ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacieleallegro - Waterman Hemisphere Deluxe Jedwab CTSerwis Watermana (sprawdzony!) PILNIE poszukiwany :)waterman hempisphere, nowy i problem ze startemPióro Waterman Hemisphere - złamana stalówkaParker Vector vs. Waterman Graduate ?Waterman Hemisphere i pytanie o serwiswaterman hampshire-problem po wypłukaniuWaterman 515 - lata 40.Waterman Audace Indian VibesWaterman Perspective Czarny GT
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Firma – Waterman
Model – Gentleman, kolor Deep Blue
Rok produkcji – nie znam daty produkcji mojego egzemplarza.
Firma Waterman produkowała ten model od 1974 roku do 1983 roku, kiedy to pojawił się model Man 100.
Wygląd – o, taki :





Czy ładny? Nie wiem. Mnie się podoba.
Jakość wykonania – perfekcyjna.
Pióro już swoje lata ma. Było intensywnie użytkowane, teraz troszkę mniej, bo mam inne, fajne, domagające się pieszczot. Nie leży jednak zapomniane, jest napełnione czarnym atramentem. Jak coś na czarno mam skrobnąć, to je używam. Parę rysek i jeden niewielki odprysk lakieru, to naprawdę drobiazg. Mogę z całą stanowczością rzec, że wytrzymała gadzina. Zamykanie pióra na zatrzask, pracuje jak by czas nie miał na to wpływu, leciutko, a jednocześnie bardzo pewnie. Tak samo precyzyjnie działa zatrzask przy zakładaniu skuwki na korpus.
Konstrukcja pióra jest całkowicie metalowa – wykonane jest z mosiądzu, na wierzchu lakierowane. Ile warstw lakieru, to nie wiem, ale lakier jest gładki i błyszczący, przyjemny w dotyku. System napełniania – długi nabój lub konwerter.

Najważniejsze – stalówka.
Można się w niej zakochać.

Z osiemnastokaratowego złota, czyli próby 750, bez oznaczenia wielkości ( a może gdzieś oznaczono, ale ja nie widzę ). Kreska w moim egzemplarzu, pośrednia, między F a M. Nie jest to typowe F, bo za gruba, ani typowe M, bo za cienka. Bliżej jej do F niż do M. Mam oczywiście na myśli kreski, które piszą Watermany, a nie np. Parkery czy Sailory.
Próbka pisma :

W czasie pisania, stalówka gładko sunie po papierze, z lekkim oporem, nie ma tendencji do skrobania, przerywania, zalewania. Jedzie jak powinna.
Inskrypcje na stalówce wyryto w pięciu wierszach :
WATERMAN
IDEAL
PARIS
18K 750
FRANCE
Jest ona dość elastyczna i jak docisnąć, to i kreskę BB z siebie wyda. Ale to wszystko, dalej odmawia współpracy. Widać, szanuje się.
Pióro jest smukłe, ale dość spore . Waży 32 gramy.
Długość pióra zamkniętego – 141 mm
Długość samego pióra – 124 mm
Długość ze skuwką zatkniętą z tyłu na korpus – 159 mm
Maksymalna średnica skuwki – 11,5 mm
Maksymalna średnica korpusu – 10 mm
Oto Gentleman w porównaniu z L’etalonem

A tu oba w swoim porciku.

Parę słów na zakończenie.
Bardzo ładne, doskonałe pióro. Piękny, prosty design, oszczędne zdobnictwo.
Piękny, głęboki, przechodzący w granat kolor lakieru, doskonale harmonizuje ze złoceniami. Mam generalnie słabość do niebieskich piór. A jak na dodatek jest to Waterman, to jestem wniebowzięty.
Model ten, to jeden z liczących się modeli w tak różnorodnym asortymencie firmy Waterman.
zdrówka


konis, Ty litości nie masz!
Piękne pióro (pióra, bo towarzysz jest na liście chciejstw), gdybyś jeszcze wstawił próbkę pisma i koniecznie fotkę z piórem w dłoni...

echhh... podobno marzenia się speniają (oby )
Zarówno recenzja jak i pióro świetne!

Co nie zmienia faktu, że moją uwagę najbardziej przykuwa ten l'etalon w tle

Pozdrawiam
Jest próbka pisma

Konis... zaadoptujesz mnie?



Jest próbka pisma
Konis... zaadoptujesz mnie?
I mnie?
Jasne dziewczyny, że Was adoptuję
Specjalne zdjęcie dla Wisienki.

Jest tylko jeden warunek.
Adopcję musi zaakceptować Wysoka Komisja d/s Adopcji.
Tu akurat w czasie przerwy w obradach.

wraz z Panią Przewodniczącą:


zdrówka

Jest próbka pisma
Konis... zaadoptujesz mnie?
I mnie?

I ja chętnie przystąpię do familii, chociażby w celu wprowadzenia równowagi genderowej (jakby nie przyświecały mi inne cele )
Jakiś Kitkat by się przydał
Piotrze, ja nie mam nic przeciwko
Ja mogę robić za KitKat
Ładne piórko.
Jednakże ten mniej uprzejmy model bardziej mi się podoba i obok Carene, jest na tzw celowniku.
Niezła kolejka do adopcji i do zostania karmą kocią się zrobiła
Zrobimy tak...
Skoro ja za stara już by mnie adoptować to Konis adoptuje Emile, dr_haust niech już będzie tą karmą dla kota (skoro chce) a ja.... A ja adoptuję pióra

Co do stadka to z Leosiem i Pudelsem wspólne tematy znajdę, a koty i tak chadzają własnymi drogami, więc przeszkadzać mu (jej?) nie będę

Dzięki za fotkę --> http://images8.fotosik.pl/1383/488b9d34340660b2med.jpg
Zdecydowanie muszę je adoptować. Ono jest w sam raz dla mnie
Nie wiedziałem, że Konis KitKat daje swoim kocim pociechom - osobiście nie serwowałbym im takiej bomby kalorycznej Natomiast Wisienka77 ustawiła się niczym wisienka na torcie
Żeby tego tortu teraz ktoś nie zeziarł
Konis... Ty litości nie masz???
jeszcze jedno śliczne pióro - a oskarżę Cię o notoryczne nękanie pięknem
Te wcześniejsze flagowe modele Watermana były bardziej eleganckie niż dzisiejsze. Eleganckie w sensie, że nie przepełnione złoceniami i wymyślnymi ozdobami a jednak piękne. Piękno ukryte w prostocie.

Oprócz ogólnych zachwytów zwrócę uwagę na zakończenie sekcji. Polubiłem to rozwiązanie bo takie samo jest w moim WM Perspective. Otwieranie i zamykanie pióra jest bardzo wygodne a mocowanie skuwki z piórem solidne.

L'Etalon do bardzo solidnie wyglądające pióro. Choć Gentleman nie jest mały to w porównaniu wygląda dość szczupło.
Miałem ostatnio identyczne wrażenie jak położyłem obok siebie Perspective (które do tej pory uważałem za dość ciężkie i duże pióro) i WM Exception. Jak lekki wóz bojowy w zestawieniu z dobrze wyposażonym ciężkim czołgiem.

A swoją drogą, nie wiedziałem, gdzie zapytać więc może przy okazji - co ile mniej więcej lat firmy wprowadzają nowe modele, nowe kolekcje? Zacząłem się interesować od niedawna i znam tylko to, co obecnie jest w produkcji. Jak taka kolekcja Watermana wyglądała powiedzmy 10 lat temu? Można gdzieś się dokopać do takiej wiedzy?
Obawiam się, że nie ma tu reguł.
Wszystko zależy od np. sukcesu poprzedniego modelu, wielkości sprzedaży, kondycji firmy itp.
Wprowadzane są przy tym raczej nowe modele, a nie całe kolekcje (chyba, że mówimy o różnych wersjach modelu...), choć - oczywiście- są wyjątki. Montblanc na przełomie lat 60. i 70. radykalnie zmienił desing swojej produkcji.
Mb wypuszcza też rok w rok nowy model danej serii, ale są to pióra kolekcjonerskie, limitowane, a jak rozumiem chodzi Ci o modele "rynkowe"...


Mb wypuszcza też rok w rok nowy model danej serii, ale są to pióra kolekcjonerskie, limitowane, a jak rozumiem chodzi Ci o modele "rynkowe"...


Tak, rynkowe, dostępne dla przeciętnego zjadacza chleba, który w pewnym momencie pomyślał sobie, że warto by zacząć przygodę z piórami i z tego powodu wybrał się do sklepu żeby sobie pooglądać pióra na wystawach.
W każdym papierniczym raczej limitowanych MB nie sprzedają.

Moje pytanie wzięło się stąd, że parokrotnie słyszałem na forum, że dany model jest następcą innego, który już wyszedł z produkcji. Zaciekawiło mnie jak ta sukcesja wygląda.
Waterman obecnie ma raczej (tak mi się wydaje) niedawno zaprojektowane modele. Podczas gdy np. Duofold Parkera to marka sięgająca już kilku dziesiątek lat. I cały czas jest to model flagowy.
Jakie pióro była wizytówką Watermana przed Edsonem i Serenite?

Druga ciekawostka, choć powyższe dwa są najwyższymi modelami Watermana to w sklepach na plakatach reklamowych jeśli takowe są zdecydowanie częściej widzę Exception, ewentualnie Elegance.
A tu już wchodzimy w strategię marketingową firm.
Zauważ, że Sonnet też jest częściej promowany niż Duofold.
Kwestia wielkości targetu.
"Duofold" to już raczej określenie marki, niż modelu. Te pióra na przestrzeni lat bardzo się zmieniały pod względem konstrukcji, wyglądu i systemów napełniania.
Sonnet to, jak by nie patrzeć, 18 lat bez większej modyfikacji (jeśli nie liczyć ubożejących wykończeń). A gdyby przyjąć (wiem, naciągam pewne fakty, ale co mi tam, tylko niektóre ), że Sonnet jest bezpośrednią kontynuacją linii 75 i Premier (pokuszę się o stwierdzenie, że Duofold przechodził co najmniej równie wielkie metamorfozy, co przejście od 75 do Sonneta), to mamy już prawie pół wieku na rynku


A swoją drogą, nie wiedziałem, gdzie zapytać więc może przy okazji - co ile mniej więcej lat firmy wprowadzają nowe modele, nowe kolekcje?


ta kwestia jest zapewne (???) powiązana z procesem produkcji
bo np. jest jakiś nominalny czas pracy jakiejś maszyny (np tłoczącej)
która ma wytrzymać np tysiąc cykli...
po tym czasie należy wymienić np. matrycę - i wtedy producent sobie zadaje pytanie....
wymieniamy na nową - ale o 'starym' kształcie???
czy opracowujemy nową 'sztampę' ???
zapewne są wtedy analizowane dochody ze sprzedaży