Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam chciałbym dowiedzieć się co w takiej sprawie robić(jak w temacie) ? czy MS jest dalej ważny ? muszę zdawać wszystko od nowa i od nowa papiery składać ?
PROSZĘ O ODPOWIEDŹ !
uzasadnienie komisji było brak doświadczenia, miałem 33 pkt.
Brak doświadczenia? W czym niby? Że nie założyłeś munduru i nie zatrzymywałeś samochodów, aby ograbiać kierowców z forsy? Czy nie służyłeś w harcerstwie i tym samym nie przeprowadzałeś staruszek przez jezdnię?
Czy policja teraz również stosuje się do zasady "wolnorynkowych" czyli 20 lat, tytuł magistra i 10 lat doświadczenia?
A może to ta sama przyczyna, przez którą oblałem multiselect? Psycholog zapytała się mnie, czy brałem udział w bójce. Odpowiedziałem, że nie. Może brak mi było doświadczenia?
Ps. Od decyzji WZ chyba przysługuje odwołanie.
Ja też nie zdałam WZ, ale jestem rekrutowana na starych zasadach , czyli mam 2 szansy na zdanie. To zależy od tego kiedy składałeś dokumenty. A nie powiedzieli Ci nic o możliwości podejścia jeszcze raz ? Jeśli na nowych zasadach to chyba już niema 2 szans, ale nie jestem pewna :/ MS jest ważny 1 rok, tak samo jak TWO i TSF. Pod jaką komendę podlegasz? Ja Wrocław. Jak zdawałam to 2 osoby przede mną nie zdały, czekałam z chłopakiem, który 2 raz już był. Te osoby które mówią, że to pikuś najwyraźniej się mylą.
podlegam pod Łódź. składałem ostatniego maja dokumenty. wiec czy to są stare zasady ? czy papiery od nowa ? czy to nie jest chore ? WZ nie zaliczyłem niespełna 2 tyg temu
Jak od maja to nowe zasady (stare do połowy(?) kwietnia). Tak, to jest chore. Wszystko od nowa. A co najgorsze, rok czekania, aby je złożyć. Gdyby można było składać ponownie po porażce, to nie byłoby tragedii. A tak, pewnie kolejny WZ w Twoim wypadku będzie za 2 lata (rok czekania na dokumenty, rok czekania na WZ po TWO/TSF/MS. Powodzenia
http://praca.policja.pl/portal/pwp/742/38612/Aktualnie_obowiazujace_zasady_doboru_do_sluzby_w_Policji.html
Startujesz na nowych zasadach. Jeśli nie pouczyli Ciebie o możliwości ponownego podejścia do tego etapu to myślę, że to koniec.
Brak doswiadczenia mogl wyjsc nawet z Twojej mowy i gestykulacji. Myslisz że psychologowie nie patrzą na to czy potrafisz nawiązac kontakt? relacje międzyludzkie to tez doswiadczenie i niech mi ktos tylko powie że bedzie legitymował goscia z głową patrząca gdziekolwiek indziej niz jego oczy lub ewentualnie nos. Nie mam pojęcia jak wyglądała Twoja rozmowa jey_reset ale być może mój post wskaże droge do własciwej analizy WZ
Pozdrawiam i przepraszam za literówki:)
po niezaliczonym WZ czeka sie 6 m-cy i można od nowa składać papiery niestety cały etap od początku. Tak mówił facet na spotkaniu org. w tamtym tyg.
nabawe...
Ale rozumiem że zalicza sie jedynie WZ? A munkty z MS TWO i TSF przechodza?
tzn?
a czy multi nie jest wazny rok ? nie ma juz czegos takiego ?
Tak, multi jest ważny rok, ale wydaje mi się, że dotyczy to jednego podejścia do rekrutacji, tzn. gdy musisz złożyć dokumenty do nowa wszystko przepada.
Jesli ktos skladal papiery przed 18 kwietnia, to po niezaliczonym WZ ma 30 do 60 dni na zlozenie oswiadczenia o tym, ze dalej jest zainteresowany sluzba w policji i prosi o wyznaczenie kolejnego terminu WZ.
A osoby po 18 kwietnia?
czekają pół roku od złożenia dokumentów, żeby ponownie całą procedurę rozpocząć od nowa ?!
Jak rozumiem, na nowych zasadach, po niezdanym WZ czeka się pół roku na ponowne złożenie papierów, a po niezdanym MultiSelect trzeba odczekać rok, czy też 6 miesięcy?
Po niezdanym MS rok, bo chyba wychodzą z założenia, że najwcześniej po roku możesz zmienić sie "psychicznie"
dowiedziałem się w kadrach :
czekam pół roku oddnia nie zaliczenia WZ, od nowa podanie. TSF i TWO od nowa, a MS rok ważny(czyli przy dobrych polotach uda się nie powtarzać ). czy jest ktoś z kim można na temat WZ pogadać ? jeśli tak proszę o odpowiedź na gg 6185311 żeby się dowiedzieć tego co mnie "zaskoczyło"
liczę na WAS (bo przecież zdobyłem tylko, aż 33pkt)
Nie zaliczony WZ . Przygotowany bylem b.dobrze na wszystkie pytania odpowiedziałem szybko i sprawnie może nawet za szybko masakra . Z każdego pytania spokojnie wyszedłem na wszystko maiłem racjonalne odpowiedzi było nas 7 , 4 osoby uwalili masakra
Cześć wszystkim
Ja miałem rozmowę w KWP Katowice. Było trzech ponurych typów. Nie powiedzieli mi dlaczego, po prostu za mało punktów. We wrześniu mogę jeszcze raz zaczynać. MS mam ważny do 19 lutego, ciekawe, czy zdążę ze wszystkim. W ubiegłym roku dokumenty złożyłem w lipcu, a TWO i TSF miałem dopiero w grudniu, tak więc jeśli wszystko będzie w takim tepie szło, to pewnie MS też mnie czeka od nowa. Jeśli ktoś ma jakieś patenty na RK to poproszę
Ogólnie na ma na to typowych patentów . Musisz mieć szczęście z komisja albo po prostu mało ludzi startuje, wtedy masz większe szanse. Ja byłem dobrze ubrany , nauczony , miałem doświadczenie żadne pytanie mnie nie zaskoczyło, rozmowa przebiegła płynnie . Komisja to przede wszystkim.
Zaliczyłem ale skoro temat o nie zaliczeniu to napiszę pewna ciekawostkę.
Ja byłem dwa tygodnie temu na rozmowie, pozytywnie, pytania standardowe tak jak tu na forum i na koniec chyba to pani psycholog mnie zapytała, czy pan uważa że rozmowa kwalifikacyjna jest trudna? W pierwszej chwili nie wiedziałem co odpowiedzieć, a ona na to że to pytanie to już poza konkursem, więc odpowiedziałem „że wydaje mi się iż jak ktoś jest przygotowany to chyba komisja go oceni właściwie.”
A ona na to, że zadała takie pytanie bo jest dużo kandydatów którzy odpowiedzą na wszystko i się dziwią że nie zdali, część mówi dużo na każde pytanie, ale nie zawsze na temat, część też odpowiada ale nie czują się zbyt pewnie, identycznie jak na egzaminie prawa jazdy nie popełniamy żadnego błędu, ale nie zdajemy bo zbyt niepewna jazda.
Nie wiem co przez to chciała mi powiedzieć, ale zdałem 55 punktów.
Choć wam powiem że trochę prawdy ona miała, przede mną zdawał taki chłopak, a że było cicho na korytarzu sporo słyszałem z jak go egzaminują, zadali mu pytanie dlaczego do policji? Co to służba? I powiem wam że rzeczywiście chłopak gadał dużo, ale mało spójnie. A jak wyszedł to oczywiście odpowiedział „na wszystko odpowiedziałem, jak mnie obleją to się uwzięli” i niestety nie zdał, podejrzewam że sam nie wiedział dlaczego. Ja nie chciałem go dołować jeszcze bardziej, bo przecież słyszałem jak odpowiadał.