stanie bardzo dobrym, swietnie piszaca
Bede wdziewczny za wszelkie opinie, gdyby byla koniecznosc uzupelnienia opisu tudziez podeslania konkretnemu forumowiczowi zdjec w wysokiej rozdzielczosci to prosze smialo pisac.
Dziekuje za zainteresowanie tematem i pozdrawiam:)
Historia nieco jak z filmu lecz w pelni autentyczna. Znajomy piorem nie pisze, zarobic na nim nie chce, a wiedzac ze ja milosnikiem pior jestem juz szmat czasu, postanowil mi je za symboliczna kwote odstapic.
Tak.
Co mam rozumiec przez to "tak"?
Nie słyszałem o MB 74 ze stalówką typu italic, ale nie jestem ekspertem.
Na podstawie zdjęć bardziej wygląda to na braku kulki irydowej. Jeśli chodzi o wykończenia korpusu i skuwki to wszystko wskazuje na to, że to oryginał.
Cena według FPN koło 150-200 $.
Niezależnie od tego czy oryginał czy nie - jeśli dobrze Ci się nim pisze, a cena to symboliczna "flaszka" to nad czym tutaj dumać ?
Pozdrawiam.
EDIT:
Produkowany w 1960-1970.
Chodzi mi bardziej poprostu o to czy to oryginal i wlasnie ile jest wart. to takie wiadomosci do celow kolekcjonerskich. A noz przyjdzie pokazac piorko jakiemus znawcy i nie chce wtopic pokazujac jakas podrobke:) absolutnie nie mam zamiaru piora sprzedawac, tak wiec chodzi mi wylacznie o cene orientacyjna zeby wiedziec czy mam do czynienia z czyms za 10 dolarow, 100, czy 1000:)
wrazenia dotyczace stalowki...kulka irydowa na bank jest, jest dosc plaska, nie taka gruba jak w piorach wspolczesnych, lecz ewidentnie plasko scieta, jak w italicu. Po doswiadczeniach z piorami wspolczesnymi wydaje mi sie bardzo miekka, delikatnie fleksujaca a z uwagi na ksztalt, cieniujaca pismo:)
pozdrawiam:)
Moim zdaniem - oryginał, choć by mieć pewność, powinno się to pióro obejrzeć na żywo.
Ja bym brał.
Ale on już wziął. Nie o to chodzi
Chyba się zgubiłem...
Napisał, że już postawił tę flaszkę?
Pod koniec lat 50. Montblanc wypuścił na rynek całą serię piór,
zaprojektowanych przez bardzo znanego, niemieckieo desingera Albrechta Graf von Goertza 1914 - 2006 (BMW 507... ).
94, 92 (para - mniejsze i większe) - lite złoto,
84, 82 - platerowane złotem,
74, 72 - kapy platerowane złotem,
14, 12 - i na tych modelach kończy się Meisterstuck.
Były też 24, 22, 34, 32 (31), ale to już zupełnie inna historia...
Co mam rozumiec przez to "tak"?
Chcesz wiedzieć, czy w podanej sytuacji kupić to pióro. Odpowiedziałem
Dziekuje wszystkim za zainteresowanie:) pioro w zasadzie nieformalnie jest juz moje, obecnie jestem w fazie dyskusji nad wielkoscia flaszki:) interesuje mnie jeszcze kwestia stalowki. Pytanie do znawcow-jJaka to proba zlota i co z tym italikiem. Obejrzalem pioro w dobrym swietle i sadze, ze scieta koncowka to nie wynik zuzycia badz uszkodzenia irydu a swiadomy zabieg producenta. kulka irydowa ma regularny ksztalt, jest bardzo plaska, z kazdej strony szlifowana niejako w kant:) pioro w baaardzo dobrym stanie zwazywszy na wiek czyli 40-50 lat. I ta lekko fleksujaca stalowka...super sie tym pisze mimo, ze italic potrafi lekko opornie isc po papierze bo w koncu nie jest chyba zaprojektowany do zwyczajnego pisania:)
Z tego co pamiętam - 18 karatów. To wysoki model.
Italic? Czemu nie! Do tych piór dedykowana była cała masa stalówek...
Grunt, że odpowiada Ci, jak pióro pisze.