Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Falcor - baśniowy smok
Ma niespełna rok i zachowuje się zgodnie z metryką
W łepku trochę pusto a energia rozpiera.
Za to serce ma większe od rozumku
Jest bardzo przyjacielski - urok i wdzięk słonia w składzie porcelany
Rozumek z wiekiem urośnie, nad ponadprzeciętnym okazywaniem uczuć trzeba nieco popracować ale to przerośnięte psie dziecko już powinno być w swoim domu!
Falcor - jest psem dużym, nawet bardzo dużym - o mocnym, grubym kośćcu, dużej głowie. Bardzo silnym. Zdrowy, zaszczepiony.
Falcor przebywa w DT w Miliczu pod patronatem Fundacji Pasterze
www.pasterze.com.pl
Jeżeli ktos chciałby wspomóc finansowo utrzymanie Falcora prosimy o wpłaty na konto Fundacji
FUNDACJA PASTERZE
56-300 Milicz ul. Osadnicza 19
nr konta: 58 9582 0000 2000 0024 2660 0001
KRS:0000364518
Osoby zainteresowane adopcją Falcora prosimy o kontakt telefoniczny
692 438 657 lub 602 422 576
Dziękujemy Fundacji Warta Goldena - za wizytę w schronisku oraz gotowość pomocy. Serdecznie pozdrawiamy!!!
Nasz młodziak potrafi przybrać dumną postawę i zrobić wrażenie.
Za jakość zdjęcia przepraszamy.
Skad takie cudo sie wzielo?
ze schroniska
Taki piekny, ze az trudno uwierzyc, ze ze schroniska..........
Przepiękny!!!! Mam nadzieję, że szybko znajdzie dom, który go doceni :)
powiem tylko wow... cudny misiek polarny
Naprawde piękny młodzian i pomyśleć że takie perełki są w schroniskach.
Śliczny białasek...:) Ja nadal nie potrafię zrozumieć jak tyle wspaniałych zwierząt ląduje w tych schroniskach i czemu biedaki muszą tyle przeżyć aby w końcu znaleźć swoje miejsce na ziemi...
Trzymamy kciuki za tego białego miśka i mamy nadzieję, że szybko znajdzie swój domek:)
Zapomniałam dodać jednej informacji...
Smoczysko jest jeszcze w wieku, kiedy sika wdzięcznie przykucając - jak panienka
Zapomniałam dodać jednej informacji...
Smoczysko jest jeszcze w wieku, kiedy sika wdzięcznie przykucając - jak panienka
To on napewno ma rok? Toż to naprawde młodziutki podrostek i juz taki wielki
Zapomniałam dodać jednej informacji...
Smoczysko jest jeszcze w wieku, kiedy sika wdzięcznie przykucając - jak panienka
To on napewno ma rok? Toż to naprawde młodziutki podrostek i juz taki wielki
Coś mi się zdaje, że będzie postury naszego Dragusia. Ktoś będzie miał dużo białego do przytulania i kochany, wdzięczny pysk na wysokości stołu 8)
Po prostu bościak...
Ja tam nie wiem jak jest z tymi psami naprawdę, ale dla mnie ilość kilogramów jest wprost proporcjonalna do szczęścia - im więcej, tym lepiej. Mało tego - po przekroczeniu magicznej liczby 40kg szczęście z posiadania zaczyna mieszać się z euforią, a powyżej 50kg - to już tylko pozostaje bezgraniczne szaleństwo na punkcie swojego pupila. Wyjątek stanowią tylko jamniory Jak dla mnie oczywiście
Falcor - jamniorem nie jesteś, ale zgodnie z teorią, jak już znajdziesz swoich ludzików, na pewno oszaleją z miłości do ciebie
Z racji posiadanie tylko dwóch rąk podpisuje sie obiema, ale gdybym mogła to podpisałabym czym sie da, pod tym postem wyżej
Falcor, co prawda, nie z pyska, ale przypominasz mi Gazdę8) , może nieco inny kolor sierści, ale ta wielkość, cierpliwość w oczach, po prostu cudo
Milla.j ale masz boską emotkę w tekście?
Tak wyrażamy emocje.
"Wołałaś mnie ?"
"Czas na konfrontację ? A coż to takiego ?"
"Czmycham stąd bo Baster na mnie burczy, a ja jako dobry kumpel muszę mu ustąpić !"
przepiękny pogodny piesek :) to musi śmiesznie wyglądać- fizyczność dużego, dorosłego psa, a zachowanie szczeniackie
Wymiękam jestem nieodporna na takie podhalańskie spojrzenie
Piękny,młody,radosny-ludzie powinni się bić o taki skarb!
Dopiero w porównaniu z Basterem widzę jaki z Falcora kawał chłopa
Mam nadzieję, że on już nie urośnie bo inaczej ogłoszenia trzeba będzie zaczynać od "oddam smoka w dobre ręce.."
ale cudo, mam nadzieję,że szybko znajdzie dobry dom
jak ja lubie takie wielkopsy...polarny misiek jest cudny! długo chyba nie zabawi, bo faktycznie ludzie powinni się bić o takiego...
Mam już dwa smoki...ale Falcor skradł mi serce...
Powiedzcie proszę jak zachowuje się w stosunku do innych zwierząt..dzieci??
Magdo, Falcor jest u ElzyMilicz.
Jeśli skradł Ci serce, dzwoń do niej: tel. 692 438 657
Rozmowa do niczego nie zobowiązuje, a na pewno wszystkiego się dowiesz o tym słodziaku
Puk, puk...
Ja bardzo przepraszam, ale ponieważ z nieznanej mi przyczyny, ciągnie mnie dziwnie do białego (mam nadzieję, że to tylko efekt zimy i mi się stado nie powiększy) baaaaaardzo proszę o jakieś wieści o przystojniaku
Młody kocha cały świat, chodzi na spacery mimo ciekawości świata nie oddala się od opiekuna.
Wczoraj Falcor poznał Szilkę BPP, która zatrzymała się u Kasi w drodze do domu.
Szycha69 dziekujemy za wsparcie- smoczysko pochłania posiłki z prędkością błyskawcy i nie gardzi gryzakami.
Nie macie za co dziękować...to Wam trzeba Kochani dziękować za serce okazane tym stworzeniom..Nawet chwili bym się nie zastanawiała, gdyby nie te moje smoki, ale jak żeśmy już rozmawiały...Falcor znajdzie dom!!to piękny i młody pies...jemu powinno być zdecydowanie łatwiej..i wierzę, że tak właśnie będzie..z niecierpliwością będę czekać na wieści.
WITAM
to ja byłam w schronisku w Poznaniu poznać Falcora i to ja właściwie nadałam mu to imię
śledzę jego wątek na Waszym forum z nadzieją , że wkrótce zostanie przeniesiony do działu psów które znalazły DS
Falcor to naprawdę wspaniałe psisko i mam nadzieję, że szybko trafi do DS
Elza co u niego słychać? jak się sprawuje ten kochany olbrzymek?
pozdrawiam
Magda (z Warty Goldena-magda8)
WITAM
to ja byłam w schronisku w Poznaniu poznać Falcora i to ja właściwie nadałam mu to imię
śledzę jego wątek na Waszym forum z nadzieją , że wkrótce zostanie przeniesiony do działu psów które znalazły DS
Falcor to naprawdę wspaniałe psisko i mam nadzieję, że szybko trafi do DS
Elza co u niego słychać? jak się sprawuje ten kochany olbrzymek?
pozdrawiam
Magda (z Warty Goldena-magda8)
Witaj Magda
My za Falkora też trzymamy kciuki zaciśnięte to bardzo fajny pies.
A jak tam sunia, która trafiła od nas pod Waszą opiekę? Ma się dobrze?
nika - dziękujemy za wizytę przedadopcyjną dla smoka
Na Falcora dom już czeka
ale przenosiny wątku nastąpią już po przeprowadzce
Cudne wieści!
Smoku - dużo szczęścia wzajemnego z nowymi ludzikami! Tak pięknie magicznie i świątecznie się zrobiło
Super wieści!
Nika dzięki!
Falcor podziękuj ładnie Kasi i Eli za opiekę i pakuj walizki
super
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam!!!!to cudowna wiadomość a mozna wiedzieć gdzie książe Falcor będzie mieszkał??:)
Wspaniale informacje :):)
Wspaniale!
Ja tam się właściwie nie dziwię
Po Falcora to kolejki powinny stać!Ale ktoś będzie miał cudownego niedźwiedzia w domu
sama bym go capnęła gdyby nie moje dwa białe bałwanki;)szczęścia, pełnej miseczki i full miłości smoku "mały"!!!:)
To bardzo dobrze
Młody jeszcze do domu nie dojechał, ale nuda przybiła go tak bardzo, że zorganizował sobie towarzystwo.
Ale on ślicznusi. Piękne futro i taki pycholek słodki. Oj jak on taki dobry organizator, to nowe pańciostwo będzie musiało uzbroić się w ogrom cierpliwości hihi
A wiadomo kiedy jedzie ?? a nowe towarzystwo to samo przyszlo ??
Mayu sam nie przyszedł sam się też nie zgubił
Wczoraj Kasia od Bastera zwinęła
z rowu w okolicach Leszna coś dużego.
Młode to to, ma niespełna 1 rok.
Kasia jest przekonana, że pies został wypchnięty z innego samochodu kilka minut przed ich pojawieniem się w tym miejscu.
Wraz z nim w rowie wyladował bochenek chleba, na który psiak rzucił się namiętnie.
Kaśka nie mogła udać, że tego nie widzi...
- ze strony www.pasterze.com.pl
Wiem, ale np. do Jamora pod brame przyszedl pies i stal i patrzy, oprocz psa patrzyla na Jamora corka Jamora i Jamor pekl i wzial psa .......
Do innego dt. do kojca wprowadzila sie suczka O.N. i co mial dt. zrobic ......
Stad ta moja uwaga.
Falcor wyruszył w drogę
czekamy na wieści z nowego domu
O to super :):)
i jak wiadomo cosik??jak "maluch" się czuje??
super , bardzo mnie cieszy,że ten olbrzymek znalazł swoje miejsce
z niecierpliwością czekamy na wieści z nowego domu...
pozdrawiamy
Smoczysko ma się doskonale.
Okazało się, że ekskluzywna buda nie jest potrzebna.
Falkor wchodzi tam tylko wtedy gdy Patryk wstawi do środka miskę z jedzeniem.
Nasz szczęściarz mieszka w domu. 8)
Gdy chce odpocząć oczywiście szuka najchłodniejszego miejsca i kładzie się na kaflach w altanie, Patryk włącza mu bajkę 'Przygody Sindbada Żeglarza' i Falkor natychmiast zasypia.
Zaznaczam, że na inne opowieści z audiobooka tak nie reaguje.
No nie - wyobrazilam sobie Falcora ogladajacego bajke
no to się Patryk naczekał na psa, 3 tygodnie robił ekskluzywną budę... i po co? psia niewdzięczność
No cóż...miłość wymaga poświęceń
I tak szczęście ,że to nie futro za parę tysi,które się nie spodobało
I tak szczęście ,że to nie futro za parę tysi,które się nie spodobało
No ale do futra nie ma chyba żadnych zastrzeżeń
I tak szczęście ,że to nie futro za parę tysi,które się nie spodobało
No ale do futra nie ma chyba żadnych zastrzeżeń
Poczekamy do wiosny wtedy owo futro będzie wszędzie tam gdzie się człowiek obejrzy :) tu kudełek, tam kudełek...
Poczekamy do wiosny wtedy owo futro będzie wszędzie tam gdzie się człowiek obejrzy :) tu kudełek, tam kudełek...
i jakoś człek sobie tłumaczy, że kudełki to nie tragedia i do tego się idzie przyzwyczaić...
Witam
Falcor czuje się w moim mniemaniu świetnie.
Potrafi zjeść więcej niż ja (a to jest wynik). Codziennie chadzam z nim na spacery choć nie bez problemów...spac w budzie nie chce a szkoda bo naprawde się starałem. Po tygodniu czasu ma już fajny nawyk czuwania nad całością posesji( leży na górze śniegu) która teraz się troche zmniejszyła ale nadal ma ok 1,2m.
Widzi stamtąd cały ogród i furtkę i monotonnie obszczekuje każdego przechodnia.
Co mnie wystraszyło to strach gdy biorę do ręki jakiś dłuższy przedmiot...nawet miarę rozsuwaną, metrówkę czy miecz. W przeszłości musiał doświadczać jakichś krzywd przy pomocy długich przedmiotów.
\Noce spędza w domu i sobie chwali:)
, gdy długo nie może się spokojnie ułożyć i krąży, to wystarczy włączyć sindbada i chrapie jak pluton wojska.
Witaj Patryk
buda jest piękna, potwierdzam
A przyznaj szczerze, czy to Ty nie wolisz, aby Falcor w domu z Toba był?
Długie przedmioty... może po prostu pies ich nie zna i dlatego się ich boi?
Witaj Rosz
Fajnie u Was! Prawdziwy z niego podhalan czuwa nad bezpieczeństwem swojego domu
Hej tak kajam się teraz wolę aby był w domu... co do przedmiotów to naprawde się przestraszyłem jak taki wielki pies nagle gdy bawiłem się mieczem prawie przeczołgał się przede mną i uciekł. chciałbym naprawdę aby były to moje fanaberie. Mam nadzieję że się oswoi z trzymaniem długich przedmiotów i wiem że tak będzie. Pozdrawiam
Falcor potrzebuje czasu, czasu, czasu.
Nigdy psy nam nie powiedzą jak były traktowane wcześniej
możemy tylko przypuszczać jakie było ich życie
Ale to już Falcor ma za sobą teraz ma Was!
Moze jak nadziejesz na koniec miecza kielbase pare razy to pies sie przestanie bac?
W moim psim parku 2 panie zawsze zima chodza z kijkami narciarskimi, ot tak,zeby sie nie przewrocic i zrobic ziuuuu z gorki :) Moja Maggie strasznie na nie szczekala :) Panie zaczely Maggie wolac, dawac smaczki i glaskac laskami....i po paru spotkaniach Maggie zaczela do nich pedzic , gdy tylko je zobaczyla :)
Zadnego oszczekiwania od poprzedniej zimy
Moja Maya boi sie miotly i elektroluksa, a raczej nie sadze, zeby miala zle doswiadczenia. Jak tylko biore miotle do reki to Maya ucieka
Witamy!
Miło Cię tu widzieć Rosz :
W przypadku Falcora opcja "ignoruj, nie patrz i rób swoje" da najlepsze rezultaty.
Witam może to moja kondycja umysłowa ...ale jak się dołącza zdjęcia?[/quote
Gdzies na forum jest instrukcja, ale trzeba najpierw zdjecie wstawic na server typu tiny, fotosik, lub imageshack a potem skopiowac kod i wstawic tu na forum i juz :):)
Witam może to moja kondycja umysłowa ...ale jak się dołącza zdjęcia?
proszę oto wątek na ten temat http://www.podhalan.fora.pl/problemy,3/instrukcja-wrzucania-zdjec,85.html
w razie problemów daj znać
Rosz, dziękuję za zdjęcia.
Podobno Falcor "nie jest estetą".
Nie wiem co mu się stało, u nas nie pakował się do stawiku. 8)
Ładny duecik ?
Ładny,ładny
ale śliczna mordeczka
śliczny pychol ładna kosteczka ostatnio jakieś 2 lata temu taką kosteczkę Hazard zakopał a Hana ją odnalazła i leży sobie ta kosteczka i się lampią na nią na podwórku jest parę kosteczek i wygląda jak park jurajski
Falcor i Watra wyglądają jak rodzeństwo... i nawet wiek mają ten sam.
Ciekawa jestem czy to przypadek?
Camara ale masz ladny avatarek :):)
To zdjecie mnie urzekło
Okreslenie, ze jest piękny.... to za mało, duzo za mało.
Camara ale masz ladny avatarek :):)
powtórzę się
nie ładny, ale akuratny 8)
Camara ale masz ladny avatarek :):)
powtórzę się
nie ładny, ale akuratny 8)
Nie czytalam, wczesniejszego komentarza :):)
Mam nadzieje, ze narzedzie w rece jest przydatne do roznych celow :):)
Rosz, dziękuję za zdjęcia.
Podobno Falcor "nie jest estetą".
Nie wiem co mu się stało, u nas nie pakował się do stawiku. 8)
Ładny duecik ?
Uwielbiam ludzi, którzy tarzają się po ziemi ze swoimi psami. Czysta rozkosz patrzeć na to zdjęcie. Cudowny dom ci się trafił piesku
:)
dziendobry.
tak sobie przyszlam , bo sie za smokiem stesknilam......