Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Firma – GEHA
Model – Geha Schulfüller mit Reservetank
Dodatkowo numer fabryczny modelu oznaczono na korpusie.
Rok produkcji – wczesne lata pięćdziesiąte
Wygląd/design, jakość wykonania.
Solidna niemiecka robota. Tradycyjny czarny kolor złamany złotymi dodatkami klipsa, dwóch ringów, z których jeden wzmacnia zakończenie skuwki, a drugi jest elementem klipsa. Pióro, jego kształt i kolorystyka, emanuje klasycznym, spokojnym designem, lekko zaburzonym, przez dynamiczny, stosukowo cienki, wygięty w delikatny łuk klips.
Skuwka zamyka pióro na gwint. Gwint jest mocny, potrzeba prawie dwa pełne obroty aby zamknąć lub otworzyć pióro. Na skuwce podkreślony złotą farbą, wykonany w formie dwuwiersza imprint : Geha Schulfüller mit Reservetank. Jak na mój gust zbyt nachalny i za bardzo rzucający się w oczy. Na korpusie pióra bardziej skromny i ledwie dostrzegalny imprint : A x 24371, który jest produkcyjnym oznaczeniem modelu pióra.
Na pokrętle tłoka jeszcze jeden imprint : FK, będący oznaczeniem rodzaju stalówki.
Stalówka – stalowa, może pozłacana, ale nie jestem pewny. Cudownie miękka, ale nie maślana, średnio flexująca, sprawiająca dużą radość piszącemu. Jednokolorowa, jasnozłota, kolorem korespondująca z innymi złotymi dodatkami pióra. Ozdobny grawerunek, którego centralnym i dominującym elementem jest napis „Geha” wpisany w trzy współśrodkowe okręgi. Na spodzie spływaka znajduje się zielony „dynks” uruchamiający system zwany szumnie „reservetank”, oryginalny wynalazek Gehy, mający w zamyśle spełniać rolę dodatkowego zbiornika atramentu.
System napełniania.
System napełniania to tradycyjny piston filler, który początkowo sprawił mi trochę kłopotów opisanych tu : http://www.piorawieczne.fora.pl/naprawa-pior,14/geha-tajemnicze-ustrojstwo,5328.html
Dodatkowo pióro wyposażono w system reservetank, którego działanie opiszę w dalszej części recenzji. W chwili obecnej sprawuje się bez zarzutu.
Tu przez okienko podglądu widać tłok w prawie skrajnym położeniu.
Trochę danych technicznych.
Długość pióra zamkniętego – 127 mm
Otwarte, bez skuwki – 114 mm
Ze skuwką na plecach – 146 mm
Maksymalna średnica – 13 mm
Waga ( z atramentem ) – 16 gramów
Cena – ten egzemplarz upolowany na ebayu za 14 euro ( cena z kosztami przesyłki ), jak za darmo. Miałem tym razem fart.
Opowiem teraz o systemie, który jest oryginalnym wynalazkiem Gehy – reservetank.
Reklamowane to było jako dodatkowy, rezerwowy zasobnik atramentu. Geha w latach pięćdziesiątych była producentem kalki, specjalnych papierów, drobnego sprzętu biurowego i urządzeń służących do kopiowanie i powielania. Szefom firmy zamarzyła się produkcja piór wiecznych z prozaicznego powodu – było to bardzo zyskowne zajęcie. Rynek piór wiecznych był ciasny. Rozpychały się na nim takie firmy jak Pelikan, Montblanc, Faber Castell, który przejął Osmię, Kaweco, Hermann Bohler i wiele innych. Produkt, który miał ukazać się na tym rynku musiał być dobrej jakości i czymś wyróżniać się. Czymś, czego nie posiadały pióra innych znakomitych firm. I coś takiego zostało wymyślone – system zwany reservetank.
Reklamowany był ten system jako dodatkowy, rezerwowy zbiornik atramentu. Pomysł okazał się skuteczny i Geha odniosła niespodziewany ogromny rynkowy sukces. Po zajęciu odpowiedniego miejsca na rynku ( czytaj – po zaprezentowaniu i ugruntowaniu wizerunku marki w umysłach konsumentów), pomysł ten zarzucono i kolejne generacje modeli piór już tego systemu nie posiadały, z prostej i trywialnej przyczyny – był zbyt drogi i zbyt skomplikowany w produkcji. System ten spełnił jedna swoje zadanie i marka Geha została jedna z lepiej rozpoznawalnych marek na trudnym niemieckim rynku. Ale do rzeczy. Co to
Właściwie co jest ten rezerwowy „zbiornik atramentu” .
Ano właściwie, to go nie ma. To tylko sprytny, wręcz genialny, marketingowy chwyt.
Każdy, a szczególnie oszczędny i zapobiegliwy Niemiec, chce mieć coś w rezerwie, choćby nawet był to „reservetank”. Na czym ten sprytny myk polegał. Czy rzeczywiście był to jakiś dodatkowy, rezerwowy zbiornik atramentu. Nie. Pojemność piston fillera jest taka jaki jest wewnętrzny zbiorniczek na atrament. Nic więcej nie ma. Cały myk polega na tym, że w systemie reservetank, zbiornik ten można podzielić na dwie pojemności, z tym, że korzystanie z tej drugiej rezerwowej pojemności można uruchomić dopiero po wykonaniu prostego zabiegu. Pytanie, czy taki system jest konieczny i niezbędny, czy to tylko taki bajer. Odpowiedź jest jedna. To bajer. Przy odpowiednio transparentnym okienku podglądu poziomu atramentu wszystko jest dokładnie widać, kiedy atrament się skończy, ale może się zdarzyć, że ktoś nie zwróci na to uwagi i atrament się skończy. „Reservetank” to jakby odpowiednik sygnalizacji żółtą kontrolką w samochodzie, że czas na tankowanie. Przekładając to na użytkowanie pióra jest to ostrzeżenie, że czas tankować ink, ale jeszcze dwie strony możemy zapisać na rezerwie. Jak to wszystko działa.
W spływaku jest zamontowany przesuwny, zielony „dynks”
Takie położenie powoduje, że dysponujemy rezerwowym zasobem atramentu.
Wciskamy zielony dinks w stronę obsadki, co powoduje przesunięcie w kierunku tłoka ruchomego elementu osadzonego wewnątrz korpusu pióra. Oto on w przekroju.
Element ten, oznaczony przeze mnie jedynką, wystaje w środku zbiornika, uniemożliwiając spływ części atramentu do spływaka, tworząc w ten sposób rezerwę, pokazaną na zdjęciu żółtymi liniami
Jeszcze zdjęcie pióra napełnionego atramentem.
Dokręcając tłok do końca, wciskamy na powrót element 1 do poziomu dna zbiorniczka, umożliwiając rezerwie atramentu spływ do obsadki, co powoduje też powrót zielonego dynksa do pierwotnego położenia
Uff. Opis działanie systemu jest znacznie bardziej skomplikowany niż sam system.
Małe podsumowanie.
Geha „wieczne pióro z rezerwowym zbiornikiem”, bo tak można przetłumaczyć nazwę tego modelu, niczym specjalnym się nie wyróżnia na tle innych piór tej epoki, oczywiście za wyjątkiem tego bajerku o nazwie „reservetank”. Bajerek ten e niczym szczególnym nie wpłynął na rozwój technologii pióra wiecznego. Spełnił jedna z nawiązką marketingowe oczekiwania producenta i wywindował firmę Geha do roli jednej ze znaczących firm produkujących wieczne pióra. Pióro, zresztą jest i byłoby bez systemu reservetank, bardzo dobrym instrumentem służącym do pisania, lecz bez tego systemu byłoby podobne do produktów innych firm działających w tym czasie na niemieckim rynku. Mocnym elementem pióra jest znakomita stalówka.
I to by było na tyle.
Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować użytkownikowi o nicku „hako”
za moralne wsparcie, pomoc, wskazanie i skierowanie mojej uwagi na materiały informacyjne w sieci. Dziękuję hako.
zdrówka
Gratulacje i dzięki za recenzję